REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Co działo się na rynkach wymiany walut w ostatnim tygodniu stycznia?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Joanna Pluta
analityk w Departamencie Analiz TMS Brokers
Tomasz Regulski
analityk DM TMS Brokers
Nastroje rynkowe pogorszyły się po obniżeniu ratingu Japonii.
Nastroje rynkowe pogorszyły się po obniżeniu ratingu Japonii.

REKLAMA

REKLAMA

Ostatni tydzień stycznia wiązał się w dużej mierze ze stabilizacją złotego. Para EUR/PLN krążyła wokół wartości 3,8700. Dlaczego dopiero w czwartek nastąpiła kontynuowana w piątek, bardziej zdecydowana zwyżka w notowaniach euro i złotego?

REKLAMA

Powodem spadku zmienności w pierwszej połowie zeszłego tygodnia było słabsze oddziaływanie czynników, które wcześniej kształtowały nastroje na globalnym rynku. Złoty umacniał się pod wpływem oczekiwań na rozpoczęcie w styczniu cyklu podwyżek stóp procentowych, które wspierały wysokie dane o inflacji i jastrzębie komentarze ze strony prezesa NBP oraz członków RPP. Ostatecznie rada dokonała podwyżki kosztu pieniądza o 25 pb. Komentarz do decyzji wskazał na rosnącą presję inflacyjną w naszym kraju, ponadto M. Belka powiedział, iż podwyżka nie miała charakteru jednorazowego działania dostosowawczego, a RPP będzie podejmować konieczne działania, jak tylko okaże się to potrzebne.

REKLAMA

Kolejne posiedzenie, które może przynieść podwyżkę stóp, będzie miało miejsce w marcu. Spekulacje dotyczące decyzji Rady mogą nasilić się ponownie dopiero w drugiej połowie lutego, o ile napływające na rynek dane znajdą potwierdzenie w rosnącej presji inflacyjnej, a w wypowiedziach członków RPP będzie przeważał jastrzębi ton.

Drugim, istotnym dla krajowej waluty czynnikiem, były nastroje na szerokim rynku. Miała na nie wpływ sytuacja finansowa najsłabszych gospodarek Eurolandu. W obecnym momencie inwestorzy zachowują jednak neutralne nastawienie w stosunku do peryferyjnych gospodarek strefy euro. Po udanych aukcjach obligacji tych krajów obawy o ich przyszłość finansową osłabiły się, lecz ich kondycja gospodarcza w dalszym ciągu pozostaje zła. W związku z tym inwestorzy nadal zachowują szczególną ostrożność.

Nastroje rynkowe pogorszyły się pod koniec tygodnia, kiedy agencja ratingowa Standard&Poor’s obniżyła ocenę wiarygodności kredytowej Japonii. Notowania EUR/PLN zwyżkowały w okolice poziomu 3,9100. Piątek przyniósł kontynuację wzrostów ponad wartość 3,9400.

Dowiedz się także: Jakie trendy panują na rynkach wymiany walut?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W ciągu tygodnia na rynek napłynęły dane o stopie bezrobocia oraz sprzedaży detalicznej za grudzień. W ubiegłym miesiącu bezrobocie wzrosło do 12,3 proc. z 11,7 proc. w listopadzie. Dynamika sprzedaży wyniosła natomiast 12,0 proc. r/r.

W piątek poznaliśmy dynamikę PKB w IV kwartale 2010 r. – w ubiegłym roku krajowa gospodarka wzrosła o 3,8 proc., w 2009 r. natomiast wzrost gospodarczy wyniósł 1,7 proc. Dane te nie przyniosły większej reakcji notowań złotego.

