Ilość zadań, która stoi przed nami każdego dnia niekiedy sprawia, że przestajemy się nad nimi zastanawiać. W pewnym momencie najzwyczajniej w świecie zaczynamy mechanicznie wykonywać kolejne obowiązki, nie próbując nawet ocenić, jak wpłyną one na naszą przyszłość. To bez wątpienia błąd, bowiem takie działanie sprawi, że z efektów naszej pracy korzystać będą inni – ci, którzy potrafili wyznaczyć sobie cele.
O wypaleniu zawodowym z całą pewnością większość z nas słyszała niejednokrotnie. W większości przypadków bagatelizujemy jednak to zagadnienie, uznając, że nas z całą pewnością ono nie dotyczy. To bez wątpienia błąd, ponieważ pierwsze symptomy wypalenia wcale nie są spektakularne, a długo ignorowany problem szybko może osiągnąć poziom, na którym nie obejdzie się bez pomocy psychologa. Jak zatem uniknąć wypalenia zawodowego?
W związku z coraz trudniejszą sytuacją gospodarczą, wielu pracodawców zastanawia się nad redukcją kosztów pracy. Dążenie do oszczędności w przedsiębiorstwach bardzo często wiążą się nie tylko ze zwolnieniami, ale i optymalizacją płaconych podatków. Konsekwencją jest m.in. zmienianie pracownikom umów o pracę na umowy zlecenia, dzieło, czy świadczenie usług w ramach samozatrudnienia. Często też osoby poszukujące pracy nie mają innej możliwości na jej znalezienie, niż założenie własnej działalności i świadczenie usług w ramach samozatrudnienia.
Klasyczną formą zatrudnienia w Polsce jest umowa o pracę, która może przybrać różne formy. Najczęściej jest to umowa zawierana na czas określony lub też nieokreślony. Oczywiście czas jej trwania nie jest jedynym elementem rozróżniającym je. Istotne znaczenie mają okresy wypowiedzenia oraz kwestia jego uzasadnienia. Warto podkreślić, iż w umowach zawartych na czas nieokreślony, pracodawca rozwiązujący umowę o pracę z zachowaniem okresy wypowiedzenia, zobowiązany jest podać rzeczywistą i konkretną przyczynę, a niekiedy przeprowadzić także konsultacje z odpowiednimi organizacjami związkowymi.