Nowe prawo przedsiębiorców - Konstytucja Biznesu 2018
REKLAMA
REKLAMA
6 miesięcy bez składek ZUS
Tzw. „ulga na start” to przede wszystkim uprawnienie, z którego skorzystać będą mogli przedsiębiorcy rozpoczynający działalność. Oznacza to, że przez pierwsze 6 miesięcy swojej firmy opłacać będą jedynie składkę zdrowotną. Ustawa przewiduje, iż okres 6 miesięcy powinien być liczony od momentu podjęcia przez wspomnianą osobę fizyczną działalności gospodarczej, czyli od momentu faktycznego rozpoczęcia wykonywania działalności, rozumianego jako pierwsza czynność w obrocie gospodarczym bezpośrednio związana z przedmiotem zadeklarowanej działalności gospodarczej. Jaką przynosi to oszczędność? na przykładzie stawek z 2018 roku przedsiębiorca zyska ponad 4,5 tys zł (6 x 781,60 zł).
REKLAMA
Polecamy: RODO. Ochrona danych osobowych. Przewodnik po zmianach
Zgodnie z art. 18 projektu ustawy Prawo przedsiębiorców z tzw. ulgi na start może skorzystać przedsiębiorca będący osobą fizyczną, który:
- podejmuje działalność gospodarczą po raz pierwszy;
- podejmuje działalność ponownie po upływie co najmniej 60 miesięcy od dnia jej ostatniego zawieszenia lub zakończenia;
- i nie wykonuje jej na rzecz byłego pracodawcy, na rzecz którego przed dniem rozpoczęcia działalności gospodarczej w bieżącym lub w poprzednim roku kalendarzowym wykonywał w ramach stosunku pracy lub spółdzielczego stosunku pracy czynności wchodzące w zakres wykonywanej działalności gospodarczej.
Ważną informacją jest, iż dodatkowo po okresie „ulgi na start”, przedsiębiorą będzie miał możliwość skorzystania przez następne 24 miesiące z ulgi tzw. „małego ZUS”. Skorzystanie z „ulgi na start” nie jest obowiązkowe. Jeśli przedsiębiorca nie będzie on chciał korzystać z tego prawa, może z niego zrezygnować poprzez dokonanie zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych.
Działalność nieewidencjonowana
Będzie to nowy rodzaj działalności w małym rozmiarze, bez obowiązku rejestracji. Działalność taka nie będzie uznawana za działalność gospodarczą, a tym samym nie będzie rodzić obowiązku uiszczania składek na ubezpieczenia społeczne. „Firma na próbę” dedykowana jest osobom fizycznym prowadzącym działalność gospodarczą, których przychody z działalności nie przekroczą w żadnym miesiącu 50% kwoty minimalnego wynagrodzenia (obecnie w 2018 roku wynosi ono 2100 zł, zatem miesięczny przychód - uwaga przychód nie dochód, czyli wszystko to co się zarobi bez możliwości pomniejszenia o poniesione koszty - nie będzie mógł przekroczyć 1050 zł) i które w okresie ostatnich 60 miesięcy nie wykonywały działalności gospodarczej. Osoba spełniająca powyższe kryteria może jednak złożyć wniosek o wpis do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. Wówczas działalność staje się działalnością gospodarczą z dniem określonym we wniosku. Również w wypadku przekroczenia przychodu (czyli kwoty 1050 zł brutto) zachodzi konieczność złożenia wniosku o wpis do CEIDG w ciągu 7 dni od dnia, w którym nastąpiło przekroczenie.
Zwracamy jednak uwagę na fakt, iż wg nowej ustawy nie jest działalnością nieewidencjonowaną działalność wykonywana w ramach spółki cywilnej.
Zobacz: Konstytucja biznesu
Działalność nieewidencjonowana w prawie podatkowym
Powyższe uregulowania stały się konsekwencją wprowadzenia do ustawy o podatku dochodowym w art. 20 punktu „1ba” określającego, do jakich przychodów należy zaliczać przychody z działalności ewidencjonowanej. Wg nowych przepisów, dochód z działalności nieewidencjonowanej ustalany będzie na zasadach ogólnych - przewidzianych dla przychodów z innych źródeł i rozliczony w zeznaniu rocznym przez prowadzącego tę działalność. Co istotne, do przychodów tych zaliczy się również niektóre przychody osiągnięte po przekroczeniu limitu. W praktyce będzie wyglądać to tak, że po przekroczeniu przychodu wg ustawowego limitu (czyli kwoty 1050 zł brutto), przedsiębiorca ma 7 dni na złożenie wniosku o wpisanie do CEIDG. W tym okresie przedsiębiorca będzie generował zyski, lecz nie musi prowadzić dodatkowych ewidencji - czyli np. PKPIR. Po przekroczeniu tego terminu wszystkie przychody uznawane są już za przychody z działalności gospodarczej - ze wszystkimi tego konsekwencjami.
Zobacz: Prawo dla firm
REKLAMA
Na gruncie podatku VAT, przedsiębiorcy prowadzący działalność nieewidencjonowaną uznani będą za podatników podatku VAT (jeśli będą spełniać pozostałe ustawowe warunki). Ustawa o podatku od towarów i usług ma bowiem własną definicję działalności gospodarczej i obejmuje ona również w/w przedsiębiorców.
Warto jednak wspomnieć, iż ustawa o VAT przewiduje zwolnienie podmiotowe dla osób, nieprzekraczających limitu przychodów (art. 113), a żadna z osób prowadzących działalność nieewidencjonowaną tych limitów nie przekroczy. Jednocześnie w art. 109 zobowiązuje korzystających ze zwolnienia podatników do prowadzenia dziennej, uproszczonej ewidencji sprzedaży. Ewidencja ta ma stanowić w założeniu projektodawców główne narzędzie służące do kontroli legalności działań w zakresie działalności nieewidencjonowanej.
NIP podstawowym numerem przedsiębiorcy
Wg nowych przepisów, przedsiębiorcy nie będą już musieli posługiwać się numerem REGON. Identyfikacja przedsiębiorcy w urzędowych rejestrach będzie następować na podstawie numeru identyfikacji podatkowej (NIP). Zaznaczamy jednak, że przejście będzie stopniowe, stąd nie należy oczekiwać, że REGON od razu zniknie z urzędowych formularzy.
Zawieszenie działalności gospodarczej
Co ważne, Konstytucja dla Biznesu uelastycznia instytucję zawieszenia działalności gospodarczej. Nowe przepisy wprowadzają możliwość zawieszenia działalność na czas nieokreślony albo określony, nie krótszy jednak niż 30 dni. Powyższe dotyczy jednak tylko osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą. Podmioty wpisane do KRS mogą wciąż zawiesić działalność na czas od 30 dni do 24 miesięcy (art. 23 ust. 2 Prawa przedsiębiorców). Ponadto ustawa wprowadzenie zasadę automatycznego wznowienia działalności po upływie wskazanego przez przedsiębiorcę okresu zawieszenia, co będzie znacznym ułatwieniem. Nowe przepisy przewidują również możliwość zawieszenia działalności mimo zatrudnienia pracowników będących na urlopach macierzyńskim lub wychowawczym, co dotychczas nie było możliwe.
Autor: aplikant radcowski Paulina Piekarska
REKLAMA
REKLAMA