Czy lokata progresywna jest dobrą alternatywą dla lokaty antybelkowej?
REKLAMA
REKLAMA
O lokatach antybelkowych słyszał chyba każdy, kto choć trochę interesuje się bankowością i oszczędzaniem. Przez ostatnie lata pozwalały nam one unikać opodatkowania zysków z naszych oszczędności. Jednak wraz z początkiem nowego roku zniknie możliwość uniknięcia płacenia podatku. Co wtedy?
REKLAMA
Jeśli dalej chcemy powierzać nasze oszczędności bankom, to do wyboru mamy oszczędzanie na klasycznych lokatach terminowych i konta oszczędnościowe. Jednak mało kto wie, że jest także coś takiego jak lokata progresywna, zwana także dynamiczną. Czekając, aż banki przedstawią nową ofertę depozytów, być może z większym oprocentowaniem, warto rozważyć także skorzystanie z tego rodzaju produktu.
Na czym polegają lokaty progresywne?
Lokata progresywna (dynamiczna) to z pozoru skomplikowany produkt oszczędnościowy, ponieważ nie ma stałego oprocentowania. Oprocentowanie lokaty dynamicznej wzrasta wraz z długością okresu jej utrzymywania.
W pierwszym miesiącu oprocentowanie wynosi 1%, a w ostatnim 12%. I co miesiąc systematycznie się podnosi. W przypadku naszego przykładu - o jeden punkt procentowy. Nikt nie ukrywa, że finalne 12% to marchewka dla klientów, by jak najdłużej trzymali swoje pieniądze w danym w banku.
Nie chcesz by inflacja zjadła Ci oszczędności? Sprawdź najlepsze lokaty!
REKLAMA
Co więcej, bardzo często zgromadzone na takiej lokacie pieniądze możemy wycofać w dowolnym momencie bez utraty zgromadzonych odsetek. Zostaną nam one wypłacone w wysokości, odpowiadającej oprocentowaniu za okres, przez który nasz kapitał leżał na lokacie.
W Banku Pekao lokatę możemy założyć na 9 lub 13 miesięcy, zaś po 3 miesiącach mamy prawo wycofać nasze środki bez szkody dla nas. Z kolei Nordea Bank nie wprowadza wymogu minimalnego okresu i tam pieniądze możemy wycofać już po miesiącu.
Najczęstsze okresy lokat progresywnych to 6 i 12 miesięcy, chociaż zdarzają się także lokaty na 24 czy 36 miesięcy. Co więcej, w większości przypadków istnieje możliwość ich odnowienia, nawet automatycznego.
Plusy i minusy lokat progresywnych
REKLAMA
Czy to się opłaca? Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta, chociaż wiele przemawia na niekorzyść lokat progresywnych. Ich największym grzechem jest mało przejrzysta konstrukcja. Wiele banków z chęcią reklamuje je z hasłami typu „zarabiaj aż 12% na lokacie” albo „do 12% w skali roku!”. Dopiero kiedy przychodzi do dokładnego przyjrzenia się ofercie, okazuje się, że te 12% to owszem, dostaniemy, ale tylko przez ostatni miesiąc trwania lokaty. Stąd tak ważne jest owo magiczne „do”.
Jeśli chcemy poznać faktyczne oprocentowanie naszych środków, powinniśmy szukać informacji o średnim oprocentowaniu za cały okres lokaty. Jeśli zaś takiej informacji nie ma (bank może ją ujawnić, ale nie musi), musimy sami je wyliczyć.
Drugim grzechem zdecydowanej większości takich lokat jest wymóg posiadania konta w danym banku. Nie masz konta? Możesz zapomnieć o zysku z naszych lokat. Praktycznie wszystkie banki, które oferują lokaty progresywne, wymagają posiadania rachunku u siebie.
Pół biedy, kiedy jest on darmowy, wtedy będziemy musieli po prostu pamiętać, by go zamknąć, jak już nie będzie nam potrzebny. Gorzej jeśli za obsługę konta bank każe sobie płacić – wtedy pieniądze, które wydamy na obsługę konta, zjedzą nam część zysków.
Znaczącym plusem korzystania z lokat progresywnych jest możliwość podjęcia środków z lokaty w dowolnym momencie bez utraty odsetek. Co więcej, w niektórych przypadkach, każdy z okresów traktowany jest indywidualnie – i po upłynięciu konkretnego miesiąca odsetki dopisywane zostają do kwoty kapitałowej na następny miesiąc. Działa więc tutaj zasada procentu składanego.
Lokaty w reklamach kuszą dużym zyskiem, sprawdź gdzie znajdziesz największy!
Przeciętne oprocentowanie lokat progresywnych
Uśrednione oprocentowanie pokazuje, że najlepsze lokaty progresywne są całkiem nieźle oprocentowane. Najwięcej zarobimy w Polbanku oraz w Pekao SA – odpowiednio 5,9% oraz 5,15% w skali roku. Najgorzej wypada oferta Invest Banku. Średnie oprocentowanie nie przekroczy tam nawet 3%. Obecnie poziom inflacji jest wyższy…
Komu to się opłaca?
Zyskujemy elastyczność dysponowania środkami, co pozwala nam zainwestować je, gdy nadarzy się lepsza okazja. Płynność finansowa, jak również niezłe oprocentowanie sprawiają, że jest to świetny produkt na przeczekanie. Czyli idealny na nadchodzące miesiące, kiedy w powijakach będą się rodziły decyzje co do nowej oferty lokat dla klientów indywidualnych. Zdecydowanie warto rozważyć zainwestowanie w lokaty progresywne.
Eksperci TotalMoney.pl
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.