Długie podróże, brak czasu, praca i słaby dostęp do gniazdka elektrycznego – to tylko niektóre argumenty przemawiające za tym, że telefon powinien działać na baterii jak najdłużej. Niestety, nie zawsze tak jest, a ładowanie telefonu co drugi dzień nie należy do przyjemności. Z pewnością każdy zastanawiał się co zrobić, aby telefon na jedynym ładowaniu wytrzymywał dłużej. Nie istnieje idealna recepta na to, aby dwukrotnie wydłużyć działanie telefonu, ale kilka rad i wskazówek z pewnością się przyda.
Utrata telefonu, czy to w wyniku zniszczenia, zgubienia czy też kradzieży jest dotkliwa dla każdego z nas. Zazwyczaj jest to związane nie tylko z bezpowrotną stratą sprzętu wartego kilkaset złotych, ale przede wszystkim zgromadzonych w pamięci telefonu danych. Ciężko jest odzyskać wszystkie kontakty do starych znajomych czy ważnych osób, zdjęć i filmów, ważnych wiadomości tekstowych czy MMS-ów. Niestety istnieje jeszcze jedno zagrożenie - nasze prywatne dane mogą trafić w ręce niepowołanych osób. Jak do tego nie dopuścić?
Firma Motorola od momentu hucznego powrotu na rynek telefonów komórkowych świetnie radzi sobie z przekonywaniem do siebie coraz większej rzeszy klientów. Firma oferuje nie tylko porządne, ale i innowacyjne telefony, które wyróżniają się na tle konkurencji. Tym razem na rynek trafi telefon, z którego będą zadowoleni osoby pracujące w trudnych warunkach. Nowy model i886 jest odporny na warunki atmosferyczne, wstrząsy, kurz i wodę. Co jeszcze ciekawego kryje obudowa Motoroli i886?
Nie jest wielką tajemnicą, że telefonom Sony Ericsson Xperia z Androidem brakowało blasku ich konkurentów. Obudowy Xperii były trochę nieporęczne, materiały nie sprawiały wrażenia najwyższej jakości, a aktualizacje spóźniały się jak nasze pociągi. Nie twierdzimy, że były to telefony złe, ale nie dało się ukryć, że wzbudzały pewne rozczarowanie. Na szczęście nowy Sony Ericsson Xperia Arc prezentuje się o wiele lepiej.
Dla niektórych telefon komórkowy nie musi posiadać setki funkcji, aparatu fotograficznego o matrycy aparatu kompaktowego, wielkiego wyświetlacza dotykowego etc. Długi czas czuwania, proste menu na kolorowym wyświetlaczu, metalowa obudowa, głośne dzwonki – dla wielu ludzi takie z pozoru banalne dane są wystarczające do tego, aby kupić właśnie ten model. Urządzenie myPhone 1080 DURO posiada właśnie taką charakterystykę i z pewnością przypadnie do gustu starszym użytkownikom.
Większość osób szanuje i dba o swoje telefony szczególnie w przypadku, gdy są warte spore pieniądze. Niektórzy jednak, mimo szczerych chęci często niszczą swoje komórki. Dzieje się tak głównie wtedy, gdy pracują w ciężkich warunkach, w których nawet dbanie o telefon niewiele daje. Świetną alternatywą dla takich osób są telefony o podwyższonej odporności na warunki niesprzyjające. Jednym z takich urządzeń jest Sanyo Taho. Niestety na początku należy zaznaczyć, że prawdopodobnie telefon nie ukaże się na naszym rynku. Mimo to, w ramach ciekawostki sprawdźmy, co takiego oferuje nowe urządzenie.
Na początku warto zaznaczyć, że Nexus S, to ni innego jak nieco przerobiony Samsung Galaxy S. Oba telefony różnią się głównie obudową, jednak „wnętrze” pozostało praktycznie bez zmian. Nowy/stary Nexus S pojawi się w Europie tuż przed świętami, a na pokładzie telefonu wyląduje od razu najnowszy Android 2.3 Gingerbread. I na tym różnice się kończą. Przypomnijmy jednak, czego możemy spodziewać się po telefonie Google Nexus S.
LiveView to niewielki gadżet, którego głównym zadaniem jest możliwość śledzenia tego, co dzieje się w naszym telefonie. Dla jednych może wydawać się to zbędnym dodatkiem, dla innych jednak takie urządzenie to ogromna wygoda i funkcjonalność. Jeśli jesteśmy w podróży, nawet w zatłoczonym autobusie, wystarczy wyjąć z kieszeni to maleństwo żeby dowiedzieć się, czy ktoś do nas dzwonił lub pisał. Jest to świetna alternatywa, jeśli telefon nosimy schowany w teczce lub plecaku. Co jeszcze oferuje LiveView?