Regulamin sklepu internetowego po zmianach z grudnia 2014 r.
REKLAMA
REKLAMA
Sprzedaż internetowa
Sprzedaż z tradycyjnych sklepów częściowo została przeniesiona do sklepów internetowych. Zapewne prowadzenie firmy on-line jest mniej kosztowne, bowiem częstokroć odpada konieczność wynajęcia dużych powierzchni usługowych czy magazynowych. Konsumenci również chętnie korzystają z usług on-line, moją możliwość porównania ceny i dostawy towaru bezpośrednio do domu. Może zdarzyć się jednak i tak, że zamówiony towar nie będzie spełniał oczekiwań konsumenta. Może też się okazać, że jest to towar w złym rozmiarze lub zwyczajnie się nie podoba. Dodatkowo konsument ma prawo wiedzieć co kupuje i od kogo.
REKLAMA
Regulamin sklepu internetowego
Ochronie konsumentów w sieci służą regulaminy sklepu internetowego. Większość użytkowników Internetu i zwolenników szybkich zakupów drobny druczek odstręcza. Najczęściej korzysta się z niego, gdy pojawia się jakiś problem czy chęć zwrotu zakupionego produktu.
Zmiany z 25 grudnia 2014 r.
Z dniem 25 grudnia 2014 r. weszła w życie ustawa z dnia 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta nakładająca liczne obowiązki na przedsiębiorców, w tym świadczących sprzedaż w sklepach internetowych. Najprostszym sposobem wprowadzenia zmian dla świadczącego sprzedaż przez Internet jest przygotowanie regulaminu sklepu internetowego uwzględniającego wszelkie wymogi ustawowe.
Jak założyć własny sklep internetowy - 5 kroków
Potwierdzenie zapoznania się z regulaminem
Zanim pokrótce je omówię, chcę przybliżyć Państwu czym jest ów regulamin. Zgodnie z postanowieniami kodeksu cywilnego regulamin jest wzorcem umownym czyli narzuconym przez jedną ze stron kontraktem, który w przypadku spełnienia określonych warunków wywołuje skutki dla konsumenta. By konsument był związany postanowieniami takiej umowy, regulamin musi zostać udostępniony przed zawarciem umowy w taki sposób, że konsument może przechowywać regulamin i odtwarzać bez znacznych trudności - kodeks cywilny mówi o odtwarzaniu w zwykłym toku czynności. Dobrze jest umożliwić ściąganie regulaminu na dysk twardy użytkownika sklepu, najlepiej w dostępnym dla wszystkich formacie. Z reguły zamieszczenie regulaminu na stronie internetowej spełnia określone kryteria, dla celu bezpieczeństwa internetowego przedsiębiorcy zalecałabym jednak opcję zaznaczania potwierdzenia zapoznania się z regulaminem przed dokonaniem transakcji.
Zadaj pytanie na FORUM
Obowiązki informacyjne
REKLAMA
Na właścicielu sklepu internetowego ciąży szereg obowiązków informacyjnych, te zapisy powinny znaleźć się w regulaminie - chodzi o informacje precyzyjne, wyczerpujące ale jednocześnie napisane prostym i nieskomplikowanym językiem, dotyczące (m.in.) cech rzeczy i świadczonych usług, uprawnienia konsumenta do odstąpienia od umowy, obowiązku poniesienia kosztów zwrotu rzeczy. Dodatkowo prowadzący sklep internetowy jest zobowiązany poinformować o głównych cechach towaru, swoich danych tj. nazwa, adres, mail czy telefon.
