REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jakie zmiany zaszły na zagranicznym rynku walutowym w styczniu 2011?

REKLAMA

REKLAMA

W styczniu euro umocniło się względem dolara o ok. 2,3 proc. Dlaczego średnie kursy EUR/USD przechodziły fluktuacje od poziomu 1,3384 na początku miesiąca do poziomu 1,3694 pod koniec miesiąca? Eksperci wyróżniają trzy fazy w notowaniach eurodolara w tym okresie.

Przez pierwszy tydzień stycznia euro straciło na wartości łącznie ponad 3,5 proc. i zniżkowało w okolice 1,2900. Cezurą, zmieniającą losy notowań eurodolara, były udane emisje obligacji peryferyjnych państw Eurolandu – Portugalii oraz Hiszpanii, które odbyły się 12 i 13 stycznia. Od tego czasu, przez większą część miesiąca, dominowały wzrosty. Zostały one spowolnione dopiero w ostatnim tygodniu stycznia, kiedy kurs zbliżył się w okolice poziomu 1,3740, czyli 61,8 proc. zniesienia fali spadkowej, która trwała od listopada ubiegłego roku. Eurodolar konsolidował się przez kilka dni w okolicach psychologicznego poziomu 1,3700. Ostatnie dwie sesje stycznia przyniosły gwałtowny spadek do poziomu 1,3570 i błyskawiczny powrót nad poziom 1,3700. Inwestorzy zareagowali na eskalację konfliktu politycznego w Egipcie przeceną. Szybki ruch powrotny okazał się sygnałem, że sytuacja w Kairze nie będzie mieć pierwszoplanowego znaczenia dla wydarzeń na rynkach.

REKLAMA

Optymistyczne wskaźniki w USA

W tempie 3,2 proc. rozwijała się największa światowa gospodarka w ostatnich trzech miesiącach ubiegłego roku, jak wskazują dane kwartalne, zanualizowane. W grudniu bezrobocie wyniosło 9,4 proc., w styczniu spadło do poziomu 9,0 proc. i było najniższe od kwietnia ubiegłego roku. W ostatnim miesiącu 2010 roku powstało 121 tys. nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym, czego dowodzą dane zrewidowane. W styczniu nowych etatów przybyło znacznie mniej, bo zaledwie 36 tys., zaś oczekiwano 145 tys. Taki stan rzeczy należy przypisać surowej zimie, która paraliżuje Stany Zjednoczone i bardzo negatywnie odbiła się na zatrudnieniu, przede wszystkim w budownictwie. Posiedzenie FOMC zgodnie z oczekiwaniami nie zaowocowało podwyżką stóp procentowych, które pozostają na poziomie 0,25 proc. Przyniosło ją natomiast oficjalne wystąpienie szefa Fed, Bena Bernake, który ze sporą dozą optymizmu wypowiadał się o perspektywach amerykańskiej gospodarki. Pozytywne sygnały napływały także z giełdowych spółek. Od 10 stycznia trwa bowiem sezon publikacji kwartalnych wyników. Dotychczas aż 17 na 23 spółki z grona firm tworzących indeks Dow Jones Industrial Average pochwaliły się wypracowaniem lepszych wyników niż w tym samym okresie poprzedniego roku. Część z nich, np. General Electric, Intel, czy J.P Morgan Chase, zanotowało około 50 proc. wzrost zysku netto.

