REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Inwestycje w metale szlachetne. Eksperci: Złoto i srebro nadal są pewnym towarem inwestycyjnym

Subskrybuj nas na Youtube
Sztabka sztabki złota złoto
Sztabka sztabki złota złoto
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Eksperci przekonują, że obecnie inwestowanie w metale szlachetne wydaje się rozsądną opcją. Ale dodają, że zawsze z takim działaniem związane jest ryzyko. Najmniejsze wahania notowań dotyczą złota, będącego w nieznacznym trendzie wzrostowym. Dobrym rozwiązaniem dla inwestorów z niewielkim portfelem jest też srebro. Ponadto warto zwrócić uwagę na platynę, bardzo rzadki kruszec. Można również postawić na pallad i rod, ale wielki zarobek na nich dopiero co minął. Jednocześnie znawcy tematu przedstawiają różne scenariusze na ostatnie tygodnie tego roku.

Czy opłaca się inwestować w metale szlachetne?

REKLAMA

W przestrzeni publicznej coraz częściej pojawiają się pytania, czy opłaca się inwestować w metale szlachetne. Jak stwierdza Łukasz Zembik, kierownik Departamentu Analiz w TMS Brokers, w dobie realnych ujemnych stóp procentowych takie lokowanie środków wydaje się dość rozsądną opcją. Przed nami możliwy jest jeszcze scenariusz stagflacji, czyli spadku wzrostu gospodarczego i rosnącej inflacji. Historia pokazała, że w takich okresach szczególnie złoto sobie dobrze radziło. Natomiast Paweł Baranowski z coininvest.com podkreśla, przyspieszająca inflacja może być ostatnim dzwonkiem przed intensywnym wzrostem cen kruszców.

REKLAMA

– Z inwestowaniem w surowce, a więc także w metale szlachetne, zawsze wiąże się podwyższone ryzyko. Natomiast spośród wszystkich dostępnych kruszców, najmniej ryzykowne jest złoto. Cechuje się bowiem najmniejszymi wahaniami notowań – komentuje Dorota Sierakowska, analityk surowcowy z Domu Maklerskiego BOŚ.

Dr Piotr Szczurowski ze Społecznej Akademii Nauk podkreśla, że metalem szlachetnym obarczonym najmniejszym ryzykiem inwestycyjnym jest złoto. Jego kurs jest stosunkowo stabilny. Od maja 2019 roku cena dynamicznie rosła. W sierpniu ub.r. przekroczyła pułap 2 tys. dolarów za uncję, co jest nominalnym rekordem wszechczasów. Później nastąpiła dość naturalna korekta. Ekspert zaznacza również, że w tej chwili złoto jest w nieznacznym trendzie wzrostowym, a cena SPOT za uncję tego kruszcu kształtuje się w okolicach 1,8 tys. dolarów.

Srebro i złoto z długoterminowym potencjałem wzrostowym

REKLAMA

– Inwestorzy w Polsce mogą również lokować kapitał na rynkach srebra, platyny oraz palladu. Ceny tych metali, zwłaszcza srebra, są częściowo powiązane ze złotem, ale warto pamiętać o ich szerokim wykorzystaniu w przemyśle i podatności na wahania koniunktury. Te 3 kruszce są uznawane raczej za inwestycję ryzykowną, przeznaczoną dla doświadczonych inwestorów – mówi Dorota Sierakowska.
Według dr. Szczurowskiego, dobrym rozwiązaniem dla inwestorów z niewielkim portfelem jest srebro. Ono pozostaje znacznie tańsze od pozostałych metali szlachetnych. Najwięcej kosztowało w kwietniu 2011 roku, prawie 50 dolarów za uncję. Obecnie jest o połowę tańsze. Zdaniem eksperta, srebro, podobnie jak złoto, ma długoterminowy potencjał wzrostowy. Warto również zwrócić uwagę na platynę, czyli bardzo rzadki kruszec. W ostatnim czasie jej cena wynosi około 1 tys. dolarów za uncję. Ale bywały już okresy, w których platyna była droższa niż złoto. Dla przykładu, w lutym i marcu 2008 roku kosztowała ponad 2 tys. dolarów za uncję.

– Nie ma metali szlachetnych, w które Polacy nie powinni inwestować. Do każdej inwestycji należy podchodzić z rozsądkiem, posiadając odpowiednia wiedzę. Radzę, żeby unikać kupowania metali szlachetnych w formie fizycznej z nieznanego lub podejrzanego źródła. W przypadku instrumentów finansowych, tzn. kontraktów CFD czy futures, przed podjęciem decyzji ich kupna, powinniśmy zaznajomić się z mechanizmem działania tych produktów i zrozumieć je – podkreśla ekspert TMS Brokers.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Z kolei ekspert ze Społecznej Akademii Nauk stwierdza, że obecnie jest więcej przesłanek przeciwko inwestycjom w pallad i rod niż argumentów przemawiających za nimi. Wielki zarobek na tych kruszcach dopiero co minął. Pierwszy z tych metali przekroczył na początku maja br. pułap 3 tys. dolarów za uncję, co było nominalnym rekordem wszechczasów. Dla porównania, w marcu ub.r. cena wynosiła około 1,7 tys. dolarów, a w sierpniu 2018 roku – około 900 dolarów. Jeszcze większe wzrosty odnotował rod, który swoje apogeum cenowe osiągnął w okresie od marca do maja br. Wówczas uncja tego metalu kosztowała prawie 30 tysięcy dolarów, a w czerwcu 2017 roku – zaledwie ok. 1 tys. dolarów. Jak podkreśla dr Szczurowski, ostatnio ceny palladu i rodu spadły, odpowiednio do ok. 2 tys. dolarów oraz 11-14 tys. dolarów.

Srebro. Osłabienie popytu przemysłowego

– Bodźce stymulacyjne i podwyżki stóp procentowych mają tendencję do podnoszenia rentowności obligacji rządowych, zmniejszając atrakcyjność złota. W związku z tym możliwe są spadki cen kruszcu jeszcze przed końcem tego roku. W przypadku srebra, możemy zaobserwować wczesne oznaki osłabienia popytu przemysłowego, który od dłuższego czasu wspierał ten metal – informuje Paweł Baranowski.  
Według Łukasza Zembika, cała grupa metali szlachetnych powinna do końca roku być na nieco wyższych poziomach. Złoto raczej będzie drożeć z racji wysokiej inflacji i ujemnych realnych stóp procentowych. W tym przypadku wzrosty mogą być ograniczane przez silnego dolara, który umacnia się w związku z zapowiedzią normalizacji polityki pieniężnej w USA. Z kolei ceny srebra, platyny i palladu mogą być kreowane przez sektor motoryzacyjny, w którym te surowce są wykorzystywane. Ekspert TMS Brokers podkreśla, że platyna jest na relatywnie niskich poziomach i tu jest szansa na większe odbicie. Ceny palladu również dość mocno zostały zredukowane od maja zatem i w tym wypadku istnieje przestrzeń do zwyżek.

– Do końca roku możliwe są duże wahania cen metali szlachetnych. Plany zacieśniania polityki monetarnej przez Rezerwę Federalną w USA mogą nadal umacniać dolara i negatywnie wpływać na ceny złota i pozostałych metali, tj. srebra, platyny i palladu. W przypadku tych ostatnich szczególnie istotne będą doniesienia związane z kryzysem energetycznym i jego wpływem na produkcję metali. Na razie jednak wiele wskazuje na to, że nie zostanie ona istotnie zakłócona. Ceny kruszców mogą znaleźć się pod presją podaży – stwierdza analityk surowcowy z DM BOŚ.

Natomiast w ocenie dr. Piotra Szczurowskiego, do końca roku powinniśmy się spodziewać wzrostów cen złota, srebra i platyny. Nie będą to jednak spektakularne podwyżki. Te już odnotowaliśmy w związku z pandemią COVID-19. Ekspert ze Społecznej Akademii Nauk nie spodziewa się istotnych wzrostów na palladzie i rodzie, co najwyżej niewielkich, krótkookresowych, przeplatanych raczej większymi spadkami.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jak założyć spółkę z o.o. z aktem notarialnym?

Umowa spółki z o.o. w formie aktu notarialnego jest konieczna, gdy wspólnicy zamierzają wprowadzić do umowy postanowienia, których dodanie nie jest możliwe w przypadku spółki z o.o. zakładanej przez S24. Dotyczy to m.in. sytuacji, w których wspólnicy zamierzają wnieść wkłady niepieniężne, wprowadzić obowiązek powtarzających się świadczeń niepieniężnych, zmienić zasady głosowania w spółce, uprzywilejować udziały co do głosu, czy do dywidendy.

W jaki sposób hakerzy wykorzystują e-maile do ataków? Mają swoje sposoby

Najpopularniejszą formą cyberataku jest obecnie phishing. Fałszywe wiadomości są coraz trudniejsze do wykrycia, bo cyberprzestępcy doskonale się wyspecjalizowali. Jak rozpoznać niebzepieczną wiadomość? Jak chronić swoją firmę przed cyberatakami?

Co nowego dla firm biotechnologicznych w Polsce? [WYWIAD]

Na co powinny przygotować się firmy z branży biotechnologicznej? O aktualnych problemach i wyzwaniach związanych z finansowaniem tego sektora mówi Łukasz Kościjańczuk, partner w zespole Biznes i innowacje w CRIDO, prelegent CEBioForum 2025.

Coraz trudniej rozpoznać fałszywe opinie w internecie

40 proc. Polaków napotyka w internecie na fałszywe opinie, wynika z najnowszego badania Trustmate.io. Pomimo, że UOKiK nakłada kary na firmy kupujące fałszywe opinie to proceder kwietnie. W dodatku 25 proc. badanych ma trudności z rozróżnieniem prawdziwych recenzji.

REKLAMA

To nie sztuczna inteligencja odbierze nam pracę, tylko osoby umiejące się nią posługiwać [WYWIAD]

Sztuczna inteligencja stała się jednym z największych wyścigów technologicznych XXI wieku. Polskie firmy też biorą w nim udział, ale ich zaangażowanie w dużej mierze ogranicza się do inwestycji w infrastrukturę, bez realnego przygotowania zespołów do korzystania z nowych narzędzi. To tak, jakby maratończyk zaopatrzył się w najlepsze buty, zegarek sportowy i aplikację do monitorowania wyników, ale zapomniał o samym treningu. O tym, dlaczego edukacja w zakresie AI jest potrzebna na każdym szczeblu kariery, jakie kompetencje są niezbędne, które branże radzą sobie z AI najlepiej oraz czy sztuczna inteligencja doprowadzi do redukcji miejsc pracy, opowiada Radosław Mechło, trener i Head of AI w BUZZcenter.

Lider w oczach pracowników. Dlaczego kadra zarządzająca powinna rozwijać kompetencje miękkie?

Sposób, w jaki firma buduje zespół i rozwija wiedzę oraz umiejętności swoich pracowników, to dzisiaj jeden z najważniejszych czynników decydujących o jej przewadze konkurencyjnej. Konieczna jest tu nie tylko adaptacja do szybkich zmian technologicznych i rynkowych, lecz także nieustanny rozwój kompetencji miękkich, które okazują się kluczowe dla firm i ich liderów.

Dziękuję, które liczy się podwójnie. Jak benefity mogą wspierać ludzi, firmy i planetę?

Coraz więcej firm mówi o zrównoważonym rozwoju – w Polsce aż 72% organizacji zatrudniających powyżej 1000 pracowników deklaruje działania w tym obszarze1. Jednak to nie tylko wielkie strategie kształtują kulturę organizacyjną. Często to codzienne, pozornie mało znaczące decyzje – jak wybór dostawcy benefitów czy sposób ich przekazania pracownikom – mówią najwięcej o tym, czym firma kieruje się naprawdę. To właśnie one pokazują, czy wartości organizacji wykraczają poza hasła w prezentacjach.

Windykacja należności. Na czym powinna opierać się działalność windykacyjna

Chociaż windykacja kojarzy się z negatywnie, to jest ona kluczowa w zapewnieniu stabilności finansowej przedsiębiorstw. Branża ta, często postrzegana jako pozbawiona jakichkolwiek zasad etycznych, w ciągu ostatnich lat przeszła znaczną transformację, stawiając na profesjonalizm, przejrzystość i szacunek wobec klientów.

REKLAMA

Będą duże problemy. Obowiązkowe e-fakturowanie już za kilka miesięcy, a dwie na trzy małe firmy nie mają o nim żadnej wiedzy

Krajowy System e-Faktur (KSeF) nadchodzi, a firmy wciąż nie są na niego przygotowane. Nie tylko od strony logistycznej czyli zakupu i przygotowania odpowiedniego oprogramowania, ale nawet elementarnej wiedzy czym jest KSeF – Krajowy System e-Faktur.

Make European BioTech Great Again - szanse dla biotechnologii w Europie Środkowo-Wschodniej

W obliczu zmian geopolitycznych w świecie Europa Środkowo-Wschodnia może stać się nowym centrum biotechnologicznych innowacji. Czy Polska i kraje regionu są gotowe na tę szansę? O tym będą dyskutować uczestnicy XXIII edycji CEBioForum, największego w regionie spotkania naukowców, ekspertów, przedsiębiorców i inwestorów zajmujących się biotechnologią.

REKLAMA