REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

5 największych porażek biznesowych Doliny Krzemowej - Yahoo, Groupon i inne

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Kirill Bigai
Współzałożyciel i dyrektor generalny platformy Preply dla poszukiwania korepetytorów online
 5 największych porażek biznesowych Doliny Krzemowej - Yahoo, Groupon i inne/Fot. Fotolia
5 największych porażek biznesowych Doliny Krzemowej - Yahoo, Groupon i inne/Fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Dolina Krzemowa - centrum przemysłu i nowych technologii znajdujące w stanie Kalifornia (USA) słynie nie tylko z innowacyjnych firm, ale również z porażek biznesowych. Poniżej pięć historii największych klęsk przedsiębiorców pracujących w Kalifornii.

Yahoo

Yahoo to prawdziwy rekordzista pod względem liczby złych decyzji. Firma miała dwie szanse na wykupienie Google, ale nie wykorzystała żadnej. Później Yahoo odmówiło również zakupu Facebooka, tłumacząc, że 1 miliard dolarów to cena zbyt zawyżona. Dla porównania: w kwietniu 2017 roku wartość kapitału sieci społecznościowej (NASDAQ: FB) wynosiła 420 miliardów dolarów. Według informacji rosyjskiej Grupy RBK tylko w pierwszym kwartale zeszłego roku gigant zarobił 1,5 miliarda dolarów netto.

REKLAMA

Polecamy: E-wydanie Dziennika Gazety Prawnej

Te i inne pomyłki Yahoo są dokładnie opisane w odrębnym artykule Econsultancy. Oczywiście nie jest to jedyne źródło publikujące obszerne materiały o porażkach niegdyś słynnej wyszukiwarki. Po wpisaniu w Google hasła "Yahoo mistakes" otrzymamy około 24 milionów rezultatów. Notabene, Yahoo zasugerowało zmianę zapytania na "Google mistakes", co jednak jakoś nie do końca wpisuje się w powszechnie przyjęty w Krzemowej Dolinie kult własnych klęsk.

Zobacz: Firma

Groupon

Portal zniżkowy Groupon to doskonały przykład giełdowej "huśtawki emocjonalnej". Od momentu wejścia na rynek w 2008 roku projekt był skazywany to na sukces, to na porażkę, to znowu na "odrodzenie z popiołów'.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Portal szybko zdobył ogromną popularność i wszedł na giełdę już dwa lata po jego powstaniu, mimo swojej ówczesnej nierentowności. 700 milionów dolarów uzyskanych podczas IPO nie wybawiło Groupon: z każdym kwartałem nowe raporty finansowe były coraz bardziej rozczarowujące. Wartość ich akcji "skacze" przez cały czas istnienia projektu. W 2012 roku na NASDAQ udziały GRPN kosztowały prawie 12 dolarów, a zaledwie po roku jedyne 2,76 (antyrekord Groupon). Po tej katastrofalnej klęsce akcje jednak znowu poszły w górę i tak we wrześniu 2013 roku kosztowały 12,64 dolarów. Sukces jednak nie trwał zbyt długo: podążający w ślad za nim spadek ceny utrzymuje się po dziś dzień. W kwietniu 2017 roku według NASDAQ udziały GRPN warte były 3,89 dolarów, a kapitalizacja projektu wynosiła około 2,18 miliardów dolarów. Dla firmy działającej w 48 krajach nie są to szczególnie imponujące liczby.

W 2012 roku założyciel Groupon Andrew Mason został okrzyknięty przez kanał CNBC "najgorszym CEO na świecie". Rok po publikacji szczególnie katastrofalnego raportu kwartalnego Mason został zwolniony z firmy. W piśmie pożegnalnym były dyrektor generalny wziął na siebie odpowiedzialność za wszystkie niepowodzenia przedsiębiorstwa. Sądząc jednak po dalszych losach Groupon, problem nie tkwił wyłącznie w Masonie. Po odejściu z firmy Andrew zmienił nieco swoją ścieżkę kariery i nagrał album "Hardly Workin'", a w 2015 roku stworzył aplikację Detour, audioprzewodnik po świecie.

