Kiedy wziąć kredyt konsolidacyjny?
REKLAMA
REKLAMA
Kredyt konsolidacyjny to połączenie wszystkich dotychczasowych zobowiązań w jedno. Kredyt konsolidacyjny może mieć dłuższy okres spłaty od spłacanych za jego pośrednictwem zobowiązań. Dzięki temu miesięczna rata kredytu będzie niższa.
REKLAMA
REKLAMA
Podstawową zaletą kredytu konsolidacyjnego jest to, że nie musimy pamiętać terminów spłat kilku różnych rat, ani ponosić kosztów dokonywania przelewów czy zleceń stałych. Co więcej, oprocentowanie kredytu konsolidacyjnego będzie niższe niż wszystkich dotychczasowych pożyczek. Niewątpliwie, takie rozwiązanie ułatwia życie i wydawać by się mogło, skutecznie obniża koszty kredytowania. Niestety nie we wszystkich przypadkach. Dlaczego?
Przez to, że będziemy płacić mniejsze raty, zwiększy się nasz okres kredytowania – czyli w efekcie oddamy bankowi więcej pieniędzy. W dodatku, jeśli zdecydujemy się na kredyt konsolidacyjny bez zabezpieczenia hipotecznego, zapłacimy znacznie więcej – oprocentowanie takiej pożyczki jest wyższe niż tej z zabezpieczeniem.
Konsolidacja bez udziału kredytu hipotecznego? Sprawdź czy to się opłaca!
Kiedy można skonsolidować kredyty?
Konsolidacji możemy poddać właściwie każdy rodzaj kredytu czy pożyczki: pożyczkę hipoteczną, kredyt hipoteczny, samochodowy, gotówkowy, zadłużenie na karcie kredytowej, a nawet limit kredytowy w koncie osobistym. Powoduje to, że jest to wyjątkowo elastyczna oferta. Co więcej, jeśli z pewnych względów nie chcemy konsolidować całego naszego zadłużenia ( np. kredyt samochodowy skończymy spłacać za 3 miesiące), nie musimy tego robić. To my decydujemy, które z naszych zobowiązań wejdą w skład nowego kredytu.
Czy konsolidacja jest opłacalna?
REKLAMA
Dla naszego portfela korzyści z konsolidacji mogą być nawet podwójne. Pierwsza, to wydawałoby się drobnostka, wspomniane wcześniej opłaty za co miesięczne przelewy na spłatę rat. W chwili obecnej większość przelewów, dokonywanych online, jest darmowa, ale jeśli zdecydujemy się na polecenie zapłaty, bądź zlecenie stałe, to musimy liczyć się z kosztem 2-3 zł za każdą z takich operacji.
Zakładając, że za pomocą zleceń stałych (z których każde kosztuje 2,5 zł) spłacamy 4 kredyty – miesięcznie zapłacimy 10 zł. Rocznie to już 120 zł. Nawet, jeśli dalej spłacalibyśmy kredyt konsolidacyjny za pomocą zlecenia stałego, to nasze koszty wyniosą już tylko 2,5 zł miesięcznie, co daje 30 zł rocznie.
Druga kwestia to oszczędności, wynikające konkretnie z konsolidacji. Należy jednak uważać – to nie zawsze się opłaca.
Największe oszczędności pojawiają się, kiedy nasze zobowiązanie zostaje zabezpieczone hipotecznie. Najczęściej dzieje się tak, kiedy z kredytem konsolidacyjnym spłacamy też kredyt hipoteczny (bądź pożyczkę hipoteczną). Oprocentowanie rzeczywiste takiego kredytu wahać się będzie wtedy od 5 do 9%. W przypadku kredytu bez zabezpieczenia hipotecznego oprocentowanie będzie bardzo podobne do tego jakie otrzymamy w standardowej ofercie kredytowej – od 10 do 24%, a nawet wyniesie więcej.
Polecamy serwis: Lokaty
Efektywna konsolidacja to taka, w przypadku której koszty nowego kredytu są niższe od sumy pozostałych do spłacenia pożyczek. Tylko wtedy będziemy mieli do czynienia z realnymi oszczędnościami.
Najczęstszy koszt kredytu stanowią dodatkowe ubezpieczenie czy prowizja. W niektórych przypadkach możemy zredukować je do zera – konsolidując także kredyt hipoteczny (i zabezpieczając kredyt hipoteką) czy zakładając konto w banku, w którym zaciągamy nowe zobowiązanie.
Warto pamiętać, że w tym przypadku podejście bankowców do klienta jest bardziej indywidualne niż zazwyczaj. Jeśli podejmiemy negocjacje z bankiem, prawdopodobnie uzyskać ofertę lepszą i uwzględniającą naszą sytuację. Możemy także zadziałać na swoją korzyść, przychodząc do konkretnej placówki z ofertą kredytu konsolidacyjnego, przygotowaną przez konkurencję – to zawsze dobry początek negocjacji.
Eksperci TotalMoney.pl
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.