Kredyty dla MŚP – kiedy warto po nie sięgnąć i na jaki cel?
REKLAMA
REKLAMA
Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości w „Raporcie o stanie sektora małych i średnich przedsiębiorstw w Polsce w latach 2013-2014”, opublikowanym w minionym roku, przytacza dane statystyczne dotyczące udziału sektora MŚP w gospodarce krajowej. W Polsce funkcjonuje 1,77 mln przedsiębiorstw niefinansowych, a małe i średnie przedsiębiorstwa stanowią 99,7% tych podmiotów. MŚP generują aż 48,5% produktu krajowego brutto, co oznacza, że mają bardzo duży wpływ na dynamikę polskiej gospodarki, której kondycja przekłada się na warunki życia wszystkich obywateli.
REKLAMA
Potrzeba inwestycji
Aby prężnie się rozwijać, przedsiębiorcy potrzebują pieniędzy. Osiągnięcie progu, w którym zyski z prowadzonej działalności mogą stanowić koło zamachowe rozwoju, dla wielu właścicieli firm jest celem, do którego dążą latami. Podstawowym źródłem finansowania mikro, małych i średnich przedsiębiorstw jest ich kapitał własny, który przeznaczają na bieżącą działalność lub akumulują, ale nie dokonują inwestycji.
Bierność kredytowa
By ruszyć z miejsca, potrzebne jest więc przedsiębiorcy zewnętrzne źródło finansowania. Jednak Polsce co piąte przedsiębiorstwo niefinansowe funkcjonuje bez kredytów bankowych. Zniechęcenie do kredytów ma swoją podstawę w wielu czynnikach m.in. w lęku przed utratą płynności kredytowej, oraz nieznajomości procedur i odgórnym założeniu, że firma nie posiada zdolności kredytowej. Problem tzw. zniechęcenia kredytowego ciekawie przeanalizował Narodowy Bank Polski w opracowaniu pt. „Dlaczego polskie przedsiębiorstwa nie korzystają z kredytu? Zjawisko zniechęcenia kredyto(nie)biorcy”.
Więcej korzyści, mniej strachu
Jak już powiedziano, zewnętrzne źródło finansowania odblokowuje możliwości rozwojowe przedsiębiorstwa.
REKLAMA
Kredyt działa jak dźwignia finansowa, pozwala na inwestowanie środków, które przekraczają własne zasoby przedsiębiorstwa – mechanizm ten nazywany jest popularnie lewarowaniem. Pozwala na zatrudnienie ludzi i doposażenie firmy a nawet zakup nowych technologii lub rozwiązań, które pozwolą zyskać przewagę konkurencyjną.
Ponadto rzetelnie spłacanie kredytu, przekłada się na budowanie pozytywnej historii kredytowej, czyli wzrostem zaufania banków do firmy. Dzięki temu, możliwe będzie wzięcie kolejnego kredytu w przyszłości z dużym prawdopodobieństwem na uzyskanie atrakcyjnych warunków finansowych.
Po jakie kredyty może sięgnąć firma?
Na rynku dostępnych jest kilka form kredytowania, z których przedsiębiorcy mogą korzystać w zależności od swoich możliwości i potrzeb. W dalszej części artykułu krótko je przybliżymy.
REKLAMA
Kredyt w rachunku bieżącym jest najprostszą formą kredytowania, udostępnianą przez banki firmom, które mają pozytywną historię na rachunku bieżącym – czyli regularne wpływy. Kredyt w rachunku może być odnawialny lub nieodnawialny. Jeśli kredyt jest odnawialny, umożliwia wielokrotne korzystanie z przyznanych w ramach limitu kredytowego środków, bez konieczności każdorazowego zawierania umowy kredytowej. Działa w ten sposób, że każdy wpływ na konto powoduje automatyczną spłatę części zadłużenia i wzrost puli środków, z których możemy ponownie skorzystać. Odsetki naliczane są wyłącznie od wykorzystanej części kredytu, a nie od całej przyznanej kwoty. W przypadku kredytu nieodnawialnego, każdy wpływ na konto powoduje jego spłatę aż do momentu całkowitego uregulowania długu, bez możliwości odnowienia.
Kredyt obrotowy działa na podobnej zasadzie jak kredyt w rachunku bieżącym, przy czym może być przypisany do rachunku bieżącego lub kredytowego. Jest to forma kredytu krótkoterminowego (1-3 lata), którego warunki finansowe są zależne od kondycji i obrotów przedsiębiorstwa.
Kredyt obrotowy to dobre rozwiązanie dla firm, które okresowo borykają się z płynnością finansową i potrzebują środków na zakup np. materiałów, surowców czy usług niezbędnych do prowadzenia bieżącej działalności. Kredyt obrotowy zwykle nie posiada harmonogramu spłat, a bank wymaga uregulowania zadłużenia do momentu zakończenia umowy.
