REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Jak zarabiać na wzroście cen złota?

Bernard Waszczyk
Bernard Waszczyk
Analityk rynku funduszy inwestycyjnych Open Finance.
Istnieje wiele sposobów inwestowania w złoto.
Istnieje wiele sposobów inwestowania w złoto.

REKLAMA

REKLAMA

Jedną z form lokowania kapitału w złocie są fundusze ETF, ale można również wybierać spośród wielu innych, dostępnych w Polsce form. Zarówno osoby zainteresowane złotem w postaci fizycznej, jak i zwolennicy handlu na rynku finansowym znajdą coś dla siebie.

Złoto jest niewątpliwym hitem inwestycyjnym ostatnich lat. Jest bowiem jednym z najstarszych i najpewniejszych sposobów na przechowywanie majątku, co szczególnego znaczenia nabiera w niepewnych czasach, czyli takich, w jakich przyszło nam żyć.

REKLAMA

REKLAMA

Ustroje zmieniają się, rządy upadają, jedne waluty zyskują, a inne tracą na znaczeniu, zaś złoto jest wieczne.I jest na świecie ograniczona ilość tego kruszcu, w przeciwieństwie do papierowych pieniędzy, które zawsze można stworzyć w dowolnej ilości, tak jak obecnie czynią to banki centralne w USA czy Europie.

Dodrukowywanie pieniędzy oznacza ich psucie, obniżanie ich wartości, nie dziwi więc, że wiele osób na całym świecie próbuje uchronić swój majątek, przerzucając część swoich oszczędności na złoto. Choć nie tylko oczywiście, bo inne metale czy kamienie szlachetne też mogą być dobrym zabezpieczeniem, ale obrót złotem na świecie jest po prostu najlepiej zorganizowany i cechuje go wysoka płynność, czyli możliwość natychmiastowego dokonania transakcji po aktualnej cenie rynkowej.

Sposobów na zainwestowanie w złoto jest kilka, warto więc przyjrzeć się ich plusom i minusom. Przede wszystkim należy wskazać dwie zasadnicze drogi: zakup złota w postaci fizycznej lub w postaci „papierowej” na rynku finansowym.

REKLAMA

Dowiedz się także: Dlaczego reformy oszczędnościowe w Grecji są konieczne dla strefy euro?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Inwestowanie na rynku finansowym

To drugie rozwiązanie daje możliwość zarabiania na wzroście ceny złota, ale w czysto hipotetycznej sytuacji załamania globalnego systemu finansowego nie daje praktycznie żadnego zabezpieczenia, bo w większości przypadków, nabywając instrumenty finansowe, oparte na cenie złota, nie stajemy się jego posiadaczem w fizycznej postaci. Między innymi to z tego właśnie powodu inwestycja w złote sztabki czy monety jest relatywnie droższa od inwestycji na rynku finansowym.

Zakup złota w postaci fizycznej

Złoto w fizycznej postaci można kupić m.in. w Mennicy Polskiej czy NBP. Nie jest to jednak tani sposób.

Na 26 października zgodnie, z informacjami ze strony internetowej Mennicy Polskiej, jedno uncjową (31,1 g) sztabkę złota można było nabyć w cenie 6020 zł. W tym samym dniu cena na rynku (tzw. SPOT) wynosiła ok. 5400 zł. A to oznacza, że Mennica doliczyła sobie ok. 11,5-proc. marżę.

W NBP nie jest wcale dużo lepiej. Zgodnie z tabelą cen z 26 października, uncjowa moneta Orzeł Bielik, o nominale 500 zł, kosztowała niespełna 5990 zł. Doliczona przez NBP marża wyniosła więc ok. 10,9 proc.

Na złotej hossie postanowiły zarobić też banki. Do niedawna sztabki i monety lokacyjne oferował tylko Raiffeisen Bank, a teraz grono to powiększyło się o BOŚ, BZ WBK i ostatnio Alior. Marże doliczane przez banki są nawet wyższe niż w Mennicy czy NBP.

Zgodnie z informacją z 26 października br. ze strony BOŚ Banku, który oferuje złoto we współpracy z Mennicą Polską, cena uncjowej sztabki to 6170 zł, czyli ponad 14,2 proc. powyżej ceny SPOT. Ale już np. w Raiffeisenie można nabyć złotą monetę bulionową, czyli lokacyjną, a nie kolekcjonerską, za ok. 5840 zł. Marża wynosi więc „tylko” niespełna 8 proc.

