REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Konflikt polityczny barierą dla rozwoju gospodarczego [KOMENTARZ]

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Sławomir Dudek
Sławomir Dudek
Sławomir Dudek: manko w kasie kapitału społecznego
Sławomir Dudek: manko w kasie kapitału społecznego

REKLAMA

REKLAMA

Konflikt społeczno-polityczny, który rozdziera dziś Polskę, niszczy niczym rak również gospodarkę. Czują to doskonale obywatele. Potwierdzają to też naukowcy. Konflikt redukuje do zera nasz kapitał społeczny, a bez niego wejście do klubu państw rozwiniętych i innowacyjnych jest po prostu niemożliwe.

Konflikt i niszczenie gospodarki

REKLAMA

Przekonanie, że gospodarka oraz rozgrzany dziś do czerwoności konflikt w naszym społeczeństwie nie są ze sobą powiązane, jest całkowicie błędne. Konflikt zaraził wszystkie obszary naszego życia. Ze sceny politycznej nie dobiegają jednak żadne sygnały, że politycy ten fakt dostrzegają. Nie znam żadnej ich wypowiedzi, niezależnie od opcji, w której powiązano by wprost konflikt z niszczeniem gospodarki.

REKLAMA

Doskonale rozumieją to jednak obywatele. Instytut Rozwoju Gospodarczego Szkoły Głównej Handlowej w swoim cyklicznym badaniu nastrojów gospodarstw domowych, prowadzonym wspólnie ze Związkiem Przedsiębiorstw Finansowych, zadaje respondentom pytanie dokładnie o ten związek. Najnowsze wyniki są miażdżące, a przecież nie uwzględniają one jeszcze wydarzeń po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji eugenicznej. Prawie 90 proc. społeczeństwa uważa, że powszechny konflikt polityczny negatywnie wpływa na zaufanie społeczne i przez to jest barierą dla rozwoju gospodarczego Polski, barierą w doganianiu najbogatszych i najnowocześniejszych gospodarek w Europie i na świecie.

Taką opinię podzielają wszystkie grupy społeczne, od lewa do prawa. Największe obawy co do wpływu konfliktu politycznego na gospodarkę zanotowano na Podlasiu (94 proc.). Wyższe obawy od średniej były też w Małopolsce oraz łódzkim i zachodniopomorskim (91 proc.). Ale generalnie w całej Polsce społeczeństwo dostrzega problem, że silny konflikt jest barierą w rozwoju gospodarczym.

Polecamy: Nowe technologie w pracy księgowych

Kapitał społeczny – być albo nie być gospodarki

Rządzący martwią się o inwestycje, chcą realizować ambitne programy stymulujące rozbudowę majątku produkcyjnego, infrastruktury, mówią o zwiększaniu wydajności czynników produkcji, kwalifikacji pracowników. Wrzucają więc na tapetę tzw. kapitał produkcyjny i kapitał ludzki. Ale zupełnie zapomnieli o jeszcze jednym ważnym czynniku warunkującym rozwój naszej gospodarki, a mianowicie o kapitale społecznym (ang. social capital). Pojęcie to jest doskonale znane w ekonomii. Odnosi się do stosunków społecznych i wzajemnego zaufania uczestników życia gospodarczego. Zaufanie to jest niezbędne dla rozwijania wymiany i osiągania z niej korzyści. Zarówno z ekonomicznego, jak i społecznego punktu widzenia. Z badań ekonomicznych jednoznacznie wynika, że kraje o wysokim poziomie kapitału społecznego (zaufania) zdołały przełamać pułapkę średniego dochodu, notują wysoki wzrost gospodarczy i są zaawansowane technologicznie. Osiągnięcie poziomu najlepiej rozwiniętych, innowacyjnych gospodarek wymaga więc przyspieszenia akumulacji kapitału społecznego w Polsce.

Od początku transformacji gospodarczej w Polsce poziom kapitału społecznego jest bardzo niski. Wykazują to liczne badania. A od kilku lat dodatkowo go redukujemy. Niszczony jest dialog społeczny i debat publiczna. Konflikt społeczno-gospodarczy jest nieustannie rozpalany, co deprecjonuje ten kapitał jeszcze bardziej.