Kredyt inwestycyjny różni się od obrotowego tym, że pozyskiwany jest na określony cel i ma charakter długoterminowy (nawet do kilkudziesięciu lat). Przedsiębiorca sięgający po to źródło finansowania ma na celu dokonanie inwestycji, która przyczyni się do rozwoju i wzrostu wartości firmy. Celem może być np. zakup lub budowa nieruchomości, przeprowadzenie modernizacji, uruchomienie produkcji bądź zakup licencji, patentów, znaków towarowych lub papierów wartościowych. Kredyt inwestycyjny może być wypłacony jednorazowo lub w transzach i spłacany jest ratalnie.
Zadaj pytanie na naszym FORUM!
Należy pamiętać, że oferta banków jest bardzo szeroka i warunki kredytowania mogą się od siebie znacząco różnić. Banki udostępniają również pokrewną formę finansowania dla przedsiębiorstw, jaką jest leasing, który stanowi umowę między stronami, nie jest jednak kredytem. Przedmiotem umowy może być np. samochód, który przez okres trwania umowy pozostaje własnością banku i jest udostępniony do korzystania przedsiębiorcy. Przedsiębiorca dokonuje regularnych wpłat pokrywających koszt zakupu i wypożyczenia samochodu, który z końcem umowy stanie się jego własnością. Przedsiębiorca może wziąć w leasing każdą rzecz, zaliczającą się do środków trwałych m.in. samochody, urządzenia biurowe czy linie produkcyjne – bez konieczności jednorazowego angażowania dużych środków.
Inne źródła finansowania zwrotnego
Do dyspozycji oprócz kredytów jest również kilka innych źródeł finansowania, m.in. środki z Unii Europejskiej. Fundusze unijne znane są przedsiębiorcom głównie jako bezzwrotne dotacje, jednak w latach 2014-2020 nawet 5% unijnych środków będzie miało charakter funduszy zwrotnych. Oznacza to, że będą dostępne w postaci pożyczek udzielanych przez pośredniczące firmy i instytucje.
Przykładem zupełnie innego źródła kapitału dla przedsiębiorstw są inwestorzy. Na wczesnym etapie rozwoju firmy, niejednokrotnie w fazie kiedy jest ona zaledwie projektem – ale dającym perspektywę osiągnięcia sukcesu i wysokiej stopy zwrotu, dużą szansą dla przedsiębiorcy może być współpraca z funduszem typu venture lub aniołem biznesu.
Są to inwestorzy, którzy udzielą wsparcia kapitałowego i udostępnią swoje zasoby w postaci kontaktów, zaplecza lub ekspertów, w zamian za przejęcie części udziałów w firmie. Anioł biznesu to najczęściej inwestor, który angażuje się osobiście w przedsięwzięcie, będzie dla przedsiębiorcy mentorem i pomoże rozwijać biznes. Anioł może dokonywać inwestycji sam, lub wspólnie z innymi inwestorami. Jednak przedsiębiorcom szukającym inwestora zdecydowanie łatwiej zgłosić się do funduszu venture, niż znaleźć anioła biznesu, który często chce pozostać anonimowy.
Warto jednak zwrócić uwagę na to, że inwestorzy często interesują się projektami i firmami, które działają w obszarze innowacji usługowych lub produktowych, bo to one dają szansę na podbicie rynku i osiągnięcie największych zysków z dokonanej inwestycji.
Gdzie szukać wsparcia
Przedsiębiorcy rozważający pozyskanie dodatkowego kapitału w postaci kredytu powinni w pierwszej kolejności porozmawiać z bankiem, w którym prowadzą rachunek bieżący. Bank zna historię przedsiębiorstwa i jeśli jest ona pozytywna, będzie skłonny udzielić kredytu. Alternatywną może być samodzielne porównanie ofert kilku banków, lub skorzystanie z usług firmy pośredniczącej, która pomoże przedsiębiorcy ocenić zdolność kredytową i dokonać wyboru naj korzystniejszej oferty.
Przedsiębiorcy, którzy niekoniecznie są zainteresowani kredytem, mogą nawiązać współpracę z firmą doradczą zajmującą pozyskiwaniem kapitału. Takie firmy angażują wszystkie dostępne na rynku źródła finansowania od kredytów, przez dotacje unijne po pozyskiwanie kapitału od inwestorów giełdowych lub funduszy wysokiego ryzyka.
Dodatkowo doradca obejmie przedsiębiorcę kompleksową opieką, która wykracza poza zdobywanie kapitału i obejmuje również budowanie strategii rozwoju firmy, pozyskiwanie partnerów biznesowych czy dokonywanie inwestycji.
Dołącz do nas na Facebooku!
REKLAMA
REKLAMA