Nakłanianie pracownika konkurencyjnej firmy do ujawnienia tajemnic przedsiębiorstwa
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Jeśli przedsiębiorca nabędzie i wykorzysta tajemnice cudzego przedsiębiorstwa, zagrażając lub naruszając interes innego przedsiębiorcy, to nie będzie raczej wątpliwości co do możliwości postawienia mu zarzutu np. popełnienia czynu nieuczciwej konkurencji. Tak samo możemy ocenić działanie pracownika, który ujawnia konkurentowi tajemnice swojego pracodawcy. Powstaje jednak pytanie, co w sytuacji, gdy konkurent nakłania pracownika do ujawnienia tajemnic, lecz pracownik pozostaje lojalny swojemu pracodawcy i tych tajemnic nie ujawnia. Czy już wtedy można konkurentowi postawić zarzut działania niezgodnie z prawem?
W niniejszym artykule skupiam się na odpowiedzialności konkurenta na gruncie ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, która to ustawa (a w szczególności jej art. 11) stanowi podstawę ochrony tajemnic przedsiębiorstwa. Ponadto zostanie zasygnalizowana kwestia odpowiedzialności karnej.
Na gruncie ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, jeżeli dojdzie do ujawnienia tajemnic przedsiębiorstwa, to zarówno pracownik jak i konkurent, który od tego pracownika nabył tajemnice, odpowiadać będą na podstawie art. 11 ww. ustawy. W przypadku jednak, gdy do ujawnienia nie dojdzie, to przedsiębiorca nakłaniający może odpowiadać na podstawie art. 12 ww. ustawy. Zgodnie z art. 12 ust. 1 czynem nieuczciwej konkurencji jest nakłanianie osoby świadczącej na rzecz przedsiębiorcy pracę, na podstawie stosunku pracy lub innego stosunku prawnego, do niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków pracowniczych albo innych obowiązków umownych, w celu przysporzenia korzyści sobie lub osobom trzecim albo szkodzenia przedsiębiorcy.
Powyższy przepis dotyczy nakłaniania „osoby świadczącej na rzecz przedsiębiorcy pracę, na podstawie stosunku pracy lub innego stosunku prawnego”. Obejmuje on zatem nie tylko nakłanianie pracowników w rozumieniu Kodeksu pracy, ale i pracowników świadczących pracę na podstawie umów cywilnoprawnych. Rozróżnienie tych dwóch kategorii osób jest niezwykle istotne z punktu widzenia możliwości zastosowania omawianego przepisu.
Sprawca musi bowiem nakłaniać do „niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków pracowniczych albo innych obowiązków umownych”. W przypadku pracowników świadczących pracę na podstawie stosunku pracy obowiązek zachowania tajemnicy przedsiębiorstwa wynika już z samych przepisów Kodeksu pracy, a mianowicie z art. 100 § 2 pkt 4 i 5. Z mocy samego prawa pracownik jest zobowiązany m.in. do zachowania w tajemnicy informacji, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę oraz do przestrzegania tajemnicy określonej w odrębnych przepisach. Nakłanianie pracownika do ujawnienia tajemnicy przedsiębiorstwa będzie zatem stanowiło nakłanianie do niewykonywania obowiązków pracowniczych.
Z nieco inną sytuacją mamy do czynienia w przypadku nakłaniania osób świadczących pracę na podstawie innych umów cywilnoprawnych. Każdorazowo należy badać, czy dany „pracownik” był na podstawie np. umowy zobowiązany do zachowania określonych informacji w tajemnicy. Wskazane wyżej przepisy art. 100 § 2 pkt 4 i 5 Kodeksu pracy do takich osób nie mają bowiem zastosowania, w konsekwencji konieczne jest znalezienie „obowiązku umownego”, do którego naruszenia dana osoba byłaby nakłaniana. Nie zawsze przy tym będzie konieczne znalezienie postanowienia umownego wprost zakazującego ujawniania takich informacji. W konkretnych okolicznościach może wystarczyć np. zawarcie w umowie obowiązku lojalności.
Aby zastosować przepis art. 12 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji należy jeszcze wykazać, że sprawca działał „w celu przysporzenia korzyści sobie lub osobom trzecim albo szkodzenia przedsiębiorcy”. W sytuacji jednak, gdy konkurencyjny przedsiębiorca nakłania do ujawnienia tajemnicy przedsiębiorstwa, jego celem z reguły jest albo uzyskanie korzyści dla siebie albo szkodzenie przedsiębiorcy. Ze spełnieniem powyższej przesłanki nie powinno zatem być problemu.
Nakłanianie pracownika konkurencyjnej firmy do ujawnienia tajemnic przedsiębiorstwa może zatem zostać zakwalifikowane jako czyn nieuczciwej konkurencji nawet w sytuacji, gdy do ujawnienia tych tajemnic nie doszło.
Niezależnie od powyższej kwalifikacji nakłaniania, w konkretnych sytuacjach można będzie rozważyć również odpowiedzialność karną. Podstawą prawną takiej kwalifikacji może być art. 23 ust. 1 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji w związku z art. 18 § 2 Kodeksu karnego. Zgodnie z tym pierwszym przepisem, kto, wbrew ciążącemu na nim obowiązkowi w stosunku do przedsiębiorcy, ujawnia innej osobie lub wykorzystuje we własnej działalności gospodarczej informację stanowiącą tajemnicę przedsiębiorstwa, jeżeli wyrządza to poważną szkodę przedsiębiorcy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Z kolei zgodnie z art. 18 § 2 Kodeksu karnego odpowiada za podżeganie, kto chcąc, aby inna osoba dokonała czynu zabronionego, nakłania ją do tego.
Jeżeli zatem sprawca chcąc, aby pracownik dokonał czynu zabronionego określonego w art. 23 ust. 1 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (ujawnił tajemnice przedsiębiorstwa, wyrządzając poważną szkodę swojemu pracodawcy), namawia go do tego, może ponieść odpowiedzialność karną za podżeganie.
Podsumowując należy uznać, że za samo już nakłanianie do ujawnienia tajemnic przedsiębiorstwa może grozić zarówno odpowiedzialność cywilna (ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji), jak i odpowiedzialność karna.
Autor: Dariusz Mojecki
Radca prawny zajmujący się m.in. prawem zwalczania nieuczciwej konkurencji, prawem reklamy i prawem gospodarczym. Autor bloga (Nie)uczciwa konkurencja – www.kancelariamojecki.pl/blog-nieuczciwa-konkurencja/
Dołącz do nas na Facebooku!
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.