Prowadzenie firmy, której usługi są ściśle związane z Internetem i ogólnie pojętym IT może przybrać zróżnicowane formy od domen internetowych, przez hosting, strony www i sklepy internetowe, aż po marketing internetowy, backup online czy e-fax. Jak prowadzenie takiej działalności wygląda od kuchni? Przeczytaj.
Vilfredo Pareto, wybitny włoski ekonomista i socjolog, pod koniec XIX wieku zauważył, że 80% majątku Włoch jest w posiadaniu 20% obywateli tego kraju. To cenne spostrzeżenie. Jednak Pareto nie zdawał sobie sprawy jak cenne, nie tylko dla Włoch, ale dla reszty ludzi i wielu dyscyplin naukowych w ogóle, jeśli tylko pokusić się o dalej idące uogólnienia. Blisko 50 lat później Joseph Juran, amerykański teoretyk zarządzania, emigrant rumuński, w swoich badaniach nad jakością, użył sformułowania „zasada Pareto” wobec różnych zjawisk, które analizował, zauważając powtarzającą się regułę. Na przełomie XX i XXI wieku Richard Koch, absolwent uniwersytetu w Oxfordzie, w swoich opracowaniach spopularyzował tę zasadę akcentując jej praktyczne znaczenie między innymi w sferze działań gospodarczych.
Każdy wie, że zagrożenia z Internetu potrafią „wejść” do komputera wieloma drogami, a jedną z nich są luki w oprogramowaniu. Oczywiście można aktualizować oprogramowanie antywirusowe, system operacyjny, a nawet samo oprogramowanie, ale to właśnie w tym ostatnim elemencie znajduje się najwięcej niedociągnięć. Czy istnieje w pełni bezpieczne oprogramowanie?
Nie jest tajemnicą, że z roku na rok Internet staje się coraz bardziej niebezpieczny. Coraz więcej ataków, zagrożeń, wirusów, oszustw i wyłudzeń. Czy mamy szansę na jakąś poprawę? Trudno powiedzieć, ale statystyki są bezlitosne. Poznajmy najważniejsze dane i fakty dotyczące zagrożeń internetowych w zeszłym roku.