Zobacz też: Inwestycje

Secret

REKLAMA

Aplikacja Sekret pozwalająca na anonimowe publikacje zdobyła sławę dwa razy: na początku, jako nowy pozytywny projekt i po raz drugi jako ujście dla obelg i źródło plotek. Firma została założona w 2013 roku przez Davida Byttowa i Chrysa Bader- Wechselera. Byttow wcześniej współpracował z Jackem Dorsey, a jeszcze kilka lat przed tym brał aktywny udział w rozbudowie Google Plus i Google Wave. To właśnie David zaprosił swojego przyszłego partnera do Google, gdzie udało im się zaprzyjaźnić i zacząć pracę nad wspólnymi projektami.

Prototypem Secret'u był Whispr Messenger pozwalający na wysyłanie anonimowych wiadomości. Projekt jednak nie wzbudził zainteresowania inwestorów, dlatego też jego twórcy postanowili zmienić koncepcję: "przekształcili" swoje dziecko w sieć społecznościową dla sekretów, wymyślili nową nazwę i w ciągu kilku miesięcy udało im się zdobyć 1,4 miliona dolarów inwestycji. Wśród inwestorów znalazł się między innymi fundusz Google Ventures.

Po wydaniu aplikacja Secret szybko zyskała na popularności, co pozwoliło jej otworzyć się na nowe rynki. Jednak niecały rok później inwestorzy oraz media zaczęły wyrażać swoje niezadowolenie z projektu: okazało się, że 150- osobowy zespół moderatorów nie nadążał z monitorowaniem ogromnej ilości obraźliwych treści publikowanych na platformie. Serwis internetowy Hyser przywołuje np. niepochlebne opinie Marca Andreessen'a i prezydenta Y Combinator Sama Altman'a. Doszło nawet do tego, że Apple na wniosek brazylijskich władz po raz pierwszy w swojej historii użyło funkcji kill switch, która automatycznie usunęła aplikację ze wszystkich urządzeń lokalnych użytkowników iOS. W wyniku tej krytyki Secret stanął w obliczu problemów finansowych i w 2015 roku oboje założycieli porzuciło projekt. Za swoje udziały otrzymali po 3 miliony dolarów oraz dodatkowe 6 na spłatę długów.

Polecamy: Finanse

Clinkle

Magazyn Business Insider nazwał historię założonego w 2011 roku projektu Clinkle totalną klapą. Tytuł ten był absolutnie zasłużony. Twór 19-letniego Lucasa Duplan'a pozycjonował się jako aplikacja dla wygodnych płatności bezdotykowych. Technologia miała pozwalać na przelew środków na pobliskie urządzenia z pomocą ultradźwięku. Pomysł wydawał się genialny.

Duplan przechowywał szczegóły projektu w tajemnicy i kilka lat spędził, pracując nad udoskonaleniem technologii. Był to poważny projekt, który przyciągnął niemałe inwestycje. Początkowo z pomocą funduszy venture capital oraz prywatnych inwestorów udało im się zebrać 25 milionów dolarów, co było niebagatelną kwotą dla przedsiębiorstwa na tym etapie rozwoju. Później kolejne 5 milionów dołożył Fundusz Richarda Bransona StandX. Clinkle okrzyknięto najbardziej intrygującym projektem Doliny Krzemowej.

Gdy liczba preorderów aplikacji przekroczyła 100 tysięcy, firma wynajęła party bus i zorganizowała imprezę dla wszystkich pracowników. Po kilku dniach większość z nich została zwolniona. Okazało się, że projekt był w poważnych tarapatach. Wyjść z nich nie pomogła ani asysta byłego dyrektora finansowego Netflix Barrego McCarthy, ani "weterana" Yahoo Chi Chao Chang. Okazało się, że aplikacja myli własny sygnał z dźwiękiem blendera, zbyt długo się ładuje i błyskawicznie zużywa baterię. Pomysł, choć brzmiał świetnie, ostatecznie pozostał w sferze marzeń.