Wprowadzając zmiany w regulaminie sklepowym, należy pamiętać o tym jak informować konsumenta - jeśli umowa zawierana na odległość, przy użyciu środków komunikacji elektronicznej, nakłada na konsumenta obowiązek zapłaty. W pierwszej kolejności przedsiębiorca jest zobowiązany dostarczyć konsumentowi w jasny i widoczny sposób - jeszcze przed złożeniem zamówienia głównych cechach świadczenia, łącznej cenie lub wynagrodzeniu za świadczenie wraz z podatkami, czasie trwania umowy, minimalnym czasie trwania zobowiązań konsumenta wynikających z umowy. Dodatkowo przedsiębiorca odpowiada za to, że konsument w momencie składania zamówienia wyraźnie potwierdził, że wie, że zamówienie pociąga za sobą obowiązek zapłaty. W przypadku, gdy do złożenia zamówienia używa się przycisku lub podobnej funkcji, muszą być one oznaczone w łatwo czytelny sposób słowami "zamówienie z obowiązkiem zapłaty" lub innego równoważnego jednoznacznego sformułowania. Sankcją niezastosowanie tych przepisów jest to, że umowa nie zostanie zawarta, a każda ze stron będzie musiała zwrócić spełnione świadczenie.
Zmiany w sprzedaży bezpośredniej i internetowej
Dłuższy termin na odstąpienie od umowy
W nowym regulaminie przedsiębiorca musi uwzględnić to, iż został wydłużony termin do odstąpienia od umowy zawieranej na odległość z 10 do 14 dni. By zachować ten termin konsument musi wysłać oświadczenia przed jego upływem, bądź też, jeśli przedsiębiorca to umożliwi - złożyć oświadczenia w formie elektronicznej. Konsument może odstąpić od umowy bez podania przyczyny.
W przypadku, gdy konsument nie zostanie prawidłowo poinformowany przez przedsiębiorcę o prawie odstąpienia od umowy i terminie na złożenie oświadczenia, prawo to wygaśnie dopiero po upływie 12 miesięcy od dnia upływu terminy 14-dniowego.
REKLAMA
Pani Agata w dniu 20 maja zamówiła przez Internet odkurzacz. Przed zakupem była poinformowana o prawie odstąpienia od zawarcia umowy i tym, że może od niej odstąpić w terminie 14 dni. Pani Agata otrzymała towar w dniu 22 maja. W dniu 25 maja Pani Agata złożyła oświadczenie o odstąpieniu od umowy i odesłała zakupiony odkurzacz. Sprzedawca ma obowiązek zwrócić Pani Agacie koszty zakupu.
Pan Marek w dniu 3 marca zamówił on-line komplet garnków na prezent dla żony. Przesyłkę otrzymał następnego dnia. Przed zamówieniem nie był informowany o prawie odstąpienia od zawarcia umowy i tym, że może od niej odstąpić w terminie 14 dni - sprzedawca nie zamieścił na stronie regulaminu. W kwietniu żona Pana Marka otrzymała garnki w prezencie i postanowiła je oddać. Jest to możliwe, ponieważ nie minął jeszcze termin do złożenia oświadczenia o odstąpieniu, ponieważ z uwagi na brak informacji o odstąpieniu został przedłużony o 12 miesięcy od dnia upływu terminu 14 - dniowego. Sprzedawca ma obowiązek zwrócić Panu Markowi koszty zakupu.
Sprzedaż alkoholu przez internet - czy możliwa?
Zwrot kosztów dostawy
Swoistym novum jest uregulowanie kwestii spornych, co do zwrotu kosztu dostawy poniesionej przez klienta, w przypadku odstąpienia, przedsiębiorca jest zobowiązany do pokrycia dostawy w cenie najniższego stosowanego sposobu doręczenia.
Pan Robert zamówił bluzę w sklepie internetowym za 100 zł. Miał do wyboru przesyłkę pocztą polską - cena 6 zł, odbiór w paczkomacie - 7 zł oraz dostarczenie rzeczy przez kuriera - 15 zł. Klient wybrał opcję najdroższą - kuriera i poniósł łączny koszt 115 zł. W przypadku odstąpienia od umowy może domagać się łącznie 106 zł. Sam też musi opłacić zwrot towaru do sklepu.
Niektóre zapisy nowej ustawy mogą przysporzyć kłopoty sprzedawcom, zwłaszcza przy zmianie dotychczasowych regulaminów. Z całą pewności służą bezpieczeństwu konsumentów korzystających z usług poprzez Internet, co niejako przekłada się również na częstsze zakupy w sieci.
REKLAMA
REKLAMA