Kredyt hipoteczny w euro z niższą ratą
REKLAMA
REKLAMA
Kredyty w euro
Europejski Bank Centralny w listopadzie i grudniu ubiegłego roku dwukrotnie obniżył stopy procentowe (po 25 punktów bazowych za każdym razem) i choć kolejne trzy posiedzenia Rady EBC zakończyły się bez zmiany stóp, raty kredytów w euro wciąż spadają.
REKLAMA
REKLAMA
Trzymiesięczny EURIBOR (najpopularniejsza stawka przy ustalaniu oprocentowania kredytów hipotecznych) systematycznie obniża się od końca października ur., na dodatek rosnący apetyt na ryzyko i poprawienie nastrojów sprawiły, że od połowy grudnia ur. złoty umocnił się do euro o ponad 10 proc. Aktualny poziom EURIBOR-u (0,90 proc.) jest najniższy od jesieni 2010 roku, z kolei złoty jest w stosunku do euro najmocniejszy od sierpnia ubiegłego roku.
Złożenie tych dwóch czynników to wymarzone okoliczności dla osób, spłacających kredyty hipoteczne, rozliczane w euro. Pierwsza rata kredytu na 300 tys. zł, zaciągniętego w październiku zeszłego roku, wynosiła 1570 zł. W listopadzie, grudniu i styczniu była podobna, ale już w lutym spadła do 1419 zł, a w marcu – do 1384 zł, czyli o 11,8 proc.
Przeczytaj także: Co powinieneś wiedzieć o kredycie z dopłatą?
Kredytobiorcy tylko w lutym i marcu zaoszczędzili łącznie ok. 110 zł na każde 100 tys. zł kredytu, rozliczonego na 30 lat. Im pożyczka wyższa, tym oczywiście nominalna oszczędność jest większa. Osoba, spłacająca kredyt na milion złotych, oszczędziła ponad tysiąc złotych.
Aktualnie kredyty hipoteczne w walutach obcych są w zdecydowanym odwrocie. Frank szwajcarski praktycznie zniknął już z ofert banków, a euro dostępne jest coraz trudniej. Duża część instytucji przeprowadza ostrą selekcję klientów już na wstępie – o kredyt można ubiegać się tylko, zarabiając miesięcznie kwotę, wyrażaną pięcioma cyframi.
Kredyty w złotym
Rada Polityki Pieniężnej pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie. To dobra wiadomość dla posiadaczy kredytów hipotecznych w złotych. Dalszy wzrost stóp (w pierwszym półroczu 2011 roku podnoszono je czterokrotnie) spowodowałby coraz większe obciążenie domowych budżetów Polaków, a w ostatnich kwartałach raty kredytów hipotecznych w złotych i tak sporo wzrosły.
Od stycznia ubiegłego roku rata kredytu złotowego urosła o ponad 11 proc., z 565 do 631 zł na każde 100 tys. zł kredytu w przypadku rozliczenia go na 30 lat.
Jesienią ubiegłego roku nastąpił nagły wzrost stawki WIBOR 3M, z 4,75 do 5,00 proc., co sprawiło, że osoby, spłacające kredyty hipoteczne w złotych, ponoszą każdego miesiąca wyższe koszty. Na szczęście od połowy grudnia sytuacja jest już stabilna, WIBOR 3M nawet o kilka punktów bazowych się obniżył, acz nie dla każdego klienta będzie to oznaczało spadek raty. Banki bowiem według własnych zasad wyznaczają stawki bazowe i aktualizują je z różną częstotliwością.
Polecamy serwis: Budżet Domowy
Efekty zmian stóp procentowych i WIBOR-u klienci poszczególnych instytucji odczuwają w różnym czasie i stopniu. Czasami do aktualizacji stawek wymaga jest zmiana WIBOR-u o co najmniej 0,1 pkt. proc. lub 0,25 pkt. proc.
REKLAMA
Z analizy notowań kontraktów FRA wynika, że rynek spodziewa się większego spadku trzymiesięcznej stawki WIBOR, do poziomu 4,75 proc., dopiero na koniec 2012 roku. W styczniu notowania FRA wskazywały, że do takiego spadku może dojść już na przełomie wiosny i lata 2012 roku.
Zmiana jest zapewne efektem komunikatów po styczniowym i lutowym posiedzeniu RPP. W styczniu Marek Belka, prezes Narodowego Banku Polskiego i przewodniczący Rady, powiedział, że „prawdopodobieństwo obniżki stóp zmalało i dziś bardziej prawdopodobna niż obniżka jest ich podwyżka”, a w lutym słowa te potwierdził. Od końca listopada wahania WIBOR-u są niewielki, a raty kredytów hipotecznych w złotym – stabilne.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.