Zobacz: Przedsiębiorca w sądzie

Bessemer Venture Partners

Porażkami mogą pochwalić się nie tylko firmy oferujące produkty fizyczne, ale również inwestorzy venture capital. W 1999 roku Larry Page i Sergey Brin wynajęli garaż od Susan Wojcicki, koleżanki Davida Cowana z Bessemer VP. Wojcicki wielokrotnie próbowała zapoznać Cowana z "dwójką naprawdę inteligentnych studentów, próbujących stworzyć wyszukiwarkę internetową", jednak ten ciągle ucinał rozmowę żartami. Inwestor mówił, że z czasem nauczył się, jak opuścić dom przyjaciółki nie przechodząc koło garażu.

David Cowan nie był jednak w swojej reakcji odosobniony. Kiedy Susan Wojcicki porzuciła pracę w Intel, aby dołączyć do zespołu Google, będąc w czwartym miesiącu ciąży, wszyscy myśleli, że oszalała. Obecnie Wojcicki jest jedną z najbardziej wpływowych kobiet w branży IT. Susan uważa decyzję o dołączeniu do Google za najlepszą w swoim życiu: później kobieta przez wiele lat zajmowała stanowisko wiceprezesa firmy, a następnie stanęła na czele Youtube. To właśnie od niej wyszła propozycja wykupienia platformy.

Jedno trzeba jednak przyznać Bessemer Venture Partners, potrafią przyznać się do błędów. Po wielu latach na swojej oficjalnej stronie umieścili antyportfolio – listę udanych projektów, którym w swoim czasie Bessemer VP odmówił współpracy. Oprócz Google na liście znaleźli się tacy giganci jak Apple, Ebay, Facebook, FedEx, Intel, PayPal, Tesla i inni.

Wzloty i upadki są tak samo ważne w życiu Krzemowej Doliny.

Znany przedsiębiorca Steve Blank żartował nawet kiedyś, że w Dolinie Krzemowej tylko przedsiębiorcy, którzy doświadczyli poważnych klęsk, nazywani są "doświadczonymi". Na zakończenie chciałbym przytoczyć cytat z wywiadu Blanka dla Zillion: "W dolinie Krzemowej porażka równa się doświadczeniu. Nasza kultura pozwala nam na wielokrotne próby "trafienia do celu". Jesteśmy lepszymi przedsiębiorcami nie dlatego, że jesteśmy mądrzejsi [...], ale dlatego, że nasza kultura pozwala nam upaść i powstać, aby spróbować kolejny raz. Dokładnie to czyni nas bardziej produktywnymi. To kwestia kultury, a nie intelektu".

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Obowiązkowy KSeF wpłynie nie tylko na sposób wystawiania faktur [KOMENTARZ]

Obowiązek korzystania z Krajowego Systemu e-faktur (KSeF) obejmie wszystkich podatników (czynnych i zwolnionych z VAT), nawet najmniejsze firmy i wpłynie nie tylko na sposób wystawiania faktur - podkreśla Monika Piątkowska, doradca podatkowy e-pity.pl i fillup.pl.

System kaucyjny od 1 października wchodzi w życie, co dla firm oznacza prawdziwą zmianę paradygmatu w obsłudze klientów

Większość Polaków uważa, że system kaucyjny to najlepszy sposób na odzyskiwanie opakowań po napojach – społeczna akceptacja jest ogromna, a oczekiwania klientów rosną. Dla sklepów i producentów to nie tylko obowiązek prawny, ale także nowe wyzwania logistyczne, technologiczne i edukacyjne. Firmy będą musiały nauczyć klientów prostych, ale ważnych zasad – jak prawidłowo zwracać butelki i puszki, by otrzymać kaucję, jak zorganizować punkt zwrotów i jak zintegrować systemy sprzedaży, aby proces był szybki i intuicyjny. To moment, w którym codzienne zakupy przestają być tylko rutyną – stają się gestem odpowiedzialności, a dla firm szansą na budowanie wizerunku nowoczesnego, ekologicznego biznesu, który rozumie potrzeby klientów i dba o środowisko.

