REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Optymizm w branży budowlanej utrzymuje się już od wielu miesięcy. Ponieważ jednak jego motorem napędowym są inwestycje ze środków Krajowego Planu Odbudowy oraz kredytu #naStart, entuzjazm słabnie. Wszystko przez ślamazarną pracę rządu.
Pogarszająca się kondycja branży budowalnej zmieniła relację popytu i podaży na rynku usług z nią związanych. Obecnie widoczny jest spadek zapotrzebowania na usługi budowlane, zarówno ze strony inwestorów publicznych, jak i prywatnych.
Wskaźniki koniunktury poprawiają się i coraz więcej firm prognozuje poprawę płynności. Ale szukające finansowego wsparcia przedsiębiorstwa z budownictwa nie zawsze mogą liczyć na przychylność banków w staraniach o kredyt. Stały się za to klientem numer jeden dla firm faktoringowych. Dotyczy to zwłaszcza mikrofirm.
Przeterminowane zaległości firm budowlanych to już ponad półtora miliarda złotych. Większość zadłużonych przedsiębiorców to mikrofirmy. Prognozowana poprawa płynności wcale nie oznacza, że firmy mogą liczyć na kredyty bankowe.
REKLAMA
Od analizy danych po automatyzację procesów na budowie, czy nadzór budowlany sztuczna inteligencja otwiera nowe możliwości dla inżynierów, architektów, wykonawców i firm budowlanych.
Płyta fundamentowa budynku wykonana z niskoemisyjnego betonu, wytworzonego z cementu o niskim śladzie węglowym, skrupulatna segregacja i recykling odpadów budowlanych - to tylko niektóre z rozwiązań, stosowanych dziś w celu stworzenia budynków, które nie tylko spełniają najwyższe standardy, ale także integrują się harmonijnie z otaczającym je środowiskiem. To wstęp do zeroemisyjności budynków.
Chodzi nie tylko o transformację energetyczną, która wymaga projektów z dodatkowymi funkcjami budynków, ale ogólnie o koszt przestawienia branży na procedury działające według reguł zrównoważonego rozwoju.
Trudno już uznać to za efekt wzmożonego popytu na mieszkaniowym rynku pierwotnym i wtórnym czy przekonania, iż odmrożone przez Unię Europejską środki dla Krajowego Planu Odbudowy zamienią całą Polskę błyskawicznie w jeden plac budowy. Fakt jest jednak taki, że branża budowlana jako pierwsza – i jak dotąd jedyna – widzi, że w gospodarce czas na powrót do dobrej koniunktury.
REKLAMA
Zielone rozwiązania wpływają na wzrost wartości nieruchomości. I choć coraz częściej mamy do czynienia z pozytywnymi przykładami na polskim rynku, wciąż mamy wiele do nadrobienia. Architekci przekonują, że praca nad rozwiązaniami, które są racjonalne i optymalne kosztowo, pozwoli zmniejszyć ślad węglowy budynku, ale też docelowo obniżyć koszty użytkowania inwestycji.
Dynamika polskiego PKB w 2023 r. wyraźnie obniży się, jednak pozostanie dodatnia, na poziomie 1,2 proc. rdr.
REKLAMA