REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Czy wykonywany zawód ma wpływ na warunki kredytowania?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
 Comperia.pl
Porównywarka finansowa nr 1
Osoby, wykonujące wolne zawody, w wybranych instytucjach mogą dostać kredyt na korzystniejszych warunkach.
Osoby, wykonujące wolne zawody, w wybranych instytucjach mogą dostać kredyt na korzystniejszych warunkach.

REKLAMA

REKLAMA

Czy stosunek do służby wojskowej ma wpływ na decyzję banku w sprawie kredytu? Jakie znaczenie ma zawód? Czy instytucje finansowe traktują w jednakowy sposób lekarzy, sklepikarzy i chociażby żołnierzy? Eksperci finansowi pomogą Ci rozwiać wszelkie wątpliwości.

Wśród polskich bankowców praktykowany jest zwyczaj „doceniania” przedstawicieli pewnych profesji. Na uprzywilejowane grupy zawodowe banki patrzą łaskawszym okiem, gdy przychodzi do podjęcia decyzji w sprawie kredytu. To fakt, któremu nie można zaprzeczyć. Zacznijmy jednak od początku.

REKLAMA

REKLAMA

Wiarygodność klienta

Podczas analizy wiarygodności klienta jako kredytobiorcy hipotecznego słowem-kluczem dla banków jest „stabilność”. Chodzi o to, aby bank był w jak największym stopniu pewny, że zadłużona u niego osoba będzie miała z czego spłacać kolejne raty. I to nie za miesiąc czy pół roku, ale i za kilka(naście) lat – choć prognoza dochodów klienta w perspektywie dekady czy większego okresu wydaje się być karkołomnym zadaniem.

Dlatego najmniej powodów, aby po kredyt do banku udawać się z duszą na ramieniu, mają zatrudnieni na umowę o pracę na czas nieokreślony. Taki dokument stanowi błogosławieństwo w negocjacjach z bankiem. Absolutnie nie oznacza to jednak, że posiadacze innych umów stoją na straconej pozycji.

REKLAMA

Zdecydowana większość banków zaakceptuje dochody z przynajmniej kilku innych źródeł, aniżeli umowa o pracę. Weźmy choćby umowę o dzieło –owszem, banki będą skłonne wliczyć dochody z tego tytułu do zdolności kredytowej, choć każdy spojrzy na nie inaczej. Nordea Bank wymaga udokumentowania ciągłości zatrudnienia na umowie o dzieło przez ostatnie 24 miesięcy, a w mBanku czy MultiBanku wystarczy pół roku. Podobnie jest w przypadku umowy zlecenia.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dowiedz się także: W jaki sposób bank ocenia zdolność kredytową?

Premie i dodatkowe zarobki z Polski i z zagranicy

Sporo banków uzna dochód z zagranicy. Znów jedne instytucje wymagają aż 2 lat uzyskiwania dochodów za granicą (ING Bank Śląski), innym (Bank Millennium) wystarczą 3 miesiące z umową o pracę na czas określony lub nieokreślony. Z kolei Eurobank wymaga, żeby firma, w której klient jest zatrudniony, posiadała swoje przedstawicielstwo w Polsce. Generalnie, bez problemów do analizy zdolności kredytowej zostanie wciągnięty także dochód z renty, emerytury, a nawet kontraktu marynarskiego.

Nie bez znaczenia okażą się także premie, uzyskiwane w pracy. Jako że zarobek wielu Polaków, choćby przedstawicieli handlowych, składa się w dużej mierze właśnie z premii za efektywną pracę. Chwaląc się bankowi podstawą pensji w wysokości np. 2 tys. zł i ubiegając się o kredyt mieszkaniowy, zostalibyśmy zbyci drwiącym śmiechem. Ale jeśli co miesiąc dostajemy kilkukrotnie wyższe premie, już zostaniemy potraktowani „poważniej”.

Dlatego kredytodawcy nie bronią się przed klientem „z premią” - analizując zdolność kredytową, zazwyczaj wezmą pod uwagę całość premii, uzyskanych w danym okresie. Najczęściej wystarczy udokumentowanie ich z ostatnich sześciu miesięcy. Jak widać, aby udowodnić bankowi swoją wiarygodność, potrzeba czasu. Udokumentowane muszą być dochody z tytułu danych umów z przynajmniej kilku miesięcy, a premie należy pobierać regularnie.