Polecamy serwis: Lokaty

REKLAMA

Zeszły tydzień upłynął pod znakiem stopniowego wzrostu kursu EUR/USD. Zwyżkę tę zatrzymał dopiero poziom 61,8 proc. zniesienia Fibonacciego spadków, jakie miały miejsce pomiędzy listopadem 2010 a styczniem 2011 r., usytuowany na wysokości 1,3740. W najbliższym czasie bariera ta powinna pozostać trudnym do przebicia ograniczeniem. Ostatnia, nieudana próba jej przebicia może okazać się dobrym pretekstem do korekty spadkowej w notowaniach EUR/USD.

Pod koniec minionego tygodnia najważniejszy dla notowań EUR/USD wskaźnik – PKB Stanów Zjednoczonych za IV kw. – nie przyniósł istotnych zmian. Wypadł on poniżej prognoz, bowiem według zannualizowanych szacunków wzrósł o 3,2 proc., podczas gdy oczekiwano zwyżki o 3,5 proc. Nie było to na tyle duże odchylenie, aby wstrząsnąć rynkiem. Ponadto trudno było o jednoznaczną reakcję z uwagi na wzajemne znoszenie się dwóch sprzecznych ról eurodolara – wskaźnika nastrojów rynkowych oraz wyznacznika fundamentów europejskiej i amerykańskiej gospodarki. W pierwszym przypadku słabsze dane sugerowały spadek EUR/USD, z kolei w drugim – wzrost. Ostatecznie obserwowaliśmy fundamentalną zwyżkę, która szybko została zniesiona. Dopóki eurodolar nie przyjmie jednoznacznej roli przy próbie gry „na dane” z USA, należy zachować bardzo dużą ostrożność. W bieżącym tygodniu rynek walutowy żyje publikacją danych z amerykańskiego rynku pracy.

W ostatnich dniach ubiegłego tygodnia zmienność w notowaniach funta podnosiły fundamentalne doniesienia z Wielkiej Brytanii. Najpierw poznaliśmy fatalne dane o PKB, później impuls do odreagowania dały zapiski z ostatniego posiedzenia Banku Anglii. Wynika z nich, iż w szeregach BoE wzrosła liczba zwolenników podwyżki stóp. Kurs GBP/USD skończył tydzień na poziomie niższym niż go zaczynał, oddalając się tym samym od kluczowego oporu 1,60. Mając w pamięci bardzo kiepskie dane o PKB z Wielkiej Brytanii, inwestorom z pewnością trudno będzie się pokusić o próbę przebicia tej bariery.

Obserwowaliśmy również rzadką, fundamentalną reakcję notowań jena. Japońska waluta odnotowała chwilowe, ale dynamiczne osłabienie po ogłoszeniu decyzji o obniżce ratingu Kraju Kwitnącej Wiśni. Ruch ten został jednak szybko zniesiony. Brak trwałej reakcji wynika z faktu, iż ocenę obniżono o jeden stopień, ponadto nadano jej perspektywę stabilną, co oznacza, że nie istnieje zagrożenie ze strony szybkiej, kolejnej obniżki. Po dość dynamicznych wzrostach, kurs EUR/JPY kończył ubiegły tydzień korektą spadkową. Ze względu na wcześniejsze, relatywnie duże wykupienie notowań, korekta ta jest jak najbardziej uzasadniona.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Family Business Future Summit - podsumowanie po konferencji

Pod koniec kwietnia niniejszego roku, odbyła się druga edycja wydarzenia Family Business Future Summit, które dedykowane jest przedsiębiorczości rodzinnej. Stolica Warmii i Mazur przez dwa dni gościła firmy rodzinne z całej Polski, aby esencjonalnie, inspirująco i innowacyjne opowiadać i rozmawiać o sukcesach oraz wyzwaniach stojących przed pionierami polskiej przedsiębiorczości.

Fundacja rodzinna po dwóch latach – jak zmienia się myślenie o sukcesji?

Jeszcze kilka lat temu o sukcesji w firmach mówiło się niewiele. Przedsiębiorcy odsuwali tę kwestię na później, często z uwagi na brak gotowości, aby się z nią zmierzyć. Mówienie o śmierci właściciela, przekazaniu firmy i zabezpieczeniu rodziny wciąż należało do tematów „na później”.

Potencjał 33 GW z wiatraków na polskim morzu. To 57% zapotrzebowania kraju na energię. Co dalej z farmami wiatrowymi w 2026 i 2027 r.

Polski potencjał na wytwarzanie energii elektrycznej z wiatraków na morzu (offshore) wynosi 33 GW. To aż 57% rocznego zapotrzebowania kraju na energię. W 2026 i 2027 r. powstaną nowe farmy wiatrowe Baltic Power i Baltica 2. Jak zmieniają się przepisy? Co dalej?

Jak zwiększyć rentowność biura rachunkowego bez dodatkowych wydatków?

Branża księgowa to jedna z dziedzin, w których wynagrodzenie za świadczone usługi często jest mocno niedoszacowane, mimo tego, że błędy w księgowości mogą skutkować bardzo poważnymi konsekwencjami dla przedsiębiorców. W związku z tak doniosłą rolą biur rachunkowych powinny one dbać o poziom rentowności, który pozwoli właścicielom skupić się na podnoszeniu jakości świadczonych usług oraz większego spokoju, co niewątpliwie pozytywnie wpływa na dobrostan właścicieli biur oraz ich pracowników.

REKLAMA

Samozatrudnieni i małe firmy w odwrocie? wzrasta liczba likwidowanych i zawieszanych działalności gospodarczych, co się dzieje

Według znawców tematu, czynniki decydujące ostatnio o likwidacji takich firm nie różnią się od tych sprzed roku. Znaczenie mają m.in. koszty prowadzenia biznesu, w tym składki zusowskie, a także oczekiwania finansowe pracowników.

Szybki wzrost e-commerce mocno zależny od rozwoju nowych technologii: co pozwoli na zwiększenie zainteresowania zakupami online ze strony klientów

E-commerce czyli zakupy internetowe przestają być jedynie wygodną alternatywą dla handlu tradycyjnego – stają się doświadczeniem, którego jakość wyznaczają nie tylko oferta i cena, lecz także szybkość, elastyczność i przewidywalność dostawy oraz prostota ewentualnego zwrotu.

Przedsiębiorczość w Polsce ma się dobrze, mikroprzedsiębiorstwa minimalizując ryzyko działalności gospodarczej coraz częściej zaczynają od franczyzy

Najliczniejszą grupę firm zarejestrowanych w Polsce stanowią mikroprzedsiębiorstwa, a wśród nich ponad 87 tys. to podmioty działające w modelu franczyzowym. Jak zwracają uwagę ekonomiści ze Szkoły Głównej Handlowej, Polska jest liderem franczyzy w Europie Środkowo-Wschodniej.

Rewolucyjne zmiany w prowadzeniu księgi przychodów i rozchodów

Ministerstwo Finansów opublikowało projekt nowego rozporządzenia w sprawie prowadzenia podatkowej księgi przychodów i rozchodów (KPiR), co oznacza, że już od 1 stycznia 2026 r. zmieni się sposób ich prowadzenia.

REKLAMA

Apteki odzyskają prawo reklamowania swojej działalności. bo obecne zakazy są sprzeczne z prawem unijnym

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok w sprawie C-200/24, w którym jednoznacznie uznał, że obowiązujący w Polsce całkowity zakaz reklamy aptek narusza prawo Unii Europejskiej. To ważny moment dla rynku aptecznego i swobody działalności gospodarczej w Polsce.

Kryzys się skończył, inflacja wyhamowała, a mimo to kradzieży sklepowych jest coraz więcej

Kradzieże w sklepach wciąż są dla branży handlowej wielkim problemem. Choć kryzys się skończył, inflacja wygasa, złodzieje nie rezygnują. Kradną nie tylko kosmetyki czy alkohole - na handel, ale nadal na dużą skalę przedmiotem kradzieży są artykuły spożywcze.

REKLAMA