Na rynku działa wiele mniejszych firm, które oferują złoto lokacyjne. Jeśli dobrze poszukać, można znaleźć takie, które oferują uncjowe monety czy sztabki z marżą powyżej ceny SPOT, nie przekraczającą 5 proc.

Inwestowanie w złoto w postaci papierowej, czyli na rynku finansowym, jest wyraźnie tańsze, aczkolwiek obarczone dodatkowymi ryzykami. Jak wspomniano już powyżej, nabywca instrumentu finansowego, opartego na cenie złota, nie jest jego faktycznym posiadaczem, a ponadto wystawia się na ryzyko kredytowe, jakiemu podlegają instytucje, które je emitują.

Polecamy serwis: Lokaty

Fundusze ETF

Popularną na świecie formą są fundusze ETF (Exchange Traded Funds). Zadaniem tych funduszy jest wierne odwzorowywanie zmian wartości instrumentu bazowego. Większość spośród ETF-ów, działających na rynku złota, fizycznie je kupuje i magazynuje, a dopiero pod to emituje certyfikaty, które dla inwestora są potwierdzeniem jego udziału w majątku funduszu.

Plusem funduszy ETF są niskie, nie przekraczające 0,5 proc. w skali roku opłaty za zarządzanie.

Dla inwestora w Polsce ich dostępność zostałą jednak nieco utrudniona. ETF-y są co prawda notowane na warszawskiej giełdzie, jednak żaden z nich nie jest powiązany ze złotem.

Wymaga to więc nieco więcej zachodu, bo trzeba założyć rachunek maklerski u takiego brokera, który umożliwia zawieranie transakcji na giełdzie w Londynie czy Nowym Jorku. Prowizje wynoszą tu więcej niż w przypadku handlu na polskiej giełdzie, jednak opłata nie powinna przekraczać 1 proc. wartości transakcji.

Certyfikaty strukturyzowane

Na GPW nie występują ETF-y, ale znajdziemy tzw. certyfikaty strukturyzowane. Ich emitentem jest Raiffeisen Centrobank. Struktury okazują się bardzo proste w obsłudze, odzwierciedlające zmiany ceny złota w stosunku 1:1.

Certyfikaty strukturyzowane są względnie łatwo dostępne, bo emitent ma obowiązek ich kwotowania, czyli zapewniania zarówno popytu, jak i podaży, a dodatkowo ich cena równa się mniej więcej jednej dziesiątej ceny uncji złota, więc obecnie wystarczy już nieco ponad 500 zł, aby w nie zainwestować. Jedynym kosztem na jaki musi nastawić się inwestor, jest zwykła prowizja maklerska, taka jak w przypadku obrotu akcjami, czyli wahająca się zazwyczaj w okolicach 0,4-0,5 proc. od wartości transakcji.

Polecamy serwis: Kredyty

Fundusze inwestycyjne otwarte

Pewną konkurencją na certyfikatów Raiffeisena na warszawskiej giełdzie stały się certyfikaty inwestycyjne Investor Gold Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego (FIZ).

Jak można przeczytać na stronie Investors TFI, podstawową część portfela stanowią wystandaryzowane instrumenty pochodne, których cena zależy bezpośrednio lub pośrednio od ceny rynkowej złota (min. 40-proc. stała ekspozycja), a także srebra, platyny i palladu. Dodatkowo fundusz może lokować środki w akcje spółek, które działają w branży poszukiwania, rozwoju i eksploatacji złóż metali szlachetnych oraz złóż polimetalicznych, w których złoto, srebro, platyna i pallad stanowią istotną część.

W związku ze strukturą portfela, w przeciwieństwie do certyfikatów strukturyzowanych Raiffeisena, certyfikaty Investor Gold nie odwzorowują wiernie zmian ceny złota i w pewnych okolicznościach ich wycena może nawet poruszać się w przeciwnym kierunku. Poza tym, jak wszystkie fundusze inwestycyjne, nie są one wolne od opłat. Stałe wynagrodzenie za zarządzania wynosi 3 proc. w skali roku, ale jeśli zysk w tym czasie przekracza 20 proc., TFI wypłaca sobie dodatkową premię w postaci jednej piątej jego wysokości.

Kupując certyfikaty w ramach oferty publicznej (fundusz przeprowadza ją stosunkowo często), trzeba nastawić się na prowizję w wysokości do 4 proc. wartości składanego zlecenia, przy zapisie na nie więcej niż 100 certyfikatów. Można je też oczywiście kupić w obrocie wtórnym na GPW, płacąc zwykłą prowizję maklerską, ale trzeba pamiętać, że cena kupna może odbiegać od ostatniej wyceny wartości aktywów netto, przypadających na jeden certyfikat, która jest dokonywana na koniec każdego miesiąca.

