Dane osobowe to informacje, które pozwalają zidentyfikować lub jednoznacznie identyfikują człowieka. Jeśli dostaną się w niepowołane ręce – mogą zostać wykorzystane np. do kradzieży tożsamości. Wyobrażacie sobie, że zostajecie aresztowani za przestępstwo, którego nie popełniliście, a jednak było firmowane Waszymi danymi osobowymi? Jakie byście mieli zdanie o firmie, która dopuściła do tego, że Wasze dane wyciekły? Zostawilibyście sprawę bez dochodzenia swoich praw, odszkodowania?
Od kilu miesięcy ustawodawca pracuje nad projektem ustawy o jawności życia publicznego. Zdaniem ustawodawcy jest to regulacja, która powinna wzmocnić transparentność państwa polskiego, uporządkowanie obowiązujących przepisów prawnych, wprowadzenie nowych instytucji w ramach wzmocnienia przejrzystości zarządzania państwem i majątkiem Skarbu Państwa. Jednak projektowane zmiany już spotkały się ze sprzeciwem. Jego przeciwnicy uważają, że nowe przepisy stanowią zamach na demokrację, wolność i podstawowe prawa człowieka.
Przedsiębiorcom pozostało 5 miesięcy na dostosowanie swojej działalności i oprogramowania do wchodzących w życie przepisów RODO. To bardzo mało czasu, szczególnie że aby mieć pewność, iż działa się zgodnie z rozporządzeniem, należy poddać analizie już posiadane dane, metody ich przetwarzania, umowy z klientami, partnerami i pracownikami oraz wdrożyć nowe procedury, które pozwolą zapewnić osobom fizycznym nowe prawa.