O przysługujących przedsiębiorcy uprawnieniach zawsze w pierwszej kolejności decyduje treść umowy pomiędzy stronami.
Co jednak w sytuacji, gdy jedynym potwierdzeniem zawarcia umowy jest zamówienie, które ani nie odnosi się do jakiś ogólnych warunków umów, ani nie wskazuje prawa właściwego?
reklama
reklama
W takiej sytuacji znajdzie zastosowanie Konwencja Narodów Zjednoczonych o umowach międzynarodowej sprzedaży towarów sporządzona w Wiedniu w dniu 11 kwietnia 1980 r. opubl. w Dz. U. 1997, nr 45, poz. 286 (popularnie określana jako CISG).
Konwencja ta ma bowiem zastosowanie do umów sprzedaży towarów między stronami mającymi siedziby handlowe w różnych państwach, które ratyfikowały konwencję. Do tych państw nalezą m.in. Polska, Stany Zjednoczone i większość państw europejskich. Aktualna listę państw, które ratyfikowały CISG znajdziesz na stronie http://www.uncitral.org/ .
W pierwszej kolejności należy ustalić, czy w danym stanie faktycznym występuje niezgodność towaru z umową.
Polecamy: Kontrola podatkowa
Zgodnie z art. 35 ust. 1. CISG sprzedający powinien dostarczyć towary według ilości, jakości i w asortymencie przewidzianym w umowie oraz umieszczone lub zapakowane w sposób przewidziany w umowie.
Nie ulega wątpliwości, że towar dostarczony jest niezgodny z umową, gdy zamówiono 100 sztuk danego produktu, a dostarczono tylko połowę, albo gdy dostarczono towar zupełnie inny asortymentowo niż zamówiony.
Problemy zaczynają się, gdy towar jakościowo odbiega od oczekiwań nabywcy, a przy składaniu zamówienia przedsiębiorca nie określił szczegółowo jego parametrów. Czy taki nabywca może w ogóle twierdzić, że towar jest wadliwy?
Odpowiedź na tak postawione pytanie zależy od rodzaju stwierdzonej wady.
Zgodnie z CISG jeżeli strony nie dokonały stosownych uzgodnień, to towary są zgodne z umową tylko wówczas, gdy:
- nadają się do użytku w takich celach, w jakich zwykle służą towary tego samego rodzaju,
- nadają się do specjalnych celów, podanych wyraźnie lub w sposób dorozumiany do wiadomości sprzedającego w chwili zawarcia umowy, chyba że z okoliczności wynika, że kupujący nie polegał lub że byłoby z jego strony nierozsądne polegać na kompetencji i ocenie sprzedającego,
- posiadają cechy towarów, które sprzedający przedstawił kupującemu jako próbki lub wzory,
- są umieszczone lub opakowane w sposób zwyczajowo przyjęty dla tego rodzaju towarów lub gdy taki zwyczajowo przyjęty sposób nie istnieje, w sposób pozwalający na odpowiednie ich utrzymanie i zabezpieczenie.
Nawet w konsekwencji, jeżeli kupujący nie wskaże konkretnych parametrów, to i tak może twierdzić, ze towar jest niezgodny z umową, bo nie nadaje się do użytku, do którego standardowo ten towar jest przeznaczony (np. folia do laminowania, która odkleja się od papieru). Inaczej przedstawia się sytuacja, gdy zamówiliśmy folię czerwoną, a dostarczony towar jest bordowy. Wówczas jeżeli nie wskazaliśmy w zamówieniu na np. określony numer koloru wg danego próbnika, to nie możemy twierdzić, że towar jest wadliwy.
Zawsze przy ustalaniu wadliwości towaru należy mieć na uwadze, że w przypadku sporu sądowego, kluczowym dowodem będzie opinia biegłego powołanego przez sąd. W każdym przypadku istnieje zatem ryzyko, że biegły inaczej od nabywcy oceni jakość towaru.
Warto zatem szczegółowo określać parametry i akceptowalny zakresu tolerancji tych parametrów dla danego towaru przy składaniu zamówienia. Takie szczegółowe określenie diametralnie zawęża pole interpretacji co do zgodności towaru z umową, a w konsekwencji eliminuje element swobodnej oceny tej kwestii przez biegłego i sąd.
Sprzedający odpowiada także za wady ukryte towaru.
Należy jednak pamiętać, że zgodnie z art. 38 CISG kupujący powinien dokonać kontroli towarów lub spowodować dokonanie kontroli w najkrótszym, praktycznie możliwym w danych okolicznościach terminie. Zgodnie zaś z art. 39 kupujący traci prawo do powoływania się na brak zgodności towarów, jeżeli nie zawiadomi sprzedającego o charakterze występujących niezgodności w rozsądnym terminie od chwili, w której niezgodności te zostały przez niego wykryte lub powinny były zostać wykryte.
Konkludując: przedsiębiorca powinien w najkrótszym możliwym terminie skontrolować dostarczony towar i jak najszybciej zgłosić wady kupującemu. Brak kontroli towaru jak i brak zgłoszenia wady towaru powodują, że kupujący nie może się później powoływać na niezgodność towaru z umową i dochodzić roszczeń na tej podstawie od kontrahenta.
Rekomendujemy przedsiębiorcom przeprowadzanie wstępnych testów dostarczonego towaru, w szczególności jeżeli towar ma być wykorzystywany do dalszej produkcji. W wielu przypadkach możliwym jest przeprowadzanie prostych i mało kosztownych prób i testów każdej partii towaru, co eliminuje ryzyko późniejszego uznania przez sąd, że nabywca nie dochował należytej staranności w sprawdzeniu dostarczonego towaru.