Gospodarcza droga donikąd

Przed polską gospodarką stoją ogromne wyzwania. W nadchodzących dekadach zmiany demograficzne będą negatywnie oddziaływać na potencjał gospodarczy. Proces starzenia się polskiego społeczeństwa jest jednym z najszybszych w Europie. W ciągu kilkudziesięciu lat ubędzie ok. 10 milionów osób w wieku produkcyjnym. Negatywne tendencje będzie trudno zatrzymać. Komisja Europejska prognozuje, że do 2070 r. długookresowa stopa wzrostu realnego PKB Polski może spaść nawet poniżej 1 proc. Ministerstwo Finansów optymistycznie ocenia, że w długim okresie stopa ta wyniesie 1,7 proc. (wobec 4-5 proc. w ostatnich latach). Zgodnie z tymi prognozami polski PKB per capita do 2070 nie przekroczy średniej unijnej (będzie nadal 10 proc. poniżej), a od PKB per capita Niemiec będzie niższy nawet o 20 proc.

Jeśli trendów demograficznych nie możemy zahamować, szansą na to jest zwiększanie aktywności zawodowej ludności i kompleksowa polityka migracyjna. Tymczasem w Polsce - o dziwo - obniża się wiek emerytalny, a polityki emigracyjnej od lat nie ma. Ostatnią nadzieją jest więc postęp technologiczny, rozwój przedsiębiorczości oraz absorbcja innowacji. Ale jak pokazują badania naukowe, w warunkach nierozwiniętego kapitału społecznego innowacyjność słabiej rośnie lub nie jest powszechnie wdrażana (w szczególności w średnich i małych firmach).

Kapitał społeczny jest też niczym koło ratunkowe w trakcie nagłych kryzysów. Takich jak pandemia. Gdyby w Polsce był wysoki kapitał społeczny i zaufanie, to znacznie lepiej poradzilibyśmy sobie z przygotowaniem pakietów pomocowych. W krajach o wysokim kapitale społecznym instrumenty pomocowe weszły szybko i płynnie. Tam po prostu istnieje ogromne zaufanie na linii firma-administracja, pracownik-administracja. A to znacznie ułatwiło działanie w warunkach kryzysowych.

W Polsce wszystkiemu nadaje się łatkę polityczną. Jeżeli ktoś nie zgadza się z decyzjami w zakresie polityki gospodarczej, to uprawia politykę. Jeżeli nie zgadza się z decyzjami w zarządzaniu epidemią, uprawia politykę. Wszystko podporządkowane jest narracji medialnej, PR-owej. Stąd wszelkie projekty i działania są ukrywane do samego końca, bez uczestnictwa zewnętrznych ekspertów, stron społecznych. O transparentności można tylko pomarzyć. Brak zaufania powoduje, że decyzje są gorsze od optymalnych, bo nie uwzględniają całego obrazu, wszystkich opinii.

Bez kapitału społecznego nie zredukujemy luki podatkowej

Nie wiem, czy Ministerstwo Finansów jest świadome, że tylko w krajach o wysokim kapitale społecznym skala oszustw i unikania płacenia podatków (tzw. luka podatkowa) jest bardzo niska. Jak pokazują dane za 2019 r., w przypadku uszczelniania podatku VAT w Polsce doszliśmy już do ściany. Luka VAT niestety wzrosła z 9,9 proc. do 10,2 proc., a w 2020 r. może wzrosnąć o dalsze 5 pkt. proc. i ukształtuje się powyżej europejskiej średniej. Ekonomiści są zgodni co do przyczyn. Najniżej rosnące owoce zostały już zebrane, a proste rezerwy w uszczelnianiu podatku VAT wyczerpane. Wygoniliśmy z Polski mafie, zredukowano największe oszustwa. Teraz redukcja luki VAT musi dotyczyć drobnych transakcji, tzw. szarej strefy w gospodarce. A to nie jest już takie proste, bo dotyczy wielu transakcji, wielu drobnych podmiotów i indywidualnych podatników. Metodami opresyjno-policyjnymi szarej strefy nie da się wyeliminować, zresztą generuje to ogromne koszty, w tym polityczne.

Jedyną drogą jest podnoszenie świadomości obywatelskiej o szkodliwości unikania płacenia podatków, konieczności wystawiania paragonów itp. Ta świadomość nazywana jest „moralnością podatkową”. Badania dla Hiszpanii (Alm, Gomez [2008]) ukazują silną, pozytywną zależność między poziomem kapitału społecznego a „moralnością podatkową”. Liczne badania (m.in. Torgler, Benno [2007], Torgler [2011], Alm [2012], Molero, Pujol [2012], Saad [2014]) ukazują moralność podatkową jako ważny czynnik determinujący stopień wywiązywania się z obowiązków podatkowych (ang. tax compliance).

