REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Wskaźnik ceny do zysku na akcję (C/Z) w praktyce

Subskrybuj nas na Youtube
Od cen akcji uzależniona jest wysokość zysków. Fot. Fotolia
Od cen akcji uzależniona jest wysokość zysków. Fot. Fotolia
Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Atrakcyjność inwestycji w akcje o różnych cenach można ocenić, posługując się wskaźnikiem C/Z. Przyglądając się cenom akcji w możliwie długim okresie oraz zyskowi netto, jesteśmy w stanie oszacować atrakcyjność inwestycji. Warto jednak pamiętać, że wskaźnik cena do zysku na akcję będzie zróżnicowany, w zależności od rodzaju spółki.

Najlepszą metodą oceny, czy akcje są wyceniane na atrakcyjnym poziomie, jest porównanie bieżącego poziomu wskaźnika cena do zysku na akcję (C/Z) z jego średnią wartością, liczoną z możliwie długiego okresu z przeszłości. Jeśli C/Z znajduje się poniżej tej średniej, można pokusić się o kupowanie akcji w nadziei na zyski. Oczywiście, w oparciu o ten wskaźnik jesteśmy też w stanie konstruować różnego rodzaju mniej lub bardziej skomplikowane strategie inwestycyjne. Jednak niemal w każdym przypadku obowiązuje podobna podstawowa zasada.

REKLAMA

Choć wskaźniki tego typu jak C/Z z założenia tworzone są po to, by móc porównywać różne spółki, czyli w pewnym sensie sprowadzać je „do wspólnego mianownika”, trzeba mieć świadomość istnienia trwałych różnic między nimi, a ściślej mówiąc – między ich wartościami dla poszczególnych branż.

Przeczytaj także: Co może zaszkodzić kursowi waluty polskiej?

REKLAMA

Rzut oka na tabelę z giełdowymi wskaźnikami wystarczy, by dostrzec spółki, wyglądające bardzo atrakcyjnie, a wśród nich takie tuzy naszego parkietu, jak KGHM, PKN Orlen czy Lotos, szczycące się C/Z niższym niż 5. Pobieżne spojrzenie na ten wskaźnik jednak nie wystarczy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jak wynika z zestawienia ekspertów, spółki należące do branż paliwowej i surowcowej charakteryzują się znacznie niższym poziomem C/Z niż firmy o innym profilu działalności. Widać więc, że nie ma większego sensu porównywanie ich pod względem atrakcyjności choćby z deweloperami czy ze spółkami informatycznymi, gdyż może to prowadzić do błędnych ocen. Te różnice wynikają ze specyfiki danej branży i mają charakter trwały.

REKLAMA

Trzeba też pamiętać, że na średni poziom wskaźnika dla danej branży składają się wyniki bardzo różnych spółek. Są wśród nich takie, jak PKN Orlen, dla którego ta średnia wynosi 7,5, są też i takie, jak MOL, dla którego średni C/Z przekracza 20. W przypadku MOL bieżący C/Z wynosi 8,5, więc poziom niedowartościowania akcji tej spółki, w porównaniu do typowej dla niej średniej, wynosi 135 proc., zaś w przypadku PKN Orlen, przy obecnym C/Z, równym 4,8, niedowartościowanie sięga jedynie 56 proc. Oznacza to, że znacznie większym potencjałem wzrostu odznacza się kurs MOL.

Pozostając przy branży paliwowej, warto też zwrócić uwagę na dwie interesujące spółki, wchodzące w skład WIG-Paliwa, czyli Kulczyk Oil oraz Petrolinvest. Dla żadnej z nich nie można wyliczyć wskaźnika C/Z z prostej przyczyny: żadna z nich od pięciu lat nie osiągnęła zysku netto. Pojawienie się w nich zysku, początkowo prawdopodobnie niewielkiego, spowoduje skok ich C/Z do bardzo wysokiego poziomu. To także jedna z pułapek tego wskaźnika, tym poważniejsza, że trudna do „wymazania” z historii i powodująca zawyżanie średniego poziomu C/Z przez długi czas.

Polecamy serwis: Kredyty

Ta przypadłość to cecha nie tylko spółek o niestabilnej sytuacji biznesowej, podlegających dużym zmianom, także w kontekście emisji akcji, ale też takich „ustabilizowanych” firm, jak Telekomunikacja Polska. Gdyby konsekwentnie trzymać się statystycznych rygorów, długookresowy średni C/Z dla tej spółki wynosiłyby 144. W listopadzie 2002 roku średni C/Z dla Telekomunikacji Polskiej osiągnął 388, a dla całego polskiego rynku akcji – 16349,1 (dane za Biuletynem Miesięcznym GPW). Średnia liczona dla spółek z warszawskiej giełdy z uwzględnieniem tych danych wyniosłaby 374. To skutek silnych wzrostów kursów akcji większości firm w okresie odrabiania strat po pęknięciu internetowej bańki.

W ślad za tym nie szedł równie dynamiczny wzrost zysków, stąd wskaźniki wyceny osiągały astronomiczne wartości. Z podobnym zjawiskiem, choć na dużo mniejszą skalę, mieliśmy do czynienia (widoczne ono było w przypadku części spółek) także w pierwszej fazie obecnej hossy, rozpoczętej wiosną 2009 roku.