Fundusze inwestycyjne otwarte

W ofercie krajowych instytucji dostępne są jeszcze dwa fundusze inwestycyjne otwarte z „gold” w nazwie: Investor Gold Otwarty (do niedawna DWS Gold) i Superfund Goldfuture. Pierwszy z nich jest tzw. funduszem funduszy i inwestuje w jednostki uczestnictwa niemieckich funduszy z rodziny DWS. Maksymalna opłata manipulacyjna przy zakupie jednostek uczestnictwa wynosi 5 proc., a wynagrodzenie za zarządzanie w skali roku to koszt rzędu 4 proc.

Z kolei Superfund Goldfuture, podobnie jak Investor Gold FIZ, głównie inwestuje w instrumenty pochodne, które umożliwiają zarabianie zarówno na wzrostach, jak i na spadkach. Maksymalna prowizja przy zakupie jednostek to 4,5 proc., zaś opłata za zarządzanie wynosi 1,5 proc.

Polecamy serwis: Kursy walut

Produkty strukturyzowane

Nie wolno nie wspomnieć o szeroko rozumianych produktach strukturyzowanych, oferowanych przez szereg banków. Jako że temat złota jest ostatnio gorący, również tu przybywa produktów, które umożliwiają klientom zarabianie na wzroście kursu tego szlachetnego kruszcu. Ich zaletą jest ochrona kapitału, jaką zwykle oferują.

Przykładem może być oferowana przez PKO BP dwuletnia struktura z pełną, czyli 100-proc. ochroną kapitału. Zapewnia ona pełen udział we wzroście ceny złota powyżej wartości początkowej, która będzie ustalona 22 listopada br., na podstawie notowań z londyńskiej giełdy metali. Ustanowiona zostanie jednak bariera (na poziomie z przedziału 150-180 proc. wartości początkowej), której osiągnięcie lub przekroczenie będzie oznaczało, że zysk na koniec dwuletniego okresu wyniesie tylko 10 proc.

Jeśli na koniec cena złota spadnie poniżej wartości początkowej, inwestor otrzyma zwrot zainwestowanego kapitału, czyli nie zarobi nic, a nawet – po uwzględnieniu inflacji – straci, lecz mniej niż na bezpośredniej inwestycji w złoto.

Instrumenty pochodne

Inwestor, w którym drzemie wyjątkowo silna dusza hazardzisty, ma jeszcze do wyboru rynek forex. W ostatnim czasie różnego rodzaju platformy foreksowe stały się nawet względnie popularne. Przy stosunkowo niskich kosztach i niewielkim zaangażowaniu własnego kapitału można na nich inwestować w instrumenty pochodne. oparte na wielu różnych aktywach, w tym między innymi również na złocie.

Platformy te cechuje stosowanie wyjątkowo wysokich dźwigni finansowych, tak że inwestując 1000 zł, zyski mogą być liczone jak od 100 tys. zł. Oznacza to jednak ni miej ni więcej, że niemal w jednej chwili można zarobić kilkaset procent albo stracić wszystko. Dlatego przed kupnem złotych instrumentów pochodnych powinniśmy odpowiedzieć sobie na pytanie, jak duże ryzyko jesteśmy w stanie ponieść.

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
80% instytucji stawia na cyfrowe aktywa. W 2026 r. w FinTechu wygra zaufanie, nie algorytm

Grudzień 2025 roku to dla polskiego sektora nowoczesnych finansów moment „sprawdzam”. Podczas gdy blisko 80% globalnych instytucji (raport TRM Labs) wdrożyło już strategie krypto, rynek mierzy się z rygorami MiCA i KAS. W tym krajobrazie technologia staje się towarem. Prawdziwym wyzwaniem nie jest już kod, lecz asymetria zaufania. Albo lider przejmie stery nad narracją, albo zrobią to za niego regulatorzy i kryzysy wizerunkowe.

Noworoczne postanowienia skutecznego przedsiębiorcy

W świecie dynamicznych zmian gospodarczych i rosnącej niepewności regulacyjnej coraz więcej przedsiębiorców zaczyna dostrzegać, że brak świadomego planowania podatkowego może poważnie ograniczać rozwój firmy. Prowadzenie biznesu wyłącznie w oparciu o najwyższe możliwe stawki podatkowe, narzucone odgórnie przez ustawodawcę, nie tylko obniża efektywność finansową, ale także tworzy bariery w budowaniu międzynarodowej konkurencyjności. Dlatego współczesny przedsiębiorca nie może pozwolić sobie na bierność – musi myśleć strategicznie i działać w oparciu o dostępne, w pełni legalne narzędzia.

