Rada Polityki Pieniężnej na jednodniowym posiedzeniu w dn. 8 grudnia podwyższyła stopy procentowe NBP - referencyjną o 50 pb do 1,75 proc., depozytową o 50 pb do 1,25 proc., lombardową o 50 pb do 2,25 proc., redyskontową weksli o 50 pb do 1,80 proc., dyskontową weksli o 50 pb do 1,85 proc.
Obecnie dwóch na trzech konsumentów ogranicza wydatki w sklepach przez inflację i wysokie ceny. Cięć dokonują głównie osoby najstarsze, z najniższymi dochodami i pochodzące z największych miast. Do tego Polacy twierdzą, że najbardziej oszczędzają na artykułach odzieżowych, napojach alkoholowych oraz słodyczach i przekąskach. Z kolei na końcu zestawienia znalazł się taki asortyment, jak kawa i herbata, napoje bezalkoholowe oraz chemia gospodarcza.
Nastroje w polskim przemyśle okazały się być gorsze od oczekiwań. Wskaźnik PMI w sierpniu spadł z 52,8 do 50,6 pkt. To o 2,2 pkt. mniej niż przed miesiącem. Co ciekawe, wcześniej spodziewano się wyniku na poziomie 53 pkt. Tym samym nadzieje, że jeszcze niedawno obserwowane odbicie nastrojów to trwała tendencja, okazały się płonne.
Rady Polityki Pieniężnej utrzymała dotychczasową wysokość stóp procentowych. W związku z tym stopa referencyjna będzie wynosiła nadal 1,50 proc., stopa lombardowa 2,50 proc., stopa depozytowa 0,5 proc. a redyskontowa 1,75 proc. To dobra wiadomość dla kredytobiorców, ale nie dla oszczędzających.