Kapitał społeczny jest Polsce dziś potrzebny bardziej niż kiedykolwiek. Jest niezbędnym paliwem do zasilenia rozwoju gospodarki i zapewnienia bezpieczeństwa ekonomicznego wszystkich obywateli. Nie da się go niestety kupić. Nie można go też zaordynować ustawą. Można go jedynie zbierać po małym kawałku w trakcie bieżących relacji rządu ze społeczeństwem, relacji poszczególnych grup społecznych. Musimy go zacząć agregować natychmiast. Jest już i tak późno, Polska poniosła straty. Zmarnowaliśmy czas. Zmarnujemy jednak więcej - całą Polskę, jeśli nie odbudujemy więzi społecznych, obywatelskich, wzajemnego zaufania i zaufania do państwa. Najwyższym celem musi być współpraca i transparentność. Na konflikcie nie da się zbudować nowoczesnej, społecznej, obywatelskiej gospodarki.

dr Sławomir Dudek, główny ekonomista Pracodawców RP

Więcej informacji znajdziesz w serwisie MOJA FIRMA  

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Pracodawcy RP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Umowy PPA w 2025 r. – korzyści i ryzyka dla małych i średnich firm w Polsce

Płacisz coraz wyższe rachunki za prąd? Coraz więcej firm w Polsce decyduje się na umowy PPA, czyli długoterminowe kontrakty na energię z OZE, które mogą zagwarantować stałą cenę nawet na 20 lat. To szansa na przewidywalne koszty i lepszy wizerunek, ale też zobowiązanie wymagające spełnienia konkretnych warunków. Sprawdź, czy Twoja firma może na tym skorzystać.

Rezygnują z własnej działalności na rzecz umowy o pracę. Sytuacja jest trudna

Sytuacja jednoosobowych działalności gospodarczych jest trudna. Coraz więcej osób rezygnuje i wybiera umowę o pracę. W 2025 r. wpłynęło blisko 100 tysięcy wniosków o zamknięcie jednoosobowej działalności gospodarczej. Jakie są bezpośrednie przyczyny takiego stanu rzeczy?

Umowa Mercosur może osłabić rynek UE. O co chodzi? Jeszcze 40 umów handlowych należy przejrzeć

Umowa z krajami Mercosur (Argentyną, Brazylią, Paragwajem i Urugwajem) dotyczy partnerstwa w obszarze handlu, dialogu politycznego i współpracy sektorowej. Otwiera rynek UE na produkty z tych państw, przede wszystkim mięso i zboża. Rolnicy obawiają się napływu tańszych, słabszej jakości produktów, które zdestabilizują rynek. UE ma jeszcze ponad 40 umów handlowych. Należy je przejrzeć.

1 października 2025 r. w Polsce wchodzi system kaucyjny. Jest pomysł przesunięcia terminu lub odstąpienia od kar

Dnia 1 października 2025 r. w Polsce wchodzi w życie system kaucyjny. Rzecznik MŚP przedstawia szereg obaw i wątpliwości dotyczących funkcjonowania nowych przepisów. Jest pomysł przesunięcia terminu wejścia w życie systemu kaucyjnego albo odstąpienia od nakładania kar na jego początkowym etapie.

REKLAMA

Paragony grozy a wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny

Wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny. Mimo pojawiających się w mediach “paragonów grozy”, sierpniowy wypoczynek wciąż można zaplanować w korzystnej cenie, zwłaszcza rezerwując nocleg bezpośrednio.

Nawet 150 tys. zł dofinansowania! Dla kogo i od kiedy można składać wnioski?

Zakładasz własny biznes, ale brakuje Ci środków na start? Nie musisz od razu brać drogiego kredytu. W Polsce jest kilka źródeł finansowania, które mogą pomóc w uruchomieniu działalności – od dotacji i tanich pożyczek, po prywatnych inwestorów i crowdfunding. Wybór zależy m.in. od tego, czy jesteś bezrobotny, mieszkasz na wsi, czy może planujesz innowacyjny startup.

W pół roku otwarto ponad 149 tys. jednoosobowych firm. