REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Sankcje za stosowanie reklamy wprowadzającej w błąd

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
 Dariusz Mojecki Kancelaria Radcy Prawnego
Kompleksowa pomoc prawna dla przedsiębiorców
Sankcje za stosowanie reklamy wprowadzającej w błąd./fot. Fotolia
Sankcje za stosowanie reklamy wprowadzającej w błąd./fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Reklama wprowadzająca w błąd jest jednym z przejawów nieuczciwej reklamy obok reklamy sprzecznej z przepisami prawa czy dobrymi obyczajami i innych. Taka reklama nie tylko zakłóca stosunki rynkowe pomiędzy konkurującymi przedsiębiorcami, ale też uniemożliwia bądź znacznie utrudnia odbiorcom reklamy podjęcie rzeczowej decyzji co do zakupu produktu lub usługi.

Poszkodowanymi reklamą wprowadzająca w błąd mogą w konkretnych okolicznościach być przykładowo:

REKLAMA

REKLAMA

  • konkurenci reklamującego się przedsiębiorcy, których pozycja na rynku została zagrożona na skutek takiej reklamy,
  • konkurenci reklamującego się przedsiębiorcy, którzy ponieśli szkodę na skutek takiej reklamy,
  • kontrahenci reklamującego się przedsiębiorcy, którzy dokonali z nim transakcji na skutek takiej reklamy,
  • konsumenci, którzy nabyli produkt bądź usługę na skutek wprowadzającej w błąd reklamy.

Zobacz: Czyny nieuczciwej konkurencji i jej zwalczanie w obrocie gospodarczym

Poszkodowani reklamą wprowadzającą w błąd, zarówno przedsiębiorcy, jak i konsumenci, nie pozostają jednakże bez ochrony prawnej. I jedni i drudzy mogą bowiem wobec podmiotu prowadzącego taką reklamę występować z roszczeniami przewidzianymi w kilku ustawach.

Niniejszy artykuł ma na celu przybliżenie podstawowych środków prawnych, z jakich mogą skorzystać osoby, których interes został zagrożony bądź naruszony na skutek reklamy wprowadzającej w błąd.

REKLAMA

Reklama wprowadzająca w błąd

Polskie prawo nie zawiera jednej uniwersalnej definicji reklamy, a co najwyżej w niektórych ustawach wyjaśniono to pojęcie jedynie na potrzeby tej konkretnej ustawy. Również w orzecznictwie funkcjonuje kilka różnych ogólnych definicji. Jedną z bardziej popularnych definicji jest ta zaprezentowana w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2006 r., sygn. V CSK 83/05: reklamą jest każda wypowiedź skierowana do potencjalnych konsumentów odnosząca się do towarów, usług, a także przedsiębiorcy oferującego towary lub usługę, mająca na celu zachęcenie i skłonienie adresatów do nabywania towarów lub korzystania z usług.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Utrudnianie dostępu do rynku jako czyn nieuczciwej konkurencji

Od reklamy należy odróżnić informację, czyli przekaz, który jest pozbawiony oddziaływania emocjonalnego (elementu zachęty, jakim charakteryzuje się reklama). Informacja jest pojęciem szerszym od reklamy – każda reklama jest informacją, ale nie każda informacja jest reklamą.

A czym jest zatem reklama wprowadzająca w błąd? Najogólniej można powiedzieć, że jest to reklama, która wywołuje u klienta niezgodne z rzeczywistym stanem rzeczy wyobrażenie o oferowanym towarze lub usłudze.

Ustalenie, czym jest reklama wprowadzająca w błąd, wymaga odniesienia się do przepisów poszczególnych ustaw.

Zobacz: Jak się bronić przed nieuczciwym zagranicznym sprzedawcą?

Odpowiedzialność na podstawie ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji

W stosunkach między przedsiębiorcami podstawowe znaczenie będą miały przepisy ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Przepisy te mogą pomóc chronić zagrożone lub naruszone interesy konkurentów przedsiębiorcy stosującego wprowadzającą w błąd reklamę. Ustawa ta nie daje możliwości podnoszenia roszczeń przez konsumentów.

Zgodne z art. 16 ust. 1 pkt 2 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji czynem nieuczciwej konkurencji w zakresie reklamy jest reklama wprowadzająca klienta w błąd i mogąca przez to wpłynąć na jego decyzję co do nabycia towaru lub usługi.

Zobacz: Narzucanie cen przez dostawcę to nieuczciwa praktyka

Reklamą wprowadzającą w błąd w rozumieniu powyższego przepisu może być w szczególności:

  • reklama zawierająca nieprawdziwe informacje,
  • reklama zawierająca informacje obiektywnie prawdziwe, ale mimo to wprowadzające w błąd (np. informacje niezupełne, niejasne, wieloznaczne, trudno sprawdzalne itp.),
  • reklama zawierająca informacje obiektywnie prawdziwe, ale pomijająca informacje istotne dla odbiorcy reklamy.

Drugą z przesłanek zastosowania powyższego przepisu jest możliwość podjęcia przez klienta pod wpływem wprowadzającej w błąd reklamy decyzji dotyczącej nabycia towaru lub usługi. Wprowadzający w błąd element reklamy musi zatem być istotny. Klientem w powyższym rozumieniu jest przeciętny odbiorca danej reklamy. Klientem może być zarówno konsument, jak i inny przedsiębiorca (jeżeli np. reklama jest skierowana właśnie do przedsiębiorców, a nie do konsumentów).

Zobacz: Zasada ochrony uczciwej konkurencji w zamówieniach publicznych - porada

Zgodnie z art. 16 ust. 2 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji przy ocenie reklamy wprowadzającej w błąd należy uwzględnić wszystkie jej elementy, zwłaszcza dotyczące ilości, jakości, składników, sposobu wykonania, przydatności, możliwości zastosowania, naprawy lub konserwacji reklamowanych towarów lub usług, a także zachowania się klienta.

Wskazany w powyższym przepisie katalog elementów, które powinny być brane pod uwagę, nie jest zamknięty.

Zobacz: Czym jest firma? Ochrona firmy

Istotne ułatwienie dowodowe dla przedsiębiorcy dochodzącego swych roszczeń na podstawie ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji przewidziane jest w art. 18a tej ustawy.

W myśl tego przepisu ciężar dowodu prawdziwości oznaczeń lub informacji umieszczanych na towarach albo ich opakowaniach lub wypowiedzi zawartych w reklamie spoczywa na osobie, której zarzuca się czyn nieuczciwej konkurencji związany z wprowadzeniem w błąd.

Zobacz: Jak wrzucić reklamę w koszty firmy?

W tym miejscu należy wrócić do sygnalizowanego wcześniej rozróżnienia między reklamą a informacją. Jeżeli bowiem np. danej informacji nie będzie można zakwalifikować jako reklamy, to nie będzie automatycznie oznaczało zwolnienia z odpowiedzialności. Rozpowszechnianie wprowadzających w błąd informacji nie będących reklamą może stanowić czyn nieuczciwej konkurencji określony w art. 14 ustawy. W myśl tego przepisu czynem nieuczciwej konkurencji jest rozpowszechnianie nieprawdziwych lub wprowadzających w błąd wiadomości o swoim lub innym przedsiębiorcy albo przedsiębiorstwie, w celu przysporzenia korzyści lub wyrządzenia szkody.

Jeżeli w myśl powyższych przepisów reklama wprowadza klienta w błąd i może przez to wpłynąć na jego decyzję co do nabycia towaru lub usługi, to reklamującemu się przedsiębiorcy można postawić zarzut popełnienia czynu nieuczciwej konkurencji.

Katalog roszczeń, z którymi przeciwko reklamującemu się przedsiębiorcy (sprawcy czynu nieuczciwej konkurencji) może wystąpić poszkodowany, jest szeroki i wynika z art. 18 ustawy. Zgodnie z tym przepisem w razie dokonania czynu nieuczciwej konkurencji, przedsiębiorca, którego interes został zagrożony lub naruszony, może żądać:

1) zaniechania niedozwolonych działań;

2) usunięcia skutków niedozwolonych działań;

3) złożenia jednokrotnego lub wielokrotnego oświadczenia odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie;

4) naprawienia wyrządzonej szkody, na zasadach ogólnych;

5) wydania bezpodstawnie uzyskanych korzyści, na zasadach ogólnych;

6) zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej na określony cel społeczny związany ze wspieraniem kultury polskiej lub ochroną dziedzictwa narodowego - jeżeli czyn nieuczciwej konkurencji był zawiniony.

