REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Trzeba najpierw "odmrozić" konsumentów, a potem gospodarkę

Subskrybuj nas na Youtube
Trzeba najpierw
Trzeba najpierw "odmrozić" konsumentów, a potem gospodarkę
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Musimy namówić klientów, aby powrócili do kupowania, ale robili to odpowiedzialnie, bo nie wiadomo, kiedy poradzimy sobie z epidemią. To jest czas odmarzania konsumentów. Kolejnym etapem może być dopiero odmrażanie gospodarki - mówi PAP ekonomista z Szkoły Głównej Handlowej, dr Artur Bartoszewicz.

PAP: Czy działania naszych instytucji finansowych, podjęte w związku z pandemią koronawirusa, pozytywnie odbiją się na kondycji naszych przedsiębiorstw?

REKLAMA

Artur Bartoszewicz: Myślę, że obecnie najistotniejszym zadaniem przyjętym przez Narodowy Bank Polski jest ochrona sektora finansowego. Takie byłe też cele pierwszej tarczy antykryzysowej; a poprzez rozwiązania tarczy finansowej sektor ten ma możliwość pośredniego i bezpośredniego finansowania działalności przedsiębiorstw.

Ja jednak mam wątpliwości, czy celem tarczy antykryzysowej powinna być pomoc sektorowi finansowemu, czy też bankowemu sensu stricto. Przecież przez lata zapewniano, że sektor ten jest w doskonałej kondycji. Na potwierdzenie tego jest fakt, iż generuje 16-18 mld zł zysku rocznie, więc nie widzę większego powodu, czemu akurat ten sektor powinien być wspierany. Nie mamy do czynienia z kryzysem finansowym, jak to miało miejsce w latach 2008-2009. Obecnie głównym zagrożeniem w sektorze finansowym jest to, że obniżono stopy procentowe, z czym problemy mogą mieć nie tylko mniejsze instytucje finansowe, jak np. banki spółdzielcze.

PAP: To jak ocenić działania NBP i pozostałych publicznych instytucji finansowych?

A. B.: Należy zaznaczyć, że obecnie nie mamy do czynienia z kryzysem finansowym, tylko z szokiem podażowym i popytowym. Oczywiście, NBP i BGK, budując swoisty system gwarancyjny i zachęcając banki do wsparcia kredytowego przedsiębiorców, wzmacniają sektor bankowy, obniżając w ten sposób ryzyko działalności kredytowej dla przedsiębiorstw. Zwłaszcza że wiele z nich, poddanych dziś ocenie kredytowej, nie spełniałoby wymogów udzielenia finansowania przez banki.

W obecnej sytuacji Narodowy Bank Polski ma dwie role. Z jednej strony udziela wsparcia i upłynnia banki, a z drugiej robi coś, co jest zwykłym dodrukiem pieniądza - czyli skupuje obligacje skarbowe, niedługo też obligacje PFR, co ma służyć wpompowaniu pieniądza w gospodarkę w ramach drugiej tarczy antykryzysowej, ale cały czas jest to mechanizm oparty na długu. W efekcie ratowane przedsiębiorstwa będą miały słabe parametry w wymiarze zadłużenia, czyli ogromne zobowiązania, co osłabi ich kondycję w dłuższym okresie. Nie będą miały środków na inwestycje, gdyż spożytkują cały potencjał zdolności kredytowej na aktywność operacyjną. Efekt zadłużenia ma być złagodzony umorzeniami wynikającymi z drugiej tarczy, pod warunkiem utrzymania zatrudnienia. Co rodzi kolejną pułapkę, ponieważ ogranicza to pożądaną w kryzysie elastyczność przedsiębiorców. Zobowiązanie do utrzymania pełnego zatrudnienia za wszelką cenę może utrudnić utrzymanie się na rynku w sytuacji nadejścia kolejnej fali kryzysu.

Dlatego państwo powinno rozszerzyć system wsparcia dla bezrobotnych, przejmując zwalnianych pracowników i przenosząc do czegoś w rodzaju funduszu, który będzie częściowo pokrywał wynagrodzenie pracowników – system dochodu gwarantowanego. Musimy zmienić myślenie i zacząć stosować adekwatne rozwiązania. Teraz musimy namówić klientów, aby powrócili do kupowania, ale by zrobili to odpowiedzialnie, ponieważ nie wiadomo, kiedy poradzimy sobie z epidemią. To jest czas odmarzania konsumentów, a kolejnym etapem może być dopiero odmrażanie gospodarki. To popyt musi pociągnąć podaż, gdyż w przeciwnym wypadku pogorszymy sytuację rynkową biznesu. Jeśli granice nie zostaną otwarte, a nasi zagraniczni partnerzy handlowi nie będą zainteresowani importem z Polski, ruszenie gospodarki w oparciu o konsumpcje wewnętrzną, przy wycofanych inwestycjach, będzie graniczyło z cudem.