Polecamy serwis: Lokaty

Stosunek do służby wojskowej a kredyt

Jeszcze 3 lata temu na drodze do zaciągnięcia kredytu stawał stosunek do służby wojskowej. Mężczyzna z nieuregulowanym obowiązkiem służby w armii był traktowany przez banki po macoszemu – niektóre z nich wymagały dodatkowego zabezpieczenia w postaci kaucji albo zablokowania na rachunku odpowiedniej kwoty. Jej wysokość odpowiadała sumie rat, jakie musiałby spłacić kredytobiorca w czasie odbywania służby. Jeszcze inne instytucje proponowały przystąpienie do długu osoby, posiadającej uregulowane relacje z wojskiem, a jednocześnie wymagały samodzielnej zdolność do spłaty kredytu.

Niedogodności te zmieniła ustawa z 27 sierpnia 2009 roku, kiedy to rząd zdecydował, aby do rezerwy przesuwać automatycznie wszystkich 19-letnich mężczyzn oraz tych, którzy przed zmianą prawną podlegali poborowi.

Przywileje dla osób z wybranych branży

Wykonując jeden z wybranych zawodów, można liczyć na lepsze warunki kredytów gotówkowych. Nie jest to zjawisko rzadkie. Alior Bank nie pobierze prowizji od górnika, nauczyciela, policjanta czy pielęgniarki, a BNP Paribas Fortis i Bank Ochrony Środowiska przygotowały specjalne kredyty dla osób, pracujących w wolnych zawodach.

Ten pierwszy oprocentowanie ustanowił na poziomie 12,99 proc., podczas kiedy inny bank może zaproponować zarówno 8,90 proc., jak i ponad 20 proc. Druga instytucja oferuje marże, dodawane do stopy WIBOR 6M, w wysokości 5 – 6 proc., czyli niemal dwukrotnie niższe niż standardowo. A to i tak nie koniec. Z wolnym zawodem lepiej będzie w DnB NORD, Kredyt Banku, Deutsche Banku, Polbanku albo Eurobanku, zaś lekarzy i prawników wesprze specjalną ofertą Lukas Bank. Banki te nie tylko przyznają niższe oprocentowanie, ale również o mniej formalności, związanych z udzieleniem kredytu.

Mikołaj Fidziński

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

REKLAMA

Debata: Motywacja i pozytywne myślenie

Po co nam kolejna debata na temat motywacji i pozytywnego myślenia? Żeby teorię zastąpić wreszcie procedurą! Debatę poprowadzi Paweł Dudziak.

Firmy płacą ukryty abonament za cyberataki. Raport: większość ofiar wciąż wierzy w skuteczność swoich zabezpieczeń

Nowe badanie Enterprise Strategy Group ujawnia niepokojącą rozbieżność: choć 62 proc. firm padło w ostatnim roku ofiarą cyberataków, aż 93 proc. z nich nadal wierzy w skuteczność swoich zabezpieczeń. Eksperci ostrzegają – brak proaktywnego podejścia do bezpieczeństwa może kosztować organizacje miliony i zrujnować ich reputację.

Powrót do przyszłości: wskazówki dla nowego pokolenia programistów

Dla programistów u progu swojej kariery zawodowej istnieją obecnie dwie całkowicie odmienne drogi wejścia do branży.

ZUS udostępnił nowy formularz wniosku o wakacje składkowe

Zmiana upraszcza zasady wykazywania otrzymanej pomocy de minims. Płatnicy nie muszą już podawać danych organów udzielających pomocy wraz z kwotą i datą jej udzielenia.

REKLAMA

Test zaspokojenia – nowy mechanizm ochrony wierzycieli

Test zaspokojenia wierzycieli jest nową instytucją w Prawie restrukturyzacyjnym. Jej podstawowym celem pozostaje udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy postępowanie restrukturyzacyjne rzeczywiście pozostaje najlepszą metodą wyjścia z zadłużenia przez przedsiębiorcę.

Odsetki w postępowaniu restrukturyzacyjnym

Odsetki stanowią jeden z podstawowych mechanizmów motywowania dłużnika do regulowania należności na rzecz wierzyciela. Założenie jest tu bardzo proste: im dłuższe opóźnienie, tym większe odsetki trzeba zapłacić. Otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego właściwie niewiele tutaj zmienia, aczkolwiek w inny sposób się ich dochodzi, a niekiedy również kalkuluje.

REKLAMA