W najnowszym komentarzu rynkowym eksperci VIG/C-QUADRAT TFI wyjaśniają m.in.: (1) czy warto utrzymywać dziś wyższy niż zwykle poziom gotówki w portfelu, czy możemy liczyć na pojawiające się okazje inwestycyjne, (2) jakie rysują się perspektywy dla rynków akcji – tak krajowych, jak i zagranicznych, (3) jaki wpływ na nastroje inwestorów rynku obligacji ma utrzymująca się, uporczywa inflacja.
W niepewnej sytuacji gospodarczej podejście do oceny ryzyka zmienia się w odniesieniu do większości przedsiębiorstw. Firmom trudniej jest o kredyt ze względu na zaostrzające się kryteria bankowe, finansowanie ciężej jest zdobyć także start-upom, które dla funduszy z założenia są inwestycją wysokiego ryzyka. Co zatem zrobić, by w czasach kryzysu przekonać do siebie inwestora? Trzeba wczuć się w jego sposób myślenia i na tyle zniwelować potencjalne zagrożenia, by przedsięwzięcie nie jawiło się jako szczególnie niebezpieczne. Pieniądze dla start-upów cały czas są dostępne, ich zdobycie jest jednak trudniejsze i wymaga większego zaangażowania ze strony zainteresowanych.
Z różnych względów może dojść do sytuacji, w której podatnik nie może albo nie chce zapłacić podatku, który został już określony - czy to w deklaracji złożonej przez podatnika, czy też w decyzji wymiarowej organu podatkowego. W takiej sytuacji następuje wszczęcie postępowania egzekucyjnego, które ma doprowadzić do przymusowego ściągnięcia należności na rzecz fiskusa. Oczywiście, podatnik musi ponieść koszty tego postępowania.
Resort finansów chce, aby urzędnicy skarbowi kontaktowali się z podatnikami telefonicznie. Jeżeli okaże się, że sprawę da się załatwić tym kanałem, podatnik nie będzie musiał składać żadnych dodatkowych wyjaśnień, bo urzędnik sporządzi odpowiednią notatkę z rozmowy. Jeśli jednak wizyta podatnika w urzędzie będzie konieczna, zaproszenie też zostanie przekazane przez telefon.