PAP: Co z grupą bardzo podatną na zwolnienia, jak pracujących na umowach cywilnoprawnych i samozatrudnionych? Ziści się czarny scenariusz?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

A. B.: Nie mamy pełnej i potwierdzonej informacji o skali nowych bezrobotnych i ilości zawieszonych działalności gospodarczych, ale z płynących doniesień - skala jest masowa. W USA skala tąpnięcia na rynku pracy jest ogromna, w Europie można spodziewać się porównywalnych reakcji rynku, nawet jeśli będzie to - z uwagi na odmienne relacje na rynku pracy - opóźnione. Tarcza jak na razie jest w stanie ochronić kilkaset tysięcy miejsc pracy, a możemy spodziewać się dwóch milionów zwolnionych, a prawdopodobnie i więcej, jeśli kryzys się nasili i przedłuży w czasie.

Dogmatyczne wspieranie utrzymania miejsc pracy zamiast bezpośredniej pomocy firmom w dostosowaniu się do sytuacji kryzysowej może je wpędzić w zbędne koszty i osłabić ich pozycję rynkową. Może zabrzmi to bardzo ostro, ale zdrowsi wyjdą z zawirowań ci, którzy się odchudzą. Wygra ten, kto będzie dysponował gotówką, a nie będzie zadłużony po uszy. Musimy szukać innowacyjnych i niestereotypowych rozwiązać, aby pokonać ten kryzys, bo dotychczasowe rozwiązania, jak się można spodziewać z dużym prawdopodobieństwem już nie zadziałają.

PAP: To gdzie szukać finansowania?

REKLAMA

A. B.: Potrzebne jest nam wspólnotowe podejście. Ten kryzys pokazał słabość państw narodowych, pokazując siłę społeczności lokalnych i solidarności międzyludzkiej. Na poziomie europejskim powinniśmy wprowadzić koronaobligacje, gwarantowane wspólnie przez wszystkie kraje, co umożliwiłoby np. Grecji czy Polsce dostęp do taniego pieniądza.

Nie można też ignorować ryzyka dużego potencjalnego zagrożenia korupcją w obszarze pomocy przedsiębiorstwom. Sprawne docieranie do decydentów może stać się bardziej istotne niż obecność na rynku. Zamiast finansowania kosztów działalności firm, powinniśmy je z nich zdejmować. Inaczej możemy utrzymywać sztucznie przedsiębiorców, którzy będą istnieć tylko po, by korzystać ze środków publicznych, jak to się zaczyna dziać we Włoszech, gdzie mafia przejmuje korzyści z transferów antykryzysowych. Zbyt duże zbliżenie polityki i biznesu może ponadto popchnąć w kierunku modelu wschodniego i oligarchizacji wielu sektorów. Dlatego powinniśmy wspierać generalnie aktywność biznesu i możliwość skutecznego zawierania transakcji, zamiast wspierania konkretnych przedsiębiorstw. W zamian powinniśmy zagwarantować pewność zdarzeń gospodarczych zaistniałych w warunkach wysokiego ryzyka niewypłacalności stron, np. odkupując nieopłacone wierzytelności poprzez system krajowego faktoringu.

Polska ma jak na swoje możliwości ogromne programy pomocowe, o wartości ok. 15 proc. PKB. Jednak o wiele więcej przeznaczają na walkę z kryzysem takie gospodarki, jak Niemcy, USA czy Japonia. Tam działania również są niestandardowe - np. finansuje się przeniesienie produkcji z powrotem do kraju siedziby, albo wspiera się konkretne branże. Teraz jest moment, aby dla stymulowania gospodarki zrzucić wszystkie bariery biurokratyczne i starać się przyciągnąć inwestycje powracające do Europy np. z Chin. W obecnej sytuacji działania nadmiernej i szkodliwej biurokracji, utrudniającej procesy inwestycyjne i bieżącą działalność biznesową, można porównać do aktywności terrorystycznej. Zamiast wpierać i ratować gospodarkę, mogą doprowadzić do pogłębienia załamania i dewastacji zarówno poszczególnych rynków, jak i społeczeństwa. Dlatego czas na trzecią tarczę, w wręcz miecz - ciecia zbędnej biurokracji i barier prowadzenia biznesu w Polsce. Świat musi odkryć Polskę na nowo, jako obszar otwarty na biznes i wspierający przedsiębiorczość. Bez tego kryzys zostanie z nami na lata. (PAP)

Autor: Piotr Gozdowski

pgo/ pad/

Polecamy: Tarcza antykryzysowa – Podatki i prawo gospodarcze. Pakiet 5 ebooków

[RAPORT] KORONAWIRUS - podatki, prawo pracy, biznes

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Kim jest rzecznik patentowy i jak wspiera przedsiębiorców?

Do 5 września trwa nabór na aplikację rzecznikowską. To ścieżka kariery m.in. dla absolwentów kierunków prawniczych, technicznych i ścisłych. Problem w tym, że wielu studentów nie ma świadomości, że taki zawód zaufania publicznego istnieje i jaka jest jego rola. W Polsce jest dziś 1 tys. rzeczników patentowych.