Pomyślny przebieg aukcji długu

W centrum uwagi inwestorów na Starym Kontynencie były aukcje długu Portugalii i Hiszpanii oraz presja inflacyjna, narastająca w Eurolandzie. Emisje obligacji państw półwyspu iberyjskiego zakończyły się sukcesem. Portugalia pozyskała z rynku 750 mln euro ze sprzedaży obligacji 4-letnich i 1,25 mld z emisji obligacji 10-letnich, których rentowność była niższa niż przy okazji poprzedniej aukcji i spadła poniżej 7 proc. Z zadowalającym popytem spotkała się również oferta Hiszpanii. Inwestorzy nabyli 5-letnie obligacje, warte 3 mld euro. Ich rentowność wyniosła nieco ponad 4,5 proc. To o blisko 1 punkt procentowy więcej niż przy listopadowej aukcji długu, ale kapitał pozyskano i tak taniej niż się spodziewano. Obawy przed wynikami emisji napędzały spadki notowań EUR/USD i przeceny na giełdach w pierwszej części miesiąca, a jej powodzenie było punktem zwrotnym, który zapoczątkował wzrosty eurodolara. Drugim ważnym czynnikiem wspierającym wzrosty eurodolara była jastrzębia wypowiedź prezesa Europejskiego Banku Centralnego, który zapowiedział, że ECB będzie bardzo uważnie monitorować inflację. W grudniu poziom cen w strefie euro wzrósł bowiem o 2,2 proc., a według wstępnych danych, opublikowanych już na początku lutego, w styczniu inflacja HICP wyniosła 2,4 proc. To odpowiednio 0,2 i 0,4 proc. powyżej oficjalnego celu inflacyjnego. Słowa Jean- Claude’a Tricheta zostały zinterpretowane przez uczestników rynku jako sygnał, że w najbliższych miesiącach nie można wykluczyć konieczności podniesienia stóp procentowych. Podczas konferencji prasowej, wieńczącej posiedzenie Rady Prezesów ECB, które odbyło się 3 lutego, prezes ECB przybrał nieco bardziej umiarkowany ton. Podtrzymał wprawdzie zapewnienia, że inflacja będzie bacznie obserwowana, ale zaznaczył również, że istotna presja inflacyjna występuje tylko w krótkim i średnim terminie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dowiedz się także: Co działo się na rynkach wymiany walut w ostatnim tygodniu stycznia?

Oczekiwanie na zacieśnienie polityki pieniężnej w Wielkiej Brytanii

Od początku stycznia notowania GBP/USD znajdowały się w trendzie wzrostowym. Kurs tej pary walutowej zyskał w ciągu miesiąca około 6 proc., dochodząc na początku lutego do ważnego oporu 1,6300, wyznaczonego przez szczyty z listopada 2010 roku. Początkowo wzrost kursu wynikał w dużej mierze ze słabości amerykańskiej waluty, natomiast druga faza wzrostów GBP/USD dokonała się pod wpływem rosnących oczekiwań na szybsze niż zakładano do tej pory zaostrzanie polityki pieniężnej w Wielkiej Brytanii. Obecnie na rynku funta trwa umiarkowana korekta. Dalsza przecena na parze GBP/USD jest skutecznie ograniczana przez wsparcie na poziomie 1,6070, wyznaczone przez 76,4 procent zniesienia fali spadkowej z okresu listopad – grudzień 2010. W tym tygodniu kluczowa dla notowań funta będzie decyzja Banku Anglii w sprawie stóp procentowych. Po tym jak inflacja konsumentów w grudniu osiągnęła poziom 3,7 proc. r/r, przy celu inflacyjnym na poziomie 2 proc., wzrosły oczekiwania na bardziej zdecydowane kroki ze strony BoE. Świadczy o tym również sytuacja na rynku pieniężnym, gdzie rentowności 10-letnich obligacji skarbowych wzrosły od czasu ostatniej publikacji wskaźnika CPI o 5 proc., do poziomu 3,83 proc. Coraz większe naciski na brytyjskie władze monetarne mogą przełożyć się na bardziej jastrzębi komentarz ze strony BoE, które wsparłoby notowania GBP/USD, umożliwiając kolejny atak na poziom 1,6300. Jednak na podwyżkę stóp procentowych jest jeszcze zbyt wcześnie.

Rozbieżne notowania jena

Kurs USD/JPY rozpoczął styczeń w okolicach poziomu 83,50, natomiast w dalszej części miesiąca odnotowywał zniżkę, która ostatecznie sprowadziła notowania tej pary walutowej w okolice 81,30. Z kolei na początku lutego skala zmian kursu uległa zdecydowanemu ograniczeniu. Tego typu zawężenie przedziału wahań może zwiastować większy ruch w notowaniach tej pary walutowej. Na wykresie dziennym widać formację trójkąta, która kształtuje się już od początku listopada 2011 roku. Według zasad analizy technicznej „trójkąt” należy do formacji kontynuacji trendu, co przy obecnym trendzie spadkowym oznaczałoby dalszą zniżkę. Zupełnie inny obraz wynika z sytuacji fundamentalnej. Od początku roku widoczne są silne dywergencje pomiędzy kursem USD/JPY a rentownościami, zarówno japońskich, jak i amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych. Podczas gdy rentowności wspomnianych obligacji wzrastają powyżej grudniowych szczytów, notowania USD/JPY wciąż pozostają w okolicy dołków z przełomu roku. Do tej pory można było obserwować silną, pozytywną zależność pomiędzy rentownościami a kursem USD/JPY. W obliczu zaistniałych dywergencji bardziej prawdopodobne jest, że to rynek papierów skarbowych wskazuje prawidłowy kierunek. W efekcie mogłoby to oznaczać zbliżające się odbicie w notowaniach pary USD/JPY. W tym przypadku sygnały fundamentalne należy ocenić jako silniejsze niż wskazania, wynikające z analizy technicznej. Z tego też względu kurs USD/JPY ma znaczący potencjał do wzrostów w średnim terminie.

