Z półrocznym opóźnieniem zaczną w Polsce obowiązywać nowe przepisy o prawach konsumenta kupującego m.in. w sieci. Zgodnie z dyrektywą powinny one wejść w życie w połowie czerwca, jednak odpowiednią ustawę dopiero podpisał prezydent. Nowe przepisy w ocenie ekspertów mają przyczynić się do rozwoju handlu w internecie. Zyskają przede wszystkim klienci, którzy będą mieli większą jasność, co i po jakiej cenie zamawiają, będą też mogli łatwiej reklamować towar. Dla przedsiębiorców początkowo będzie to oznaczało konieczność przystosowania się do nowych wymogów, ale w konsekwencji wzajemne relacje sklepów i klientów będą łatwiejsze.
Nie wiem czy to dlatego, że rzadko mam w rękach banknoty (plastik jest jednak wygodniejszy, a w portfelu – jak to mówią – impresjonizm), czy też nie są one jeszcze mocno rozpowszechnione, ale dopiero w tym tygodniu w oko wpadł mi nowy, zmodernizowany banknot. Nie wiem jak Wy, ale ja uważam, że polskie banknoty są ładne. Uważam je za wyjątkowo udane dzieło. Dzieło? No właśnie, co z prawami autorskimi? Kto jest twórcą polskich banknotów?
Samochód wzięty w leasing daje specyficzne możliwości jeśli chodzi o odliczanie VAT. Bierze się to głównie z faktu, że zamiast raty kredytu (bez VAT) przedsiębiorca spłaca w związku z samochodem ratę leasingową, która zawiera w sobie VAT. Oprócz tego ponosi koszty samochodu, takie jak wydatki na paliwo, serwis i części, które także zawierają w sobie podatek. W jaki sposób można go odliczać?
Zakupy w Internecie będą łatwiejsze i bezpieczniejsze, a konsumenci będą mieli zagwarantowane prawa w całej Unii, choć jeszcze nie w naszym kraju. Polska nie wdrożyła unijnych przepisów, które dziś wchodzą w życie i które mają ukrócić nieuczciwe praktyki, zapewnić przejrzystość otrzymywanych informacji o cenach, czy dodatkowych kosztach.
Każdy, kto ma wątpliwości, jak podatkowo rozwiązać dane zagadnienie, rozliczyć konkretną transakcję, może zadać pytanie Ministrowi Finansów, składając wniosek o interpretację indywidualną. Minister, a raczej w jego imieniu jeden z pięciu dyrektorów izb skarbowych właściwych do wydania interpretacji indywidualnej, ma na jej wydanie trzy miesiące od otrzymania wniosku podatnika. Pytania można zadać w zakresie sytuacji, która miała miejsce, jak i zdarzenia przyszłego, które dopiero się wydarzy.