Zmowa cenowa jako porozumienie ograniczające konkurencję
REKLAMA
REKLAMA
Art. 6 ust. 1 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów z 16 lutego 2007 r. (Dz. U. z 2007 r. Nr 50, poz. 331 ze zm.) wprowadza zakaz stosowania przez przedsiębiorców porozumień, których celem lub skutkiem jest wyeliminowanie, ograniczenie lub inne naruszenie konkurencji na rynku właściwym.
REKLAMA
Jednym z najsurowiej ocenianych rodzajów zakazanych na gruncie art. 6 porozumień jest tzw. zmowa cenowa polegająca na ustalaniu przez przedsiębiorców, bezpośrednio lub pośrednio, cen i innych warunków zakupu lub sprzedaży towarów.
Jak rozumieć pojęcie porozumienia ograniczającego konkurencję?
REKLAMA
Na gruncie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów pojęcie „porozumienia” ustawodawca interpretuje bardzo szeroko. Z jednej strony może ono przybrać formę pisemnej umowy, z drugiej, za ograniczające konkurencję mogą zostać uznane także wszelkie inne uzgodnienia między co najmniej dwoma przedsiębiorcami dokonane w jakiejkolwiek formie, a zatem również ustnie.
Często pojawiający się w praktyce problem dotyczy konieczności udowodnienia istnienia między przedsiębiorcami jakiegoś rodzaju porozumienia. Z uwagi na fakt, że zakaz uczestnictwa w zmowach cenowych i grożące za to kary są dobrze znane, jest oczywiste, że działania o takim charakterze są potajemne, a dokumenty związane z porozumieniem ograniczone do minimum.
W konsekwencji, w postępowaniu antymonopolowym bywa niekiedy konieczne zastosowanie domniemań faktycznych – istotne dla rozstrzygnięcia sprawy fakty uznaje się za ustalone, jeżeli wniosek taki można wyprowadzić z innych ustalonych faktów (wyroku Sądu Apelacyjnego z 9 października 2009 r., sygn. akt VI ACa 86/09).
REKLAMA
W decyzji nr RBG 9/2011 z 8 lipca 2011 roku Prezes UOKiK uznał za wystarczające do rozstrzygnięcia o istnieniu zmowy cenowej domniemanie faktyczne polegające na wykazaniu, że miały miejsce następujące trzy fakty:
- zbieg działań lub zaniechań uczestników zmowy,
- brak lub nieprawdziwe uzasadnienie dla tych zachowań,
- prawdopodobieństwo kontaktu przedsiębiorców uczestniczących w porozumieniu.
Ponadto w zakres pojęcia porozumienia wchodzą również uchwały lub inne akty związków przedsiębiorców lub ich organów statutowych. Przykładowo, w decyzji nr RPZ 26/2010 z 2 listopada 2010 roku za porozumienie ograniczające konkurencję Prezes UOKiK uznał opracowanie i opublikowanie przez Klub Fotografii Prasowej przy Stowarzyszeniu Dziennikarzy Polskich cennika zawierającego sugerowane ceny minimalne za usługi fotoreporterskie.
Kiedy mamy do czynienia ze zmową cenową?
Zmowa cenowa może przybrać charakter poziomy (horyzontalny) lub pionowy (wertykalny). W pierwszym przypadku chodzi o porozumienie przedsiębiorców konkurujących ze sobą, czyli działających na tym samym szczeblu obrotu, np. właścicieli dwóch hipermarketów.
W drugiej sytuacji zmawiający się przedsiębiorcy nie znajdują się na tym samym szczeblu obrotu, a zatem nie stanowią swojej bezpośredniej konkurencji, czego przykładem może być porozumienie producenta z dystrybutorem.
Dodatkowo podkreślić należy, że jeśli celem porozumienia jest wspólne ustalanie ceny danych towarów, dla oceny bezprawności zachowania nie jest istotne czy wspólne uzgodnienia zostały zrealizowane. Kluczowy jest bowiem już sam zamiar ograniczenia konkurencji (wyrok SOKiK z 24 marca 2004 r., sygn. akt XVII Ama 40/02).
Analogicznie, zakazem objęte są także porozumienia, które nie mają na celu ograniczenia konkurencji, lecz które faktycznie taki skutek wywołują lub też mogą taki skutek wywołać w niedalekiej przyszłości. W tym wypadku nie ma znaczenia brak wystąpienia po stronie przedsiębiorców zamiaru ograniczenia konkurencji – istotny jest jedynie efekt.
Ponadto, aby można było mówić o zmowie cenowej, przedsiębiorcy będący stronami porozumienia muszą działać na jednym rynku właściwym. Przez rynek właściwy, stosownie do art. 4 pkt 8 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, rozumie się rynek towarów, które ze względu na ich przeznaczenie, cenę oraz właściwości są uznawane przez ich nabywców za substytuty oraz oferowane są na obszarze, na którym panują zbliżone warunki konkurencji.
Wydawca gazety codziennej o charakterze informacyjnym i wydawca miesięcznika o modzie nie będą działali na wspólnym rynku, mimo że obydwa tytuły można kupić w jednym kiosku.
Przeciwko uczestnikom porozumienia ograniczającego konkurencję może zostać wszczęte postępowanie administracyjne prowadzone przez Prezesa UOKiK. Zgodnie z art. 106 ustawy Prezes może nałożyć na nieuczciwego przedsiębiorcę karę pieniężną do 10% przychodu osiągniętego przez niego w poprzednim roku rozliczeniowym.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.