Weto prezydenta dla ustawy wiatrakowej a weto dla ustawy o deregulacji w energetyce

Jakie znaczenie ma weto prezydenta dla ustawy wiatrakowej? Najbardziej poszkodowani są mieszkańcy posiadający domy w bezpośrednim sąsiedztwie farm wiatrowych. Mieli otrzymać nawet do 20 tys. zł do podziału dla mieszkańców posiadających nieruchomości w promieniu 1 km od turbiny. Natomiast bardziej problematyczne dla rozwoju OZE jest weto dla Ustawy o deregulacji w energetyce.

Poławianie pereł. W jaki sposób łączyć technologię z autentycznością, by pozyskiwać jak najlepszych kandydatów?

Wyobraź sobie świat, w którym rekrutacja to już nie tylko „polowanie” na talenty, lecz dynamiczny ekosystem przewidywania i kreowania przyszłości organizacji. To scena, na której algorytmy AI nie tylko analizują CV, ale z chirurgiczną precyzją tropią osoby, które za moment zmienią rolę. Czy rekruterzy są gotowi na to, by wykorzystać potencjał AI mądrze, z korzyścią zarówno dla firmy, jak i kandydata?

Fundusz Bezpieczeństwa i Obronności oraz Spółka Specjalnego Przeznaczenia. Ważne zmiany dla polskiej gospodarki i przedsiębiorców [PROJEKT]

W obliczu dynamicznych zmian geopolitycznych i rosnących zagrożeń dla stabilności europejskiej, Polska podejmuje zdecydowane kroki w kierunku wzmocnienia swojej odporności. Jednym z najważniejszych elementów tej strategii jest powołanie Funduszu Bezpieczeństwa i Obronności – inicjatywy, która nie tylko odpowiada na wymogi Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO), ale także stanowi istotny element w budowaniu nowoczesnej, bezpiecznej i innowacyjnej gospodarki.

REKLAMA

Dlaczego warto posiadać konto bankowe za granicą?

Wielu przedsiębiorców w Polsce skupia się na bieżącym prowadzeniu biznesu, dbając o sprzedaż, marketing czy rozwój produktów. Jednak nie zawsze równie dużą wagę przykładają do kwestii związanych z bezpieczeństwem finansowym firmy. W praktyce to właśnie sprawy bankowe i podatkowe mogą przesądzić o stabilności przedsiębiorstwa, a nawet o jego być albo nie być.

Jak chronić tajemnicę przedsiębiorstwa transportowego? Co zrobić w przypadku naruszenia poufności?

Współczesny rynek transportowy charakteryzuje się rosnącą konkurencją, wysoką dynamiką zmian oraz presją na efektywność kosztową. Przedsiębiorstwa działające w tym sektorze muszą nie tylko inwestować we flotę, nowoczesne technologie i kwalifikacje pracowników, ale także skutecznie chronić informacje, które stanowią o ich przewadze rynkowej.

Tańsze tankowanie od września – ORLEN wprowadza nową promocję dla kierowców

Od 1 września 2025 roku na stacjach ORLEN w całej Polsce rusza nowa akcja promocyjna. Kierowcy mogą liczyć na zniżki nawet do 20 zł przy jednym tankowaniu, a co ważne – promocja obowiązuje codziennie, przez cały miesiąc. To kontynuacja wakacyjnych rabatów, ale w nieco innej, bardziej elastycznej formie.

Czy firmy wolą pozyskiwać nowych klientów czy utrzymywać relacje ze starymi?

Trzy czwarte firm w Europie planuje zwiększyć wydatki na narzędzia lojalnościowe, jak karty podarunkowe. W Polsce tylko 4% firm B2B stawia na budowanie relacji w marketingu, co – zdaniem ekspertów – jest niewykorzystanym potencjałem, zwłaszcza przy rosnących kosztach pozyskania klientów.

REKLAMA

Co piąty Polak spełnia kryteria pracoholizmu [BADANIE]

Z badań przeprowadzonych przez platformę edukacyjną Centrum Profilaktyki Społecznej wynika, iż co piąty Polak spełnia kryteria pracoholizmu. Zjawisko to odbija się na rodzinach. Terapeuci coraz częściej spotykają pacjentów, którzy nie wiedzą, jak żyć razem po latach „małżeństwa na odległość”.

Zasiłek chorobowy 2025 – jakie zmiany planuje rząd

To może być prawdziwa rewolucja w systemie świadczeń chorobowych. Rząd chce, by już od 2026 roku pracodawcy nie musieli płacić za pierwsze dni choroby pracowników. Zasiłek od początku zwolnienia lekarskiego ma przejąć ZUS. Zmiana oznacza ulgę dla firm, ale jednocześnie zwiększy wydatki Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Czy pracownicy zyskają, a system wytrzyma dodatkowe obciążenia?

REKLAMA