Testowanie istotnego oporu przez kurs EUR/CHF

W pierwszej połowie stycznia kurs EUR/CHF ponownie zbliżył się do niedawno ustanowionych, historycznych minimów, usytuowanych na poziomie 1,2400. Umocnienie franka wobec euro wynikało w pierwszym rzędzie z utrzymujących się obaw o kondycję zadłużonych gospodarek Eurolandu. Jednak udane aukcje hiszpańskiego oraz portugalskiego długu pokazały wyraźnie, że kraje te wciąż są w stanie pozyskiwać niezbędne finansowanie z rynku. Uspokoiło to nastroje inwestorów i w efekcie druga połowa stycznia przebiegała pod znakiem odrabiania części strat przez euro wobec franka. Obecnie kurs EUR/CHF zmaga się z psychologicznym poziomem oporu 1,3000. Jego pokonanie otworzyłoby drogę do silniejszego osłabienia szwajcarskiej waluty.

Polecamy serwis: Kredyty

Trend spadkowy w notowaniach EUR/CHF trwa już blisko 3,5 roku i zapoczątkowany został wraz z załamaniem amerykańskiego rynku nieruchomości latem 2007 roku. Frank, postrzegany jako „bezpieczna przystań”, zyskiwał w momentach rosnącej awersji do ryzyka. Postępująca, bardziej długofalowa poprawa nastrojów na globalnych rynkach finansowych może stać się przyczyną zakończenia wieloletniej aprecjacji szwajcarskiej waluty.

Konsolidacja w notowaniach AUD/USD

Po ustanowieniu w ostatnich dniach grudnia nowych, ponad 28- letnich maksimów w okolicach poziomu 1,0250, notowania AUD/USD rozpoczęły nowy rok od nieznacznej korekty, podczas której dolar australijski stracił w stosunku do dolara amerykańskiego ok. 3,5 proc. Źródeł tego ruchu należy upatrywać w katastrofalnej powodzi, paraliżującej północno-wschodnią część kraju i mogącej negatywnie odbić się eksporcie, który ma fundamentalne znaczenie dla gospodarki kraju, oraz korekcie na rynkach surowców. Przez większość stycznia kurs dolara australijskiego utrzymywał się w konsolidacji, a dolar amerykański poruszał się w bardzo wąskim paśmie 0,98 – 1,01. Dopiero ostatnie sesje przyniosły wzrosty, napędzane dobrymi nastrojami na światowych giełdach i zwyżkami na rynkach surowców. Kurs zbliżył się do poziomu 1,02, jednak nie zdołał go pokonać i zawrócił w kierunku 1,01.

Ropa naftowa zareagowała wzrostem cen na zamieszki w Egipcie

Przez większą część stycznia sytuacja na rynku surowców prezentowała się stabilnie. Kurs ropy naftowej Brent, notowanej w trzymiesięcznym kontrakcie na giełdzie ICE Futures Europe w Londynie, poruszał się w przedziale 95-99 USD za baryłkę. Dopiero zawirowania polityczne w północnej Afryce spowodowały silny wzrost cen „czarnego złota”. Kurs ropy wzrósł powyżej psychologicznej bariery 100 USD. Zwiększony popyt na surowiec wynikał z obaw o ewentualne problemy z transportem ropy przez kontrolowany przez Egipt Kanał Sueski. W efekcie na początku lutego cena wzrosła do poziomu 103,50 USD za baryłkę. Zamieszki w Egipcie najprawdopodobniej nie staną się długofalowym czynnikiem, napędzającym koszt ropy i wraz z uspokojeniem nastrojów cena surowca skoryguje ostatnie, silne wzrosty.

Departament Analiz
DM TMS Brokers

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    UE chce chronić wzory przemysłowe wytwarzane w drukarkach 3D

    Rada UE przyjęła w poniedziałek stanowisko negocjacyjne w sprawie proponowanej nowelizacji dyrektywy o ochronie prawnej wzorów. Nowe prawo ma na celu wprowadzenie ochrony wzorów przemysłowych wytwarzanych w drukarkach 3D.