10 813 zł na kwartał bez ZUS. Zmiany od 1 stycznia 2026 r. Sprawdź, kto może skorzystać

Od 1 stycznia 2026 r. zmieniają się zasady, które mogą mieć znaczenie dla tysięcy osób dorabiających bez zakładania firmy, ale także dla emerytów, rencistów i osób na świadczeniach. Nowe przepisy wprowadzają inny sposób liczenia limitu przychodów, który decyduje o tym, czy można działać bez opłacania składek ZUS. Sprawdzamy, na czym polegają te zmiany, jaka kwota obowiązuje w 2026 roku i kto faktycznie może z nich skorzystać, a kto musi zachować szczególną ostrożność.

Będą zmiany w fundacji rodzinnej w 2026 r.

Będą zmiany w fundacji rodzinnej w 2026 r. Zaplanowano przegląd funkcjonowania fundacji. Zapowiedziano konsultacje i harmonogram prac od stycznia do czerwca 2026 roku. Komentuje Małgorzata Rejmer, ekspertka BCC.

REKLAMA

Fakty i mity dotyczące ESG. Dlaczego raportowanie to nie „kolejny obowiązek dla biznesu” [Gość Infor.pl]

ESG znów wraca w mediach. Dla jednych to konieczność, dla innych modne hasło albo zbędny balast regulacyjny. Tymczasem rzeczywistość jest prostsza i bardziej pragmatyczna. Biznes będzie raportował kwestie środowiskowe, społeczne i ładu korporacyjnego. Dziś albo za chwilę. Pytanie nie brzmi „czy”, tylko „jak się do tego przygotować”.

Zmiany w ubezpieczeniach obowiązkowych w 2026 r. UFG będzie zbierał od firm więcej danych

Prezydent Karol Nawrocki podpisał ustawę o ubezpieczeniach obowiązkowych Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych - poinformowała 15 grudnia 2025 r. Kancelaria Prezydenta RP. Przepisy zezwalają ubezpieczycielom zbierać więcej danych o przedsiębiorcach.

Aktualizacja kodów PKD w przepisach o akcyzie. Prezydent podpisał ustawę

Prezydent Karol Nawrocki podpisał nowelizację ustawy o podatku akcyzowym, której celem jest dostosowanie przepisów do nowej Polskiej Klasyfikacji Działalności (PKD). Ustawa ma charakter techniczny i jest neutralna dla przedsiębiorców.

Zamknięcie roku 2025 i przygotowanie na 2026 r. - co muszą zrobić firmy [lista spraw do załatwienia] Obowiązki finansowo-księgowe

Końcówka roku obrotowego dla wielu firm oznacza czas intensywnych przeglądów finansów, porządkowania dokumentacji i podejmowania kluczowych decyzji podatkowych. To jednak również moment, w którym przedsiębiorcy wypracowują strategie na kolejne miesiące, analizują swoje modele biznesowe i zastanawiają się, jak zbudować przewagę konkurencyjną w nadchodzącym roku. W obliczu cyfryzacji, obowiązków związanych z KSeF i rosnącej presji kosztowej, końcowe tygodnie roku stają się kluczowe nie tylko dla poprawnego zamknięcia finansów, lecz także dla przyszłej kondycji i stabilności firmy - pisze Jacek Goliszewski, prezes BCC (Business Centre Club).

REKLAMA

Przedsiębiorcy nie będą musieli dołączać wydruków z KRS i zaświadczeń o wpisie do CEIDG do wniosków składanych do urzędów [projekt ustawy]

Przedsiębiorcy nie będą musieli już dołączać oświadczeń lub wypisów, dotyczących wpisu do CEiDG lub rejestru przedsiębiorców prowadzonego w Krajowym Rejestrze Sądowym, do wniosków składanych do urzędów – wynika z opublikowanego 12 grudnia 2025 r. projektu ustawy.

Masz swoją tożsamość cyfrową. Pytanie brzmi: czy potrafisz ją chronić? [Gość Infor.pl]

Żyjemy w świecie, w którym coraz więcej spraw załatwiamy przez telefon lub komputer. Logujemy się do banku, zamawiamy jedzenie, podpisujemy umowy, składamy wnioski w urzędach. To wygodne. Ale ta wygoda ma swoją cenę – musimy umieć potwierdzić, że jesteśmy tymi, za których się podajemy. I musimy robić to bezpiecznie.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA