Umocnienie jena i recesja w Japonii
REKLAMA
REKLAMA
O 10.30 napłynęły dane o sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii. Wyższa niż oczekiwano dynamika wzrostu sprzedaży (1,1 wobec konsensusu na 0,7% m/m) pomogła funtowi umocnić się względem dolara.
REKLAMA
Dobry dla dolara okazał się odczyt liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Publikowany o 14.30 wskaźnik unemployment claims spadł do 409 z 438 tys. Rynek oczekiwał 421 tys. Znacznie gorzej wypadł sektor nieruchomości.
O godz. 16.00 rozczarowały doniesienia o sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA. Po gorszych niż się spodziewano, wtorkowych odczytach pozwoleń na budowę i liczby rozpoczętych budów, spadki wykazał także wskaźnik existing home sales. W ujęciu rocznym sprzedaż spadła do 5,05 mln z 5,09 mln przed miesiącem, podczas kiedy oczekiwano wzrostu do 5,2. Słabo wypadł też indeks Philly Fed przemysłu przetwórczego, obsuwając się do 3,9 pkt. z 18,5 poprzednio.
Przeczytaj również: Które wskaźniki miały największy wpływ na rynek walutowy w pierwszej połowie kwietnia?
W efekcie, o 0,44% w dół zszedł indeks dolarowy. Dolar osłabił się nie tylko wobec waluty wrażliwej na ryzyko, jaką jest euro (EUR/USD rośnie piąty dzień z rzędu), czy walut wysoko oprocentowanych (dolary: nowozelandzki i australijski). Waluta amerykańska traciła też względem jena, uznawanego za „bezpieczną przystań”.
Analiza techniczna tej pary w ujęciu dziennym pokazuje możliwość dalszych spadków. Obecnie na wykresie tworzy się formacja spadającej gwiazdy (oznaczona strzałką na wykresie), którą potwierdziłyby ewentualne spadki w dniu dzisiejszym. Kurs znajduje się na newralgicznym poziomie 81,50. W pobliżu tej wysokości kilkukrotnie w ciągu ostatnich 12 miesięcy dochodziło do odwrócenia trendu. Jeżeli kurs USD/JPY spadnie poniżej tego pułapu, może dojść do kolejnego ataku na barierę 80. Jednak determinacja Banku Japonii, młot z 5 maja oraz wskazania RSI pokazują, że ten poziom najprawdopodobniej zostanie obroniony. Co więcej, kurs w ciągu kilku – kilkunastu dni powinien przetestować kwietniowy szczyt 85,492.
Polecamy serwis: Inwestycje
Dziś poznamy ważne dla złotego dane o kondycji przemysłu i dynamice cen. O godzinie 14.00 opublikowana zostanie produkcja przemysłowa i montażowo-budowlana, która powinna podtrzymać siedmioprocentowe tempo wzrostu w ujęciu rocznym. Również o 14.00 poznamy inflację bazową. Indeks cen, z wyłączeniem żywności i energii, prawdopodobnie przyspieszył w kwietniu do 2,1% z 2% w marcu. O 16.00 poznamy nastroje konsumentów w strefie euro - rynek oczekuje dalszego spadku sentymentu do -12 z -11,6 poprzednio.
Bartosz Boniecki,
Główny Ekonomista Alchemii Inwestowania
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.