Zaległy urlop wypoczynkowy do końca marca w 2012 roku
REKLAMA
REKLAMA
Zaległy urlop do końca września – takie prawo dla pracownika przewidują nowe przepisy ustawy deregulacyjnej bis wchodzące w życie 1 stycznia 2012 roku. Pracownik będzie miał możliwość wykorzystania zaległego urlopu do końca trzeciego kwartału następnego roku kalendarzowego, czyli do 30 września. Dotychczas obowiązujące regulacje mówią o końcu pierwszego kwartału, czyli 31 marca.
REKLAMA
W założeniu, nowe przepisy, będące częścią ustawy mającej na celu wprowadzenie uproszczeń dla prowadzących działalność gospodarczą, stały się dla przedsiębiorców trudnym orzechem do zgryzienia. Firmy nie wiedzą bowiem, czy nowe przepisy dotyczą już urlopów przyznanych w 2011 roku.
Polecamy: Składki ZUS 2012
REKLAMA
Eksperci wskazują, że nowe regulacje powinny obowiązywać dopiero od 2013 roku. Wszystko dlatego, że pracownik uzyskuje prawo do urlopu wypoczynkowego z dniem 1 stycznia danego roku kalendarzowego. 1 stycznia bieżącego roku obowiązywał przepis o wykorzystywaniu zaległego urlopu do końca marca. Nowe regulacje będą obowiązywać dopiero od 1 stycznia 2012 roku, a prawo nie działa wstecz.
Zdania są jednak podzielone. Oprócz głosów wskazujących na wrzesień 2013 pojawiają się opinie przemawiające za stosowaniem nowych przepisów już w odniesieniu do urlopów z 2011 roku.
Wszystko przez wątpliwości jakie powoduje brak w ustawie deregulacyjnej przepisów przejściowych w tym zakresie. Eksperci zgodnie zauważają jednak, że nowe zasady są korzystniejsze dla pracowników, a te, na podstawie kodeksu pracy, pracodawca może zastosować niezależnie od dotychczasowych rozwiązań.
Polecamy: ZUS RMUA 2012, czyli RMUA raz na rok
Innego zdania niż większość ekspertów jest Państwowa Inspekcja Pracy. Zgodnie z jej opinią zaległy urlop za 2011 rok pracownicy będą mogli wykorzystać do marca 2012 roku. Co prawda opinia PIP nie ma mocy wiążącej, ale z uwagi na kompetencje kontrolne większość pracodawców zwykło brać pod uwagę jej stanowisko.
Za nieudzielenie pracownikowi zaległego urlopu na pracodawcę może zostać nałożona kara finansowa w wysokości od 1 tys. do nawet 30 tys. zł. Od decyzji inspektora nakładającej karę przedsiębiorcy przysługuje odwołanie.
O tym jakie jest ostateczne stanowisko PIP przeczytasz w poniższym artykule:
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.