OpenFlow – nowe możliwości czy zbędne zamieszanie?
REKLAMA
REKLAMA
Jak już wiemy, OpenFlow to protokół mający za zadanie zoptymalizować i ujednolicić zróżnicowaną sieć w firmie. Rozwiązanie to świetnie sprawdza się w firmach, w których stosowane są sieci od różnych dostawców. To również świetne rozwiązanie dla firm, które muszą rozdzielać sygnał na wiele pasm o różnych wartościach i wydajnościach. Podstawowe możliwości oferowane przez dostawców nie spełniają dużych wymagań w prężnie rozwijających się firmach. Ale czy do podobnych celów nie został orzony protokół o nazwie MPLS?
REKLAMA
Owszem, protokoły MPLS wiążą się z techniką zarządzania i organizowania ruchu, jednak ich możliwości są ograniczone i w dużej mierze uzależnione od poszczególnych platform, pochodzących od różnych dostawców. Ponadto protokół Open Flow jest bardziej przystępny nawet dla początkującego administratora sieci, podczas gdy protokół MPLS wymaga sporej wprawy w nawigowaniu i zarządzaniu całym systemem.
Polecamy: Dłuższa praca telefonu na baterii – czy to możliwe?
REKLAMA
Ale czy OpenFlow jest najlepszym i pozbawionym wad rozwiązaniem? Otóż nie. Co prawda OpenFlow jest niezwykle użyteczny, to jego sensacyjna rewolucyjność to zwykły mit. Nie oferuje on niezwykłych możliwości, których nie spotkamy nigdzie indziej. Przyjęte podejście nie pozwala na wykonywanie w sieci czegoś, co by do tej pory nie było możliwe. Z drugiej jednak strony OpenFlow zapewnia interfejs programistyczny umożliwiający programowi określanie oczekiwanych zachowań sieci. Możemy skonfigurować ścieżki dostarczania pakietów do miejsc przeznaczenia, sposób realizacji równoważenia obciążeń i sposób kontroli dostępu do sieci.
Warto również wspomnieć o tym, że OpenFlow to rozwiązanie open source. Jak już wspominaliśmy, rozwiązanie open source pozwala użytkownikom na swobodne eksperymentowanie z tym protokołem. Oznacza to, że bez większych problemów każdy użytkownik może szybko utworzyć i zaimplementować nowe mechanizmy oraz funkcje i dostosować sieć do indywidualnych wymagań. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby tak skonfigurować OpenFlow, aby ten wyłączał nieużywane łącza i porty w celu oszczędzania energii czy przekazywania zasobów obleganej aktualnie sieci.
Zobacz również: Coraz więcej seniorów w sieci – czas zmienić podejście do reklamy?
Już teraz wielu dostawców oferuje rozwiązanie OpenFlow, a kolejni jeszcze w tym roku zaoferują tego typu rozwiązania swoim klientom. To bardzo dobra wiadomość dla nowo rozwijających się firm, które już na starcie będą mogły wprowadzić tę użyteczność. Można się również spodziewać wprowadzania tego protokołu do oprogramowania routerów i przełączników co w połączeniu z siecią opartą na tym protokole da mnóstwo możliwości. Obecność OpenFlow w firmie z pewnością pozwoli na dokładniejsze i bardziej indywidualne zaprojektowanie i skonfigurowanie sieci bez ograniczeń i z góry narzuconych standardów.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA