Jak przesunąć ratę kredytu mieszkaniowego na inny dzień?
REKLAMA
REKLAMA
Wybór dnia spłaty kredytu w momencie podpisywania umowy, albo w ogóle nie przykuwa uwagi kredytobiorcy, albo jest mocno przemyślany. Nie ma żadnej gwarancji niezawodności wyboru – możliwe, że data przestanie się sprawdzać. Tymczasem w siedmiu bankach na dziewięć bez problemu da się zmienić termin spłaty raty. Na taki ruch zgodzą się: Getin Noble Bank, Kredyt Bank, mBank, Millennium, MultiBank, Nordea czy Raiffesen, choć w Getinie i Raiffeisenie do wyboru będziemy mieć tylko kilka dni w miesiącu. Możliwości zmiany dnia spłaty kredytu nie dadzą natomiast Deustche Bank PBC i DnB Nord.
REKLAMA
Jak zmienić datę spłaty?
W Nordea Banku klient posiada prawo do zmiany terminu spłaty raty kredytu w dowolnej chwili trwania umowy kredytowej. Wystarczy udać się do dowolnej placówki banku i złożyć wniosek o zmianę warunków w kredycie mieszkaniowym wraz z formularzem danych osobowych – bank nie wymaga żadnych innych dokumentów, gdyż wniosek o zmianę terminu spłaty raty podlega „uproszczonej procedurze”.
Dowiedz się także: Na czym polega home banking?
Problemów ze zmianą nie będzie też w Banku Millennium. Kredytobiorcy mają do wyboru jedną z dwóch opcji: mogą dokonać zmiany samodzielnie, korzystając z systemu bankowości online Millenet (opcja „Zmiana daty spłaty”) lub zrealizować takie zlecenie w dowolnej placówce. Formularz „Wniosku o zmianę warunków umowy” można uzyskać na miejscu bądź samodzielnie, w sieci, korzystając z sekcji „Dokumenty” w „Przewodniku klienta” na stronie internetowej.
Polecamy serwis: Kredyty
Po jakim czasie zwróci się zmiana daty?
Aby zmienić dzień spłaty raty, trzeba podpisać aneks – zazwyczaj jest to koszt około 200 zł. Wydać czy nie wydać? Oczywiście wcześniej trzeba rozważyć za i przeciw.
REKLAMA
Jeśli wydaje nam się, że spłaty rat walutowego kredytu mieszkaniowego kurs idzie o kilka groszy w górę, z pewnością warto wybrać inną datę. Weźmy przykład trzydziestoletniego kredytu we franku szwajcarskim w wysokości 300 tys. zł, zaciągniętego trzy lata temu przy kursie 2,3 zł, czyli w wysokości 130 435 CHF. Dziś, przy kursie franka na poziomie 3,06 zł, rata wyniesie ok. 1400 zł, ale jeśli bank sprzeda klientowi franka po 3,10 zł, rata wzrośnie do 1418 zł. W takiej sytuacji koszt aneksu zwróciłby się po roku.
Na pewno warto też dzięki zmianie terminu raty uniknąć kłopotów jakie rodzi nieregularne przelewanie wynagrodzenia przez pracodawcę. Wiele osób wyznacza sobie termin spłaty raty tuż po dniu wypłaty. Często jednak pracodawcy spóźniają się z przekazywaniem pieniędzy i wtedy może pojawić się problem. Pieniędzy z poprzedniego wynagrodzenia zostało za mało aby opłacić kolejną ratę, a nowej pensji nie ma. Zmiana daty terminu spłaty kredytu może w takich warunkach oszczędzić stresu związanego z całą sytuacją.
Halina Kochalska, Open Finance
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.