REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Lokalne wybory w Niemczech a strefa euro

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Marek Rogalski
Marek Rogalski
Ekspert ds. rynku walut w Domu Maklerskim Banku Ochrony Środowiska SA
SPD zwyciężyła w wyborach lokalnych w Hamburgu, co oznacza druzgoczącą porażkę rządzącej tam CDU.
SPD zwyciężyła w wyborach lokalnych w Hamburgu, co oznacza druzgoczącą porażkę rządzącej tam CDU.

REKLAMA

REKLAMA

W piątek wieczorem eurodolar poszedł zdecydowanie w górę. Sygnałem do tego ruchu była zwyżka, która rozpoczęła się ok. godz. 14.00 jako reakcja na wypowiedź Lorenzo Bini Smaghi. Członek Europejskiego Banku Centralnego potwierdził, że jeżeli presja inflacyjna będzie rosnąć, bank centralny zostanie zmuszony do zaostrzenia polityki pieniężnej.

REKLAMA

Mimo że najpewniej słowa te miały wywrzeć głównie efekt werbalny, a ECB będzie daleki od podnoszenia stóp procentowych w najbliższych miesiącach, dla rynku był to dobry pretekst. Do tego doszło szybkie pokrywanie krótkich pozycji w związku ze zbliżającym się weekendem i poniedziałkowym świętem w USA, które przypada w rocznicę urodzin Jerzego Waszyngtona. W efekcie zignorowane zostały wcześniejsze informacje z ECB, który poinformował o sporym wzroście potrzeb pożyczkowych, zgłaszanych przez banki komercyjne – część obserwatorów wiązała to z możliwymi trudnościami finansowymi, któregoś z europejskich banków.

REKLAMA

Weekend przyniósł dalszą eskalację rewolucji na Bliskim Wschodzie – tym razem w centrum zainteresowania znalazła się Libia, chociaż agencje donosiły także o zamieszkach w pozostałych krajach. To cały czas nie prowadzi do umocnienia dolara, a za bezpieczne aktywa uważane są niemieckie obligacje czy też szwajcarski frank. Informacje te mają także spory wpływ na to, co dzieje się na rynkach surowców. Po zakończonym szczycie G20 agencje odnotowały również słowa szefa ECB, który powtórzył, że bank centralny będzie przeciwdziałał pojawieniu się tzw. efektu drugiej rundy inflacji. Miała także miejsce kolejna wypowiedź Lorenzo Bini Smaghi z ECB, który przestrzegał przed utrwaleniem się wyższej inflacji, wynikającej ze wzrostu cen żywności. Warto jednak zauważyć, że obie wypowiedzi nie doprowadziły dzisiaj w nocy do ustanowienia nowego szczytu na EUR/USD powyżej piątkowego na 1,3715. Powodem mogły okazać się gorsze informacje z Niemiec. W wyborach lokalnych w Hamburgu rządząca CDU poniosła dotkliwą porażkę, a wynik opozycyjnej SPD był najlepszy od 1994 r. To poważny sygnał, że Angela Merkel musi przygotować się do kolejnych rozstrzygnięć, jakie będą mieć miejsce w innych miastach w marcu. Być może jeszcze bardziej zaostrzy ona retorykę, która zakłada jak najdłuższe zwlekanie z pomocą dla krajów PIIGS – głównie chodzi tutaj o zgodę na zwiększenie gwarancji kapitałowych w ramach EFSF. Nie wykluczone, że rynek nie będzie pewien decyzji Berlina aż do planowanego na 24-25 marca szczytu Unii Europejskiej, a sam zjazd przedstawicieli strefy euro, planowany na 11 marca, może okazać się sporą zagadką lub nawet porażką, gdyż najprawdopodobniej niemiecko-francuska oferta w postaci paktu dla konkurencyjności zostanie odrzucona.

Dowiedz się także: Jakie zmiany zaszły na zagranicznym rynku walutowym w styczniu 2011?

REKLAMA

Dodatkowo niedzielny „Der Spiegel” informuje, powołując się na opinie prawne, że do zgody na powołanie Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego (ESM), który ma ruszyć w połowie 2013 r. i zastąpić obecny EFSF, konieczne będzie wsparcie 2/3 głosów parlamentu. Oznacza to, że kanclerz Merkel będzie musiała szukać zwolenników wśród opozycyjnej SPD. Wydaje się logiczne, że przed zakończeniem lokalnych wyborów, do końca marca, żadnych pozytywnych deklaracji ze strony przedstawicieli SPD w tej materii nie zobaczymy. Wnioski? Rynek niesłusznie ignoruje coraz wyraźniejsze zagrożenia, które w ciągu najbliższych tygodni mogą stać się poważnym problemem dla euro – zwłaszcza, jeżeli zestawimy to z planowanymi, sporymi aukcjami długu Hiszpanii i Portugalii w marcu.
Kolejnym elementem, który warto poruszyć, jest kwestia Chin. Opublikowane w nocy szacunki HSBC pokazały wyraźny spadek indeksu PMI w lutym, co w połączeniu z opublikowanymi w piątek rano wyliczeniami Conference Board, zawierającym wskaźniki wyprzedzające, pokazuje, że tamtejsza gospodarka zaczyna hamować. Na razie rynki przejmują to spokojnie. Co jednak, jeżeli okaże się, że Ludowy Bank Chin (PBoC) będzie musiał bardziej agresywnie podnosić stopy procentowe, aby okiełznać inflację? Dzisiaj w nocy Xia Bin, doradca PBoC, słusznie zauważył, że realne stopy pozostają ujemne, co nie jest możliwe do utrzymania na dłużej.

Dzisiaj inwestorzy poznają odczyty danych PMI w Europie i niemiecki indeks IFO. Poza tym będą zwracać uwagę na aspekty, opisywane wyżej. W kraju, w poniedziałek rano, złoty nieco osłabł, do czego przyczyniły się słowa prof. Marka Belki. Szef NBP stwierdził, że dopóki presja płacowa nie jest wyraźna, bank centralny powinien działać w sposób umiarkowany. Dodał, że bank centralny nie musi dość szybko podnosić stóp procentowych i konkretne terminy będą zależeć od wiadomości, napłynących z gospodarki. W efekcie o godz. 9.30 euro było warte 3,9230 zł, dolar podrożał do 2,8650 zł, a frank do 3,03 zł.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Polecamy serwis: Karty kredytowe

EUR/PLN:

Rynek kontynuuje zwyżkę, rozpoczętą w piątek. Naruszenie poziomu 3,92 teoretycznie otwiera drogę do testowania przedziału 3,93-3,95 w ciągu najbliższych dni. Taki scenariusz zdają się też potwierdzać dzienne wskaźniki. Silne wsparcie to rejon 3,89-3,90 i wyżej, 3,9050-3,9100.
USD/PLN:

Przez zwyżki EUR/USD kurs USD/PLN przetestował dzisiaj w nocy okolice 2,85. Przełamaliśmy w dół linię trendu wzrostowego, która obecnie znajduje się w okolicach 2,87-2,88. I może ona stanowić silny opór w przypadku odreagowania, które obserwujemy w ostatnich godzinach. Dzienne wskaźniki dają niejednoznaczne sygnały. Tym samym, jeżeli chcemy zakładać powrót powyżej 2,87-2,88, konieczne będzie wsparcie w postaci wyraźnego spadku EUR/USD. W przeciwnym razie najprawdopodobniej pozostaniemy w trendzie bocznym 2,85-2,88.

EUR/USD:

Wyjście powyżej spadkowej linii trendu, widocznej na wykresie, stało się faktem. To pokazuje, że rozpoczęliśmy korygowanie całego impulsu spadkowego od 2 do 14 lutego br. Silny opór stanowi teraz strefa 1,3700-1,3750 i jej naruszenie może być trudne. Mocne wsparcie znajduje się z kolei w rejonie 1,3600-1,3620 i tutaj popyt może mocno bronić dotychczasowych zdobyczy. Niemniej sam test dolnych okolic byłby sygnałem, że piątkowa zwyżka może być krucha.
GBP/USD:

Funt zdaje się konsekwentnie zmierzać w stronę testowania szczytu w okolicach 1,63 z listopada ur. Na razie jednak w rejonie 1,6260 uaktywnia się większa podaż, a dzienne wskaźniki pokazują dywergencje. Założenia dalszych, bezproblemowych zwyżek, mogą być, zatem obarczone dużym ryzykiem. Niemniej dopiero spadek poniżej 1,6150 byłby sygnałem, że trend wzrostowy zaczyna się łamać.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Relaks nie jest dla słabych. Dlaczego liderom tak trudno jest odpoczywać?

Wyobraź sobie, że siedzisz z kubkiem ulubionej herbaty, czujesz bryzę morską, przymykasz oczy, czując promienie słońca na twarzy i… nie masz wyrzutów sumienia. W twojej głowie nie pędzi pendolino tematów, kamieni milowych i zadań, które czekają w kolejce do pilnej realizacji, telefon służbowy milczy. Brzmi jak science fiction? W świecie liderów odpoczynek to często temat tabu, a relaks – luksus, na który prawdziwy przywódca nie może sobie pozwolić. Uważam, że to już najwyższy czas, abyśmy przestali się oszukiwać i zaczęli zadawać niewygodne pytania dotyczące relaksu – przede wszystkim sobie - powiedziała Dyrektorka zarządzająca, dyrektorka Departamentu Zasobów Ludzkich i Organizacji w KIR Dorota Dublanka.

