REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
NBP kontynuuje strategię systematycznego zwiększania rezerw złota monetarnego. W lipcu br. jego wartość w polskim skarbcu urosła z 16 957,3 mld dolarów do 18 828,1 mld dolarów. Jest to największy zakup w tym roku. Zajmujemy już 21. miejsce w rankingu posiadanych rezerw złota.
Narodowy Bank Polski (NBP) kontynuuje strategię zabezpieczania stabilności finansowej kraju poprzez systematyczne zwiększanie swoich rezerw złota. W czerwcu br. trzeci raz z rzędu zwiększył zasoby złota. Tym razem o niecałe 14 ton.
W kwietniu br. Narodowy Bank Polski zwiększył zasoby złota o około 15 ton, czyli około 4 mld PLN. Obecnie nasz kraj posiada 243,5 tony tego kruszcu.
Oddolne inicjatywy przywrócenia metali szlachetnych do roli środka wymiany coraz częściej pojawiają się w Stanach Zjednoczonych. O szansach powrotu do standardu złota po 5 dekadach tymczasowego zawieszenia krążą już legendy. Politycy i bankierzy centralni nie chcą o tym nawet słyszeć. Z kolei zaprzyjaźnieni z kruszcem inwestorzy mocno trzymają za takie rozwiązanie kciuki.
REKLAMA
W poniedziałek cena złota przebiła poziom 2 tys. dolarów za uncję. Zdaniem eksperta Tomasza Niewińskiego to efekt spadku zaufania w sektorze bankowym oraz przekonania rynku, że Fed w obliczu ryzyka kryzysu finansowego przestanie podwyższać stopy.
Jak wynika z danych GUS nasze przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw na przestrzeni niecałych 10 lat wzrosło o ponad 2816 PLN. Należy jednak brać pod uwagę malejącą wartość nabywczą złotego i dynamicznie rosnące w ostatnich latach ceny. Jak faktycznie wzrasta wynagrodzenie Polaków? Jak to wygląda, stawiając za miarę ilość złota, jaką moglibyśmy kupić w poszczególnych latach.
Przez najbliższe dni głównym tematem wielu rozmów będzie przyjazd prezydenta Stanów Zjednoczonych do Polski. Jest to druga wizyta głowy potęgi ekonomicznej świata od początku inwazji Rosji na Ukrainę. Ciężko jest porównywać nasz kraj z USA, ale czy faktycznie jest to aż tak nierealne?
Prawie dwie trzecie (63%) Polaków zaoszczędziło w 2022 roku. Jest to niewielki spadek w porównaniu z 2021 r. – o 5 p.p. Podobnie jak w poprzednich latach, jedynie co trzeci badany (35%) zdecydował się zainwestować w 2022 roku – wynika z badania.
REKLAMA
Śmiało można stwierdzić, że rok 2022 należał do banków centralnych. Ilość zakupionego przez nie złota sięgnęła poziomu niespotykanego od 55 lat – wynika z najnowszego raportu Światowej Rady Złota. Skup ten był drugim najwyższym w historii. Co ciekawe, pomimo ogólnego przekonania o tym, że złoto to bezpieczna przystań, istnieją kraje, które nie posiadają tego aktywa w swoich skarbcach. Polska z rezerwami złota w wysokości 228.67 ton zajmuje 22. miejsce wśród banków centralnych na świecie. Czy to dobry wynik? Jak wyglądał 2022 rok według Światowej Rady Złota?
Złoto od początku roku zanotowało wyraźny wzrost, bo aż o około 4,5% patrząc na wyceny w PLN oraz ponad 5,5% w USD. Łatwo więc przeliczyć, że Ci, którzy kupili uncję złota na początku stycznia br., są na plusie ponad 350 zł.
Młodzi Polacy (18-24 lata) po raz kolejny pozostają liderami oszczędzania. W ubiegłym roku środki finansowe udało się odłożyć aż 82% z nich. Równie wysoko pozostaje nieco starsza grupa (25-34 lata), wśród której na finansowym plusie było aż 75% respondentów. Czy młodzi inwestują swoje oszczędności równie chętnie, jak w 2021 roku? Jakie rozwiązania wybierają najczęściej?
REKLAMA