Zobacz też: Prawa autorskie w reklamie

Na koniec warto wskazać, że reklamujący się przedsiębiorca nie jest jedynym podmiotem, przeciwko któremu można dochodzić roszczeń na podstawie ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Art. 17 przewiduje, że czynu nieuczciwej konkurencji, w rozumieniu art. 16 (a zatem i czynu w postaci reklamy wprowadzającej w błąd), dopuszcza się również agencja reklamowa albo inny przedsiębiorca, który reklamę opracował.

Omawiając ustawę o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, nie sposób pominąć kwestię grożącej w niektórych wypadkach odpowiedzialności karnej. Otóż zgodnie z art. 26 ustawy karalne jest m.in. rozpowszechnianie nieprawdziwych lub wprowadzających w błąd wiadomości o przedsiębiorstwie w celu szkodzenia przedsiębiorcy, jak również rozpowszechnianie takich informacji o swoim przedsiębiorstwie lub przedsiębiorcy w celu przysporzenia korzyści majątkowej lub osobistej sobie, swojemu przedsiębiorstwu lub osobom trzecim.

Odpowiedzialność na podstawie ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym

W przeciwieństwie do ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji ustawa o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym reguluje stosunki między przedsiębiorcami a konsumentami. Na podstawie tej ostatniej ustawy to właśnie konsumenci (a nie inni przedsiębiorcy) mogą występować z roszczeniami przeciwko przedsiębiorcy stosującemu wprowadzająca w błąd reklamę.

Zobacz: Krytyka konkurencji w reklamie - jakie są jej granice?

Reklama i marketing są jednym z przejawów „praktyk rynkowych” w rozumieniu tej ustawy (art. 2 pkt 4). A praktyka rynkowa wprowadzająca w błąd stanowi nieuczciwą praktykę rynkową wprost zakazaną na podstawie art. 4 omawianej ustawy.

Praktykę rynkową uznaje się za działanie wprowadzające w błąd, jeżeli działanie to w jakikolwiek sposób powoduje lub może powodować podjęcie przez przeciętnego konsumenta decyzji dotyczącej umowy, której inaczej by nie podjął (art. 5 ust. 1 ustawy). Dalsze przepisy ustawy przykładowo wskazują, jakie działania (art. 5 ust. 2) i zaniechania (art. 6) mogą wprowadzać w błąd.

Takimi działaniami mogą być m.in.:

1) rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji;

2) rozpowszechnianie prawdziwych informacji w sposób mogący wprowadzać w błąd;

3) działanie związane z wprowadzeniem produktu na rynek, które może wprowadzać w błąd w zakresie produktów lub ich opakowań, znaków towarowych, nazw handlowych lub innych oznaczeń indywidualizujących przedsiębiorcę lub jego produkty, w szczególności reklama porównawcza;

4) nieprzestrzeganie kodeksu dobrych praktyk, do którego przedsiębiorca dobrowolnie przystąpił, jeżeli przedsiębiorca ten informuje w ramach praktyki rynkowej, że jest związany kodeksem dobrych praktyk.

Zobacz: Granice reklamy uciążliwej - porada

Nie ulega zatem wątpliwości, że reklama wprowadzająca w błąd może stanowić nieuczciwą praktykę rynkową.

Jeśli chodzi o reklamę wprowadzającą w błąd, to nieuczciwymi praktykami rynkowymi w każdych okolicznościach są m.in. (art. 7 ustawy):

  • „reklama przynęta”, która polega na propozycji nabycia produktu po określonej cenie, bez ujawniania, że przedsiębiorca może mieć uzasadnione podstawy, aby sądzić, że nie będzie w stanie dostarczyć lub zamówić u innego przedsiębiorcy dostawy tych lub równorzędnych produktów po takiej cenie, przez taki okres i w takich ilościach, jakie są uzasadnione, biorąc pod uwagę produkt, zakres reklamy produktu i oferowaną cenę;
  • „reklama przynęta i zamiana”, która polega na propozycji nabycia produktu po określonej cenie, a następnie odmowie pokazania konsumentom reklamowanego produktu lub odmowie przyjęcia zamówień na produkt lub dostarczenia go w racjonalnym terminie lub demonstrowaniu wadliwej próbki produktu, z zamiarem promowania innego produktu;
  • twierdzenie, że produkt będzie dostępny jedynie przez bardzo ograniczony czas lub że będzie on dostępny na określonych warunkach przez bardzo ograniczony czas, jeżeli jest to niezgodne z prawdą, w celu nakłonienia konsumenta do podjęcia natychmiastowej decyzji dotyczącej umowy i pozbawienia go możliwości świadomego wyboru produktu
  • „kryptoreklama”, która polega na wykorzystywaniu treści publicystycznych w środkach masowego przekazu w celu promocji produktu w sytuacji gdy przedsiębiorca zapłacił za tę promocję, a nie wynika to wyraźnie z treści lub z obrazów lub dźwięków łatwo rozpoznawalnych przez konsumenta;
  • przedstawianie nierzetelnych informacji dotyczących rodzaju i stopnia ryzyka, na jakie będzie narażone bezpieczeństwo osobiste konsumenta lub jego rodziny, w przypadku gdy nie nabędzie produktu;
  • reklamowanie produktu podobnego do produktu innego przedsiębiorcy w sposób celowo sugerujący konsumentowi, że produkt ten został wykonany przez tego samego przedsiębiorcę, jeżeli jest to niezgodne z prawdą