Polscy wykonawcy działający na rynku niemieckim powinni znać VOB/B

VOB/B nadal jest w Niemczech często stosowanym narzędziem prawnym. Jak w pełni wykorzystać zalety tego sprawdzonego zbioru przepisów, minimalizując jednocześnie ryzyko?

BCC ostrzega: firmy muszą przyspieszyć wdrażanie KSeF. Ustawa już po pierwszym czytaniu w Sejmie

Prace legislacyjne nad ustawą wdrażającą Krajowy System e-Faktur (KSeF) wchodzą w końcową fazę. Sejm skierował projekt nowelizacji VAT do komisji finansów publicznych, która pozytywnie go zaopiniowała wraz z poprawkami.

Zakupy w sklepie stacjonarnym a reklamacja. Co może konsument?

Od wielu lat obowiązuje ustawa o prawach konsumenta. W wyniku implementowania do polskiego systemu prawa regulacji unijnej, od 1 stycznia 2023 r. wprowadzono do tej ustawy bardzo ważne, korzystne dla konsumentów rozwiązania.

REKLAMA

Ponad 650 tys. firm skorzystało z wakacji składkowych w pierwszym półroczu

Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje, że w pierwszym półroczu 2025 r. z wakacji składkowych skorzystało 657,5 tys. przedsiębiorców. Gdzie można znaleźć informacje o uldze?

Vibe coding - czy AI zredukuje koszty tworzenia oprogramowania, a programiści będą zbędni?

Kiedy pracowałem wczoraj wieczorem nad newsletterem, do szablonu potrzebowałem wołacza imienia – chciałem, żeby mail zaczynał się od “Witaj Marku”, zamiast „Witaj Marek”. W Excelu nie da się tego zrobić w prosty sposób, a na ręczne przerobienie wszystkich rekordów straciłbym długie godziny. Poprosiłem więc ChatGPT o skrypt, który zrobi to za mnie. Po trzech sekundach miałem działający kod, a wołacze przerobiłem w 20 minut. Więcej czasu zapewne zajęłoby spotkanie, na którym zleciłbym komuś to zadanie. Czy coraz więcej takich zadań nie będzie już wymagać udziału człowieka?

Wellbeing, który naprawdę działa. Arłamów Business Challenge 2025 pokazuje, jak budować silne organizacje w czasach kryzysu zaangażowania

Arłamów, 30 czerwca 2025 – „Zaangażowanie pracowników w Polsce wynosi jedynie 8%. Czas przestać mówić o benefitach i zacząć praktykować realny well-doing” – te słowa Jacka Santorskiego, psychologa biznesu i społecznego, wybrzmiały wyjątkowo mocno w trakcie tegorocznej edycji Arłamów Business Challenge.

Nie uczą się i nie pracują. Polscy NEET często są niewidzialni dla systemu

Jak pokazuje najnowszy raport Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, około 10% młodych Polaków nie uczy się ani nie pracuje. Kim są polscy NEET i dlaczego jest to realny problem społeczny?

REKLAMA

Polska inwestycyjna zapaść – co hamuje rozwój i jak to zmienić?

Od 2015 roku stopa inwestycji w Polsce systematycznie spada. Choć może się to wydawać abstrakcyjnym wskaźnikiem makroekonomicznym, jego skutki odczuwamy wszyscy – wolniejsze tempo wzrostu gospodarczego, mniejszy przyrost zamożności, trudniejsza pogoń za Zachodem. Dlaczego tak się dzieje i czy można to odwrócić? O tym rozmawiali Szymon Glonek oraz dr Anna Szymańska z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Firma za granicą jako narzędzie legalnej optymalizacji podatkowej. Fakty i mity

W dzisiejszych czasach, gdy przedsiębiorcy coraz częściej stają przed koniecznością konkurowania na globalnym rynku, pojęcie optymalizacji podatkowej staje się jednym z kluczowych elementów strategii biznesowej. Wiele osób kojarzy jednak przenoszenie firmy za granicę głównie z próbą unikania podatków lub wręcz z działaniami nielegalnymi. Tymczasem, właściwie zaplanowana firma za granicą może być w pełni legalnym i etycznym narzędziem zarządzania obciążeniami fiskalnymi. W tym artykule obalimy popularne mity, przedstawimy fakty, wyjaśnimy, które rozwiązania są legalne, a które mogą być uznane za agresywną optymalizację. Odpowiemy też na kluczowe pytanie: czy polski przedsiębiorca faktycznie zyskuje, przenosząc działalność poza Polskę?

REKLAMA