Konstytucja Biznesu - czy powstrzyma odpływ firm za granicę
REKLAMA
REKLAMA
Sejm uchwalił w styczniu br. Konstytucję Biznesu, teraz pracują nad nią senatorowie, we wtorek będzie rozpatrywana przez Komisję Gospodarki Narodowej i Innowacyjności.
REKLAMA
Jak zaznaczył Czelej w rozmowie z PAP, najważniejsze obszary Konstytucji Biznesu to: "relacje przedsiębiorców z urzędami, prowadzenie działalności, oraz obowiązki związane z prowadzeniem działalności gospodarczej".
REKLAMA
Zdaniem Czeleja przyjęcie Konstytucji Biznesu "skończy ucieczkę rejestracji działalności gospodarczej za granicą - głównie w Czechach i Wielkiej Brytanii". "Przedsiębiorcy zobaczą, że przepisy są przyjazne dla nich, zarówno jeśli chodzi o interpretację, jak i zakładanie, prowadzenie firm" - wskazał Czelej.
Senator zaznaczył, że mamy nie tylko szansę, by ściągnąć "z powrotem firmy, które +uciekły+ za granicę", ale możemy też przyciągnąć przedsiębiorców, którzy działają w UE, by zarejestrowali działalność również na naszym rynku, co dotychczasowe przepisy blokowały" - podkreślił.
Według Czeleja w dłuższym okresie Konstytucja Biznesu przełoży się na wzrost przychodów z podatków. "To powinno być widoczne już po 3-6 miesiącach od wejścia w życie nowych przepisów" - wskazał. W jego ocenie zyska też na tym finansowo ZUS.
Polecamy: RODO. Ochrona danych osobowych. Przewodnik po zmianach
Jak podkreślił Czelej, jednym z ważniejszych rozwiązań proponowanych w Konstytucji Biznesu jest tzw. działalność nierejestrowa. Chodzi o osoby, których przychody nie przekraczają połowy płacy minimalnej. Według senatora takie rozwiązanie pomoże setkom tysięcy obywateli +wyjść z szarej strefy+.
REKLAMA
"W Polsce najliczniejszą grupą osób, które nie były dotąd w systemie ZUS, są osoby, które prowadziły tzw. drobną działalność gospodarczą, której nie rejestrowały, ponieważ nie były w stanie płacić nawet najmniejszego ZUS. "Prawo przestanie traktować te setki tysięcy osób, jak +przestępców+" - wskazał.
Czelej zaznaczył, że Konstytucja Biznesu kończy z tak nielubianą przez przedsiębiorców - interpretacją przepisów. "Różne urzędy skarbowe wydają różne interpretacje, co czasem nawet doprowadza firmy do bankructwa" - powiedział.
Według Czeleja najważniejsze jest to, że Konstytucja Biznesu zmienia sytuację podatnika - przestaje być on "z zasady winnym" i "z zasady potencjalnym przestępcą". "Jeżeli są niejasne przepisy - będzie Rzecznik MSP, by to wyjaśnić. Będzie możliwość pozytywnej interpretacji na korzyść przedsiębiorcy. Będzie działać zasada, to co nie jest zabronione, jest dozwolone. Zmienia się zatem fundamentalne podejście do przedsiębiorcy i to jest zmiana zasadnicza" - mówił Czelej.
W ocenie senatora Konstytucja Biznesu da impuls gospodarce do wzrostu. "Będzie to skutek zwiększenia liczby zarejestrowanych podmiotów gospodarczych, a w konsekwencji wzrostu podatków i wpływów do ZUS" - podkreślił.
Zobacz: Konstytucja dla biznesu
Konstytucja Biznesu to pakiet 5 ustaw dot. zmian w prawie gospodarczym: Prawa przedsiębiorców; ustawy o Rzeczniku Małych i Średnich Przedsiębiorców; ustawy o Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej i Punkcie Informacji dla Przedsiębiorcy; ustawy o zasadach uczestnictwa przedsiębiorców zagranicznych i innych osób zagranicznych w obrocie gospodarczym na terytorium RP; ustawy – Przepisy wprowadzające ustawę – Prawo przedsiębiorców oraz inne ustawy dotyczące działalności gospodarczej.
Najważniejszą ustawą z pakietu Konstytucji Biznesu jest Prawo przedsiębiorców. Ma ono wprowadzić zasady: co nie jest prawem zabronione, jest dozwolone; domniemania uczciwości przedsiębiorcy i rozstrzygania wątpliwości faktycznych na jego korzyść. Wprowadza też instytucję działalności nierejestrowej czy ulgę na start dla początkujących przedsiębiorców.(PAP)
REKLAMA
REKLAMA