iGlo Mobile F2000 – telefon na… cztery karty SIM!
REKLAMA
REKLAMA
Nowość została wyprodukowana przez chińską firmę iGlo Mobile. Telefon obsługujący aż cztery karty sim nosi oznaczenie F2000. Jak to wszystko działa? Otóż nie jest tak różowo, jakby się mogło wydawać. Zasada działania telefonu jest dość prosta. Co prawda cztery karty są aktywne jednocześnie, jednak moduł GSM jest tak naprawdę pojedynczy. Mówiąc w skrócie, karty "meldują" się do stacji bazowych na zmianę. A jak to wygląda w praktyce?
REKLAMA
Nadejście połączenia automatycznie przełącza moduł do danej sieci. Problem może powstać, gdy szybko poruszamy się pomiędzy stacjami poszczególnych operatorów, ale utrata zasięgu może być w najgorszym wypadku parosekundowa, więc szansa na to, że utracimy jakieś połączenie jest bardzo niewielka. Kolejną niedogodnością jest brak możliwości zawieszenia połączenia i przełączenia się na inną kartę w trakcie rozmowy. Co to oznacza?
Sprawdź również: Sieci społecznościowe zagrożeniem dla danych firmowych?
REKLAMA
Otóż gdy wykorzystujemy jedną z linii, dzwoniący na pozostałe słyszą sygnał zajętości i ewentualnie mogą zostać przekierowani na pocztę głosową. O drugim połączeniu powiadamia nas sygnał, ale by je odebrać, musimy zakończyć dotychczasowe. Nie jest to wada eliminująca, nie można mieć wszystkiego, a możliwość operowania aż czterema kartami SIM w jednym urządzeniu z pewnością zasłoni tę niedogodność.
A jak wygląda nawiązywanie połączeń? Co ciekawe, rozwiązane jest to dość wygodnie. Telefon posiada cztery oddzielne klawisze inicjacji połączenia. Nie musimy więc bawić się w przełączanie aktywnej karty, wystarczy, że naciśniemy odpowiadającą pożądanej karcie „zieloną słuchawkę”. Co ważne, książka telefoniczna zawiera listę wszystkich kontaktów z czterech kart i pamięci wbudowanej telefonu. Z każdym zapisanym numerem można połączyć się z dowolnej karty, bez względu na to, w której z pięciu pamięci został zapisany. Oprócz tego istnieje możliwość wyłączenia wybranej karty.
Jeśli ktoś myśli, że możliwość obsługi czterech kart SIM to najważniejsza zaleta telefonu, jest w błędzie. F2000 ma również wbudowany odbiornik analogowej telewizji naziemnej PAL/SECAM/NTSC i radio FM z wbudowaną anteną, dzięki czemu nie musimy używać kabla słuchawek jako anteny. Niestety jak na razie nie skorzystamy z funkcji telewizji w naszym kraju, ale funkcja ta warta jest odnotowania.
Przeczytaj też: Jaką drukarkę wybrać, aby druk był tani?
REKLAMA
Sporą wadą telefonu jest kamera z matrycą CMOS i fleszem. Niestety po wykonaniu zdjęcia możemy się słono rozczarować, gdyż będzie ono w rozdzielczości… 0,3 megapiksela! Nawet jak na chiński produkt, jest to wartość wręcz żenująca. Reszta specyfikacji wygląda jednak nieco lepiej. Telefon bazuje na procesorze MTK 6253 i dysponuje pamięcią ROM 64 MB i RAM 32 MB. Mamy również możliwość wykorzystania kart microSD o pojemności do 8 GB.
Telefon iGlo ma wymiary 105x56x13,8 mm i waży 122 g, a producent udziela nań 3-miesięcznej gwarancji. Jego cena, po doliczeniu wszelkich kosztów importu, powinna wynieść około 500-550 złotych. Czy warto? Jeśli ktoś potrzebuje telefonu do rozmów i ma już dość noszenia kilku słuchawek w kieszeni, z pewnością jest to pozycja godna uwagi.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.