Gdzie można znaleźć małe mieszkanie?
REKLAMA
REKLAMA
Lipcowe statystyki wskazują na wzrost przeciętnego metrażu mieszkań, oddawanych do użytkowania na rynku pierwotnym, o 4 m kw. Trudno uznać to jednak za dowód rozmijania się oczekiwań kupujących i oferty deweloperów, bo oficjalne statystyki podlegają dużym wahaniom z miesiąca na miesiąc.
REKLAMA
Średnia powierzchnia lokali, oddanych do użytkowania w tym roku, według danych GUS wynosi 66,1 m kw. Średnia za ubiegły rok jest niemal identyczna (66,4 m kw.). Ostatni większy spadek przeciętnego metrażu miał miejsce w 2009 r., gdy skurczył się on do 65,6 m kw. z 67,6 m kw. rok wcześniej. W stosunku do 2005 r. mamy jednak wzrost o blisko cztery metry.
Zapotrzebowanie na dwa pokoje
Wzrost przeciętnej powierzchni oddawanych mieszkań z punktu widzenia makroekonomicznego jest zjawiskiem pożądanym, bo oznacza, że warunki lokalowe rodzin, kupujących własne M na rynku pierwotnym, poprawiają się.
Nacisk na zmniejszanie powierzchni mieszkań w nowych inwestycjach pojawił się jednak podczas ostatniego kryzysu, m.in. z powodu ograniczenia zdolności kredytowej nabywców. Wiele rodzin stanęło przed dylematem: kupić własne, ale ciasne, albo w ogóle nie kupić. Symbolem atrakcyjnej oferty stały się dwa pokoje na powierzchni czterdziestu kilku metrów.
Źródło: Obliczenia własne na podstawie danych GUS
Przeczytaj również: Rodzina na Swoim: czy banki chcą przyznawać kredyty na nowych zasadach?
Oczekiwania te znajdują potwierdzenie w danych, dotyczących preferencji kupujących. Według danych z lipca poszukujący mieszkania oczekiwali powierzchni na poziomie średnio 51,5 m kw. Mieszkania, oddawane do użytkowania przez deweloperów, były więc średnio o 17,1 m kw. większe od oczekiwań nabywców.
W poszukiwaniu małego metrażu
REKLAMA
Trzeba jednak podkreślić, że dane, dotyczące preferencji mieszkaniowych, nie rozróżniają, czy poszukujący nieruchomości chce kupić lokal na rynku pierwotnym, czy wtórnym. Tymczasem na rynku wtórnym wybór mniejszych mieszkań jest relatywie większy. Tu przeciętny metraż lokali wynosi 60,9 m kw. Wartość tę zaniżają m.in. lokale z „wielkiej płyty”.
Decydując się na zakup mieszkania, trzeba brać pod uwagę nie tylko jego bieżącą cenę, ale również potencjał jej wzrostu, np. w perspektywie 10-15 lat. Zakup „klitki” na rynku wtórnym w starym budownictwie, np. z lat 70., raczej nie będzie dobrą inwestycją.
Polecamy serwis: Budżet domowy
Mieszkanie spółdzielcze
W zupełnie nowym budownictwie znacznie bardziej dostosowana metrażowo do popytu jest oferta spółdzielni mieszkaniowych. Średnia powierzchnia lokali oddanych w lipcu wyniosła tu 55,7 m kw., a od początku 2011 r. – 57,9 m kw. (dane GUS). Podaż mieszkań spółdzielczych jest jednak znikoma w stosunku do podaży mieszkań deweloperskich.
Metraż mieszkań w przyszłości
REKLAMA
Czy w przypadku mieszkań deweloperskich można oczekiwać trwałego spadku metrażu? Raczej wydaje się to mało prawdopodobne, choć są pewne szanse, że efekt będzie widoczny w IV kwartale br. W tym czasie powinny zostać oddane do użytku pierwsze inwestycje, budowane przez deweloperów, którzy wcielili w życie kryzysową zasadę „małe jest piękne”. Sporo takich inwestycji odnotowano m.in. w Warszawie, ale ich liczba może nie być wystarczająca, aby zmienić statystyki dla całego kraju.
Za trwalszą zmianą nie przemawia też fakt, że w tej chwili średnia powierzchnia mieszkań z rynku pierwotnego, będących w ofercie pośredników w największych miastach Polski, wynosi 66,9 m kw. Z małym mieszkaniem na rynku pierwotnym może być problem.
Katarzyna Siwek, Robert Latuszek
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.