    SENT z nowymi rodzajami odpadów? Projekt ma ograniczać szarą strefę

    System Elektronicznego Nadzoru Transportu (SENT) ma zostać rozszerzony o 11 rodzajów odpadów, takich jak farby, lakiery czy kleje. Takie zmiany przewiduje projekt rozporządzenia opublikowany na stronach Rządowego Centrum Legislacji. Jak dodano, rozszerzenie SENT ma ograniczyć szarą strefę w gospodarce odpadowej.

    Wsparcie inwestycji energetycznych. Projekt rozporządzenia

    Projekt rozporządzenia umożliwiającego wsparcie inwestycji w obszarze energetyki i środowiska w ramach programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko 2021-2027, opublikowano w poniedziałek 25 września na stronie Rządowego Centrum Legislacji.

    Projekt innowacyjny, czyli jaki? Kryteria oceny i szans na otrzymanie dofinansowania

    Innowacja stanowi jedną z największych sił napędowych gospodarki, przynosząc szereg korzyści zarówno przedsiębiorstwom, jak i konsumentom. Szczególnie duży wpływ na społeczeństwo mają innowacje przełomowe tj. rozwiązania oparte na zaawansowanych technologiach dotyczące istotnych problemów współczesnego świata, w tym m.in. środowiska czy zdrowia. Nic więc dziwnego, że to właśnie innowacyjność jest kluczowym kryterium oceny w krajowych oraz międzynarodowych projektach dotacyjnych.

    REKLAMA

    Klienci chcieliby inteligentnych wózków, które zastąpią kasę samoobsługową

    Sprzedawcy detaliczni są gotowi na technologiczne zmiany. Az 60 proc. badanych firm planuje się w przyszłym roku inwestycje w sztuczną inteligencję. A czego oczekują klienci? 

    Premie kadry kierowniczej powinny być powiązane z dobrostanem pracowników?

    Pracownicy są gotowi zmienić pracę, jeśli w nowa będzie miała lepszy wpływ na samopoczucie. Dobra informacja jest taka że coraz więcej firm zauważa potrzebę wprowadzenia rozwiązań sprzyjających dobrostanowi pracowników. 

    Dlaczego warto startować po dotacje? Odpowiedzią są sukcesy polskich start-upów

    W jaki sposób dotacje pomagają w rozwoju przełomowych innowacji i ich komercjalizacji? Czy warto startować w programach dotacyjnych? Oto przegląd wybranych polskich projektów, które odniosły sukces, przy wsparciu dotacji.

    Mięso komórkowe in vitro "z próbówki" produkowane w laboratorium. Singapur dopuścił je do sprzedaży. Unia Europejska wspiera produkcję zamienników zwykłego mięsa

    Na świecie coraz więcej firm angażuje się w produkcję mięsa produkowanego laboratoryjnie metodą komórkową, a koszty tej produkcji spadają. Mięso komórkowe (inaczej mięso in vitro) jest taką nowością, że na razie w wielu krajach, w tym w UE i w Polsce nie ma regulacji prawnych dopuszczających je do sprzedaży. Chociaż np. Unia Europejska wspiera rozwój produkcji alternatywnych zamienników mięsa. W grudniu 2020 roku Singapurska Agencja ds. Żywności (SFA) jako pierwszy organ regulacyjny na świecie, zatwierdziła sprzedaż produktu z kurczaka wykonanego z mięsa "z próbówki".

    REKLAMA

    Rzemieślnik to dumny zawód. Jak biznes może wspomóc szkoły zawodowe?

    Biznes i szkoły zawodowe. Blisko 60 proc. uczniów po szkole podstawowej decyduje się na kontynuację nauki w szkole zawodowej. Cieszy to firmy, które cierpią na brak wykwalifikowanych kadr o odpowiednich kompetencjach. Jak biznes może wspomóc szkolnictwo zawodowe? 

    Minister Telus: rolnictwo ekologiczne jest szansą dla polskich gospodarstw

    Minister Robert Telus podkreślił, że rolnictwo ekologiczne jest szansą dla polskich gospodarstw. Poinformował, że resort rolnictwa myśli nad zmianą programu "Produkt w szkole", by go ukierunkować na lokalne i ekologiczne produkty.

    REKLAMA