Te przypadki nie tyle obnażają słabości wskaźnika, ile każą zwrócić uwagę na jego specyfikę i konieczność jej uwzględniania w analizach i porównaniach. Dlatego należy ostrożnie traktować gotowe wyliczenia, bo możliwych sposobów podejścia do nich jest sporo. Zanim więc z tego drogowskazu zdecydujemy się skorzystać w inwestycyjnych posunięciach, warto za każdym razem wczytać się uważnie w instrukcję jego obsługi. Pamiętajmy, że nie można zawierzać wyłącznie cenie.

Roman Przasnyski, Open Finance

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Mała firma, duże ryzyko. Dlaczego system ochrony to dziś inwestycja, nie koszt [WYWIAD]

Choć wielu właścicieli małych firm wciąż traktuje ochronę jako zbędny wydatek, rosnąca liczba incydentów – zarówno fizycznych, jak i cyfrowych – pokazuje, że to podejście bywa kosztowne. Dziś zagrożeniem może być nie tylko włamanie, ale też wyciek danych czy przestój operacyjny. W rozmowie z Adamem Śliwińskim, wiceprezesem Seris Konsalnet Security, sprawdzamy, jak MŚP mogą skutecznie zadbać o swoje bezpieczeństwo – bez milionowych budżetów, za to z myśleniem przyszłościowym.

Polskie firmy chcą eksportować do USA, co z cłami

Polska gospodarka łapie drugi oddech czy walczy o utrzymanie na powierzchni? Jaka będzie przyszłość eksportu do USA? Eksperci podsumowali pierwszy kwartał 2025. Analizie poddany został nie tylko eksport polskich firm, ale i ogólny bilans handlu zagranicznego.

Teraz płatności odroczone także przy zakupach dla firmy

Polskie firmy uzyskują dostęp do płatności odroczonych oraz ratalnych w standardzie zbliżonym do tego oferowanego konsumentom. To duże ułatwienie, z którego skorzystają w pierwszej kolejności małe i średnie firmy.

Termin składania wniosków o dopłaty bezpośrednie 2025

Jaki jest termin składania wniosków do ARIMR o dopłaty bezpośrednie w 2025 roku? Czy można złożyć dokumenty po terminie? Co z załącznikami?

REKLAMA

Co każdy prezes (CEO) powinien dziś wiedzieć o technologii?

Każda szkoła zarządzania mówi: deleguj odpowiedzialność. Niezależnie czy mówimy o MŚP czy dużej organizacji, zarządzanie technologią powinno więc być oddane w ręce tych, którzy się na niej znają. Z drugiej strony – jeśli mamy wyprzedzić konkurencję, trzeba inwestować i lewarować biznes przez technologię. Żeby robić to efektywnie, kadra zarządzająca musi rozumieć przynajmniej część świata IT. Problem w tym, że świat technologii jest tak przeładowany informacjami, że często nawet eksperci od IT się w nim gubią. Co warto rozumieć? Jak głęboko wchodzić w poszczególne zagadnienia? Jak rozmawiać z zespołem, który zasypuje wieloma szczegółami? Oto krótki, praktyczny przewodnik.

Działania marketingowe jako kompatybilny element Public Relations

Współczesna komunikacja biznesowa coraz częściej wymaga synergicznego podejścia do działań promocyjnych i wizerunkowych. Marketing i Public Relations (PR), choć wywodzą się z różnych tradycji i pełnią odmienne funkcje, dziś coraz częściej przenikają się i wspólnie pracują na sukces marki. W dobie mediów społecznościowych, globalizacji i błyskawicznego obiegu informacji działania marketingowe stają się kompatybilnym, a nierzadko wręcz niezbędnym elementem strategii PR.

Branża wydawnicza. Czy na wydawaniu i sprzedaży książek da się wciąż zarobić

Tylko czterech na dziesięciu Polaków przeczytało w ubiegłym roku przynajmniej jedną książkę. Choć wynik ten jest nieco niższy niż rok wcześniej, wciąż należy do najlepszych w ostatniej dekadzie. Co to oznacza dla branży wydawniczej, czy na wydawaniu i sprzedaży książek daje się wciąż zarobić?

Pijemy mniej piwa, przez co browary nie płacą na czas swoim dostawcom

Na kondycję branży piwowarskiej, poza spadającym w wyniku zmian kulturowych popytem, najmocniej wpływają dziś rosnące koszty operacyjne oraz zmiany w podatku akcyzowym. Polacy piją mniej piwa, browary mają coraz większe kłopoty.

REKLAMA

Świadczenia pozapłacowe są dziś standardem w sektorze MŚP

Blisko połowa firm z sektora MŚP przy wyborze benefitów kieruje się przede wszystkim ceną, a niemal tyle samo uwzględnia potrzeby i oczekiwania pracowników – wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jakie inne czynniki wpływają na decyzje pracodawców w tym zakresie?

Hotele mocno podniosły ceny usług, ale i tak muszą ciąć koszty i redukować długi. Czy pomoże im lepszy niż zwykle sezon turystyczny

Hotele i inne firmy świadczące usługi noclegowe wchodzą w sezon majówkowy 2025 z wysoką niepewnością i rosnącym obciążeniem finansowym. Choć dane dotyczące aktywności turystycznej Polaków pozwalały dotąd patrzeć na przyszłość z umiarkowanym optymizmem, rzeczywistość finansowa branży rysuje się znacznie mniej korzystnie.

REKLAMA