W ciągu kilku tygodni inwazja na Ukrainę zmieniła kształt światowej gospodarki, ale to tylko przedsmak globalnego kryzysu, który może wybuchnąć w Azji. Unia Europejska jest uzależniona od Chin i pomimo wielu pandemicznych deklaracji firmy z Europy, ale także z USA, nie myślą o wyprowadzaniu operacji z Państwa Środka. Skala powiązań jest tak ogromna, że w regionie samego Szanghaju jest więcej dostawców dla europejskich przedsiębiorstw niż wszystkich podwykonawców zlokalizowanych w Rosji i Ukrainie. Wojna wywołała szok i zmusza firmy do przeprowadzek, a wiele z nich chce zakotwiczyć w Polsce. Oprócz położenia, mamy do zaoferowania sporo innych atutów, zwłaszcza na sektorze logistycznym.
Od 16 kwietnia na terenie Polski obowiązuje tzw. ustawa sankcyjna – o szczególnych rozwiązaniach w zakresie przeciwdziałania wspieraniu agresji na Ukrainę, umożliwiająca mrożenie majątków podmiotów wspierających Rosję. Jestem zadowolony, że tak szybko weszła w życie, ale nie możemy nie zauważyć ryzyk, jakie rodzą niektóre zapisy. Ta ustawa daje ministrowi spraw wewnętrznych i administracji duże uprawnienia i nie uwzględnia drogi odwoławczej - zwracają na to uwagę również organizacje biznesowe, w tym Rada Przedsiębiorczości - komentuje dr Artur Bartoszewicz, Szkoła Główna Handlowa.
Rosyjska inwazja na Ukrainę, obok wielu reperkusji militarnych, politycznych i społecznych, będzie miała również poważne skutki gospodarcze. Może negatywnie wpłynąć nie tylko na kondycję tysięcy polskich firm działających na Wschodzie, ale również zaważyć na atrakcyjności Polski w oczach zagranicznych inwestorów. Skupiając się na priorytetach związanych z zapewnieniem Polsce bezpieczeństwa i przyjmowaniem fali uchodźców, warto też pomyśleć, jak skutecznie niwelować negatywne konsekwencje gospodarcze wojny – zarówno na poziomie poszczególnych firm czy branż, jak również z perspektywy interesów całej polskiej gospodarki - zauważa Andrzej Arendarski, Prezydent Krajowej Izby Gospodarczej.
Sektor MŚP stanowi ponad 99% firm działających w Polsce. W styczniu 2022 roku z bazy REGON wyrejestrowano ponad 31 tys. mikroprzedsiębiorstw. To o 46,8% więcej niż w grudniu ub. roku. Polski sektor MŚP negatywnie ocenia koniunkturę polskiej gospodarki. Powodem tego jest fakt, że nad 20% firm wisi ryzyko bankructwa. Głównymi przyczynami są zmiany prawno-podatkowe i inflacja, jednak 14% przedsiębiorców wskazuje, że źródłem upadku będzie brak płynności finansowej. Od początku 2021 r. rośnie średnia wartość 1 zobowiązania negatywnego przypadającego na firmę. W ciągu roku zwiększyła się o 11%. Rośnie też średnia wartości zadłużenia 1 płatnika – w IV kwartale wyniosła 17 442 zł. Przed pandemią było to 13 739 zł. Mimo dużej świadomości w zakresie korzyści płynących z digitalizacji dokumentów i procesów, nadal 90% małych i średnich firm koncentruje się przy tym na archiwizacji dokumentacji papierowej.
W Polskim Ładzie zmienił się ważny przepis, jednak pozostało to szerzej niezauważone. Na jego mocy odpisy amortyzacyjne od wprowadzenia używanych sprzętów czy samochodów do majątku firmowego będą możliwe tylko na podstawie ich aktualnej wartości rynkowej, a nie, jak dotąd, ceny zakupu. W efekcie odpisy mogą zmniejszyć się nawet o połowę. Razem z nimi zmniejszą się koszty uzyskania przychodu, więc przedsiębiorcy zapłacą wyższe podatki.
Zarządzanie firmą to pięta achillesowa polskich przedsiębiorców. – Polscy przedsiębiorcy nie wiedzą, w jaki sposób fachowo zarządzać, i nie myślą w kategoriach „think big” – mówi dr Mateusz Grzesiak, psycholog, konsultant i wykładowca. Jak ocenia, to właśnie jeden z powodów, dla których sektor MŚP jest w Polsce tak rozdrobniony, a rodzime firmy stosunkowo rzadko myślą o ekspansji. Wśród często popełnianych przez nie błędów są również te dotyczące zarządzania pracownikami, w tym m.in. brak strategii employer brandingu. Aby je wyeliminować i osiągnąć sukces, polscy przedsiębiorcy i właściciele firm powinni przede wszystkim zacząć podnosić swoje kompetencje dotyczące zarządzania i marketingu za pomocą nowoczesnych narzędzi.
Polacy w dużej mierze darzą sympatią i uznaniem Amerykę, te więzi sięgają wielu pokoleń. Wspomnę Tadeusza Kościuszko, jednego z twórców potęgi elitarnej akademii West Point czy walczącego w wojnie o niepodległość USA Kazimierza Pułaskiego. Pełna ciężkich prób historia Polski wpływała na kolejne fale emigracji za ocean. Szacuje się, że w Stanach Zjednoczonych mieszka obecnie blisko 10 mln osób pochodzenia polskiego, sam obszar Metropolitalny Chicago zamieszkuje około 1,5 mln. Obecnie aktywa inwestorów amerykańskich działających w Polsce przekraczają wartość 200 mld zł., a firmy które działają na naszym rynku zatrudniają blisko 300 tys. pracowników.
Ulga badawczo-rozwojowa jest atrakcyjnym narzędziem służącym zwiększeniu efektywności podatkowej przedsiębiorców, którzy inwestują w nowe technologie w firmie. Pomimo że ulga B&R pozwala na kilkukrotne odliczenie wydatku, raz jako kosztu uzyskania przychodu, raz w ramach B&R, to jednak wielu przedsiębiorców w dalszym ciągu ma obawy i nie korzysta z tej preferencji. Główna obiekcja dotyczy kwalifikacji projektów oraz związanych z nimi wydatków do działalności badawczo-rozwojowej. Jedna z takich spraw była przedmiotem rozważań Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie (wyroki NSA z 25 sierpnia 2021 r., sygn. akt II FSK 138/19 i II FSK 139/19).