Ustalenie, że reklama wprowadzająca w błąd stanowi nieuczciwą praktykę rynkową pozwala konsumentom na podniesienie określonych roszczeń przeciwko przedsiębiorcy stosującemu taką praktykę. Jak zaznaczono to już wcześniej, omawiana ustawa nie daje innym przedsiębiorcom możliwości występowania z roszczeniami. Ci inni przedsiębiorcy mogą jednak w takiej sytuacji skorzystać z możliwości, jakie daje ustawa o zwalczaniu  nieuczciwej konkurencji.

Zobacz: Jakie działania obejmuje ustawowy zakaz reklamy alkoholu?

Czego może żądać konsument

W razie dokonania nieuczciwej praktyki rynkowej konsument, którego interes został zagrożony lub naruszony, może żądać (art. 12 ustawy):

1) zaniechania tej praktyki;

2) usunięcia skutków tej praktyki;

3) złożenia jednokrotnego lub wielokrotnego oświadczenia odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie;

4) naprawienia wyrządzonej szkody na zasadach ogólnych, w szczególności żądania unieważnienia umowy z obowiązkiem wzajemnego zwrotu świadczeń oraz zwrotu przez przedsiębiorcę kosztów związanych z nabyciem produktu;

5) zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej na określony cel społeczny związany ze wspieraniem kultury polskiej, ochroną dziedzictwa narodowego lub ochroną konsumentów.

Zobacz również: Kiedy reklama wywołuje nieuzasadniony lęk?

Dodać należy, że omawiana ustawa zawiera dużo szersze niż ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji ułatwienie dowodowe pozwalające konsumentom na dochodzenie roszczeń przeciwko przedsiębiorcom. Otóż w art. 13 wskazano, że ciężar dowodu, że dana praktyka rynkowa nie stanowi nieuczciwej praktyki wprowadzającej w błąd spoczywa na przedsiębiorcy, któremu zarzuca się stosowanie nieuczciwej praktyki rynkowej.

Ustawa o ochronie konkurencji i konsumentów

Przedsiębiorca, który stosuje reklamę wprowadzającą w błąd, musi liczyć się również z odpowiedzialnością na podstawie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów. Taka reklama może bowiem zostać uznana za praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów.

W myśl art. 24 tej ustawy zakazane jest stosowanie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów. Przez praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów rozumie się godzące w nie bezprawne działanie przedsiębiorcy, w szczególności:

1) stosowanie postanowień wzorców umów, które zostały wpisane do rejestru postanowień wzorców umowy uznanych za niedozwolone,

2) naruszanie obowiązku udzielania konsumentom rzetelnej, prawdziwej i pełnej informacji;

3) nieuczciwe praktyki rynkowe lub czyny nieuczciwej konkurencji.

Nie jest zbiorowym interesem konsumentów suma indywidualnych interesów konsumentów.

Zobacz: Dobre obyczaje w reklamie - porada

Ustawa o ochronie konkurencji i konsumentów nie daje możliwości dochodzenia roszczeń przez poszkodowanych (roszczeń można dochodzić na podstawie m.in. ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji i ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym). Natomiast każdy może zgłosić Prezesowi Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów na piśmie zawiadomienie dotyczące podejrzenia stosowania praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów.

A reklamujący się przedsiębiorca musi liczyć się z tym, że Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów może w szczególności nałożyć na niego karę pieniężną oraz obowiązek zaniechania naruszania zbiorowych interesów konsumentów.

Odpowiedzialność na podstawie Kodeksu cywilnego

Omówione powyżej przepisy, oprócz jednego wyjątku w ustawie o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym, nie dają wprost możliwości unicestwienia stosunku prawnego (umowy) powstałego na skutek reklamy wprowadzającej w błąd. Takich możliwości należy poszukiwać w Kodeksie cywilnym.

W pewnych wypadkach możliwe będzie uchylenie się od skutków swojego oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu (art. 84 Kodeksu cywilnego). W takiej sytuacji należy wykazać, że

  • błąd dotyczył treści czynności prawnej (umowy),
  • błąd został wywołany przez podmiot stosujący reklamę, chociażby bez jej winy, albo gdy wiedział on o błędzie lub mógł z łatwością błąd zauważyć,
  • błąd był istotny, tj. był to błąd uzasadniający przypuszczenie, że gdyby składający oświadczenie woli nie działał pod wpływem błędu i oceniał sprawę rozsądnie, nie złożyłby oświadczenia tej treści.

Zobacz: Gdy „gratis” nie jest darmowy - konsekwencje dla przedsiębiorcy

Jeśli natomiast błąd wywołała druga strona podstępnie, uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu może nastąpić także wtedy, gdy błąd nie był istotny, jak również wtedy, gdy nie dotyczył treści czynności prawnej (art. 86 Kodeksu cywilnego).

Uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia woli, które zostało złożone innej osobie pod wpływem błędu, następuje przez oświadczenie złożone tej osobie na piśmie. Uprawnienie do uchylenia się wygasa z upływem roku od jego wykrycia.

W pewnych wypadkach możliwe jest również powołanie się na przepisy o rękojmi za wady fizyczne sprzedanej rzeczy. Wada fizyczna polega na niezgodności rzeczy sprzedanej z umową. W szczególności rzecz sprzedana jest niezgodna z umową, jeżeli m.in. nie ma właściwości, o których istnieniu sprzedawca zapewnił kupującego. Zapewnienia, o których mowa w powyższym przepisie, mogą zostać zamieszczona również w reklamie. Skoro jednak mowa jest o „niezgodności rzeczy sprzedanej z umową”, to właśnie każdorazowa analiza umowy będzie podstawą do oceny, czy możliwe jest powołanie się na rękojmię. Inaczej bowiem będzie wyglądała możliwość powołania się na rękojmię w przypadku rozbudowanych umów stosowanych między przedsiębiorcami, a inaczej w przypadku sprzedaży dokonanej na rzecz konsumenta.

Na podstawie przepisów o rękojmi możliwe jest m.in. żądanie obniżenia ceny bądź złożenie oświadczenia o odstąpieniu od umowy.

Podsumowanie

Stosowanie reklamy wprowadzającej w błąd może mieć różnorakie konsekwencje dla przedsiębiorcy. Taka reklama może stanowić czyn nieuczciwej konkurencji, nieuczciwą praktykę rynkową, a także praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów. Za takie działanie grozi odpowiedzialność cywilna, administracyjna, a w pewnych wypadkach nawet karna. A kontrahenci i konkurenci mogą dochodzić roszczeń bezpośrednio wobec podmiotu stosującego reklamę wprowadzającą w błąd.

Porozmawiaj o tym na naszym FORUM

Dariusz Mojecki

Radca prawny zajmujący się m.in. prawem zwalczania nieuczciwej konkurencji, prawem reklamy i prawem gospodarczym. Autor bloga (Nie)uczciwa konkurencja – www.kancelariamojecki.pl/blog-nieuczciwa-konkurencja/

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Stażysta w firmie na zupełnie nowych zasadach. 7 najważniejszych założeń planowanych zmian

Stażyści będą otrzymywali określone wynagrodzenie, a pracodawcy będą musieli podpisywać z nimi umowy. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przedstawiło założenia projektu nowej ustawy.

Polska jednym z najbardziej atrakcyjnych kierunków inwestycyjnych w Europie

Globalna relokacja kosztów zmienia mapę biznesu, ale w Europie Środkowej Polska nadal pozostaje jednym z najpewniejszych punktów odniesienia dla firm szukających balansu między ceną a bezpieczeństwem.

Ekspert BCC o wysokości minimalnego wynagrodzenia w 2026 r.: „po raz pierwszy od wielu lat (rząd) pozwolił zadziałać algorytmowi wpisanemu w ustawę”. W ocenie eksperta, jest to ulga dla pracodawców

Od stycznia 2026 r. wzrośnie zarówno płaca minimalna, jak i minimalna stawka godzinowa. Rząd przyjął w tej sprawie rozporządzenie. Rozporządzenie z 11 września 2025 r. w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2026 r. zostało ogłoszone w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej.

Zamknięcie granicy z Białorusią 2025 a siła wyższa w kontraktach handlowych. Konsekwencje dla biznesu

Czy zamknięcie granicy z Białorusią w 2025 roku to trzęsienie ziemi w kontraktach handlowych i biznesie? Nie. To test zarządzania ryzykiem kontraktowym w łańcuchu dostaw. Czy można powołać się na siłę wyższą?

REKLAMA

Dłuższy okres kontroli drogowej: nic się nie ukryje przed inspekcją? Jak firmy transportowe mogą uniknąć częstszych i wyższych kar?

Mija kilka miesięcy od wprowadzenia nowych zasad sprawdzania kierowców na drodze. Zmiana przepisów, wynikająca z pakietu mobilności, dwukrotnie wydłużyła okres kontroli drogowej: z 28 do 56 dni wstecz. Dla inspekcji transportowych w UE to znacznie rozszerzone możliwości nadzoru, dla przedsiębiorstw transportowych – szereg kolejnych wyzwań. Jak sobie radzić w zupełnie innej rzeczywistości kontrolnej, by unikać kar finansowych i innych poważnych konsekwencji?

Gdy przedsiębiorca jest w trudnej sytuacji, ZUS może przejąć wypłatę zasiłków

Brak płynności finansowej płatnika składek, który zatrudnia powyżej 20 osób, może utrudniać mu regulowanie świadczeń na rzecz pracowników. Takimi świadczeniami są zasiłek chorobowy, zasiłek macierzyński czy świadczenie rehabilitacyjne. W takiej sytuacji Zakład Ubezpieczeń Społecznych może pomóc i przejąć wypłatę świadczeń. Potrzebny jest jednak wniosek płatnika lub ubezpieczonego.

Bezpłatny webinar: Czas na e-porządek w fakturach zakupowych

Zapanuj nad kosztami, przyspiesz pracę, zredukuj błędy. Obowiązkowy KseF przyspieszył procesy digitalizacji obiegu faktur. Wykorzystaj ten trend do kolejnych automatyzacji, również w obsłudze faktur przychodzących. Lepsza kontrola nad kosztami, eliminacja dokumentów papierowych i mniej pomyłek to mniej pracy dla finansów.

Pracodawcy będą musieli bardziej chronić pracowników przed upałami. Zmiany już od 1 stycznia 2027 r.

Dotychczas polskie prawo regulowało jedynie minimalne temperatury w miejscu pracy. Wkrótce może się to zmienić – rząd przygotował projekt przepisów wprowadzających limity także dla upałów. To odpowiedź na coraz częstsze fale wysokich temperatur w Polsce.

REKLAMA

Przywództwo to wspólna misja

Rozmowa z Piotrem Kolmasem, konsultantem biznesowym, i Sławomirem Faconem, dyrektorem odpowiedzialnym za rekrutację i rozwój pracowników w PLL LOT, autorami książki „The Team. Nowoczesne przywództwo Mission Command”, o koncepcji wywodzącej się z elitarnych sił specjalnych, która z powodzeniem sprawdza się w biznesie

Rośnie liczba donosów do skarbówki, ale tylko kilka procent informacji się potwierdza [DANE Z KAS]

Jak wynika z danych przekazanych przez 16 Izb Administracji Skarbowej, w I połowie br. liczba informacji sygnalnych, a więc tzw. donosów, skierowanych do jednostek KAS wyniosła 37,2 tys. Przy tym zestawienie nie jest pełne, bowiem nie zakończył się obowiązek sprawozdawczy urzędów skarbowych w tym zakresie. Zatem na chwilę obecną to o 4,2% więcej niż w analogicznym okresie 2024 roku, kiedy było ich 35,7 tys. Natomiast, zestawiając tegoroczne dane z tymi z I połowy 2023 roku, widać wzrost o 6%. Wówczas odnotowano 35,1 tys. takich przypadków. Poniżej omówienie dotychczasowych danych z Krajowej Administracji Skarbowej.

REKLAMA