Fundacja rodzinna bez napięć - co powinien zawierać dobry statut?

Pomimo że fundacja rodzinna jest w polskim prawie stosunkowo nowym rozwiązaniem, to zdążyła już wzbudzić zainteresowanie przedsiębiorców. Nic dziwnego – pozwala bowiem uporządkować proces sukcesji, ochronić majątek przed rozdrobnieniem i stworzyć ramy współpracy między pokoleniami, przekazując jednocześnie wartości i wizję fundatora jego sukcesorom.

Co trzecia polska firma MŚP boi się upadłości. Winne zatory płatnicze

Choć inflacja wyhamowała, a gospodarka wysyła sygnały poprawy, małe i średnie firmy wciąż zmagają się z poważnymi problemami. Z najnowszego raportu wynika, że niemal 30% z nich obawia się, iż w ciągu dwóch lat może zniknąć z rynku – głównie przez opóźnione płatności od kontrahentów.

REKLAMA

System kaucyjny od 1 października zagrożeniem dla MŚP? Rzecznik apeluje do rządu o zmiany

Od 1 października w Polsce ma ruszyć system kaucyjny, jednak przedsiębiorcy alarmują o poważnych problemach organizacyjnych i finansowych. Rzecznik MŚP apeluje do rządu o zmiany, ostrzegając przed chaosem i nierównymi warunkami dla małych sklepów.

W 2026 r. w radach nadzorczych i zarządach musi być 33-40% kobiet [Dyrektywa Women on Board]

W 2026 r. w radach nadzorczych i zarządach musi być odpowiednia reprezentacja płci. W związku z tym, że przeważają mężczyźni, nowe przepisy wprowadzają de facto obowiązek zapewnienia 33-40% kobiet ogólnej liczby osób zasiadających w radach nadzorczych i zarządach przedsiębiorstw. Czy Polskie firmy są na to gotowe? Jak wdrożyć dyrektywę Women on Boards?

Czy finansiści, księgowi i inni profesjonaliści powinni bać się wieku średniego?

Wiek średni nie musi oznaczać zawodowego spowolnienia. Czy finansiści, księgowi i inni profesjonaliści powinni bać się wieku średniego? Raport ACCA 2025 pokazuje, że doświadczenie, rozwinięta inteligencja emocjonalna i neuroplastyczność mózgu pozwalają po 40. wzmocnić swoją pozycję na rynku pracy.

Zmiany w amortyzacji aut od 2026 r. – jak nie stracić 20 tys. zł na samochodzie firmowym?

Od 1 stycznia 2026 r. nadchodzi rewolucja dla przedsiębiorców. Zmiany w przepisach sprawią, że auta spalinowe staną się znacznie droższe w rozliczeniu podatkowym. Nowe, niższe limity amortyzacji i leasingu mogą uszczuplić kieszeń firmy o nawet 20 tys. zł w ciągu kilku lat. Co zrobić jeszcze w 2025 r., żeby uniknąć dodatkowych kosztów i utrzymać maksymalne odliczenia? Poniżej znajdziesz praktyczny poradnik.

REKLAMA

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]. W pierwszej połowie br. 21,5 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej wpłynęło do rejestru CEIDG od osób, które mają obywatelstwo innego państwa. To 14,4% wszystkich zgłoszeń w tym zakresie.

Hossa na giełdzie w 2025 r. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają zagraniczni inwestorzy

Na warszawskiej giełdzie trwa hossa. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają u nas zagraniczni inwestorzy. Co musi się w Polsce zmienić, aby ludzie zaczęli inwestować na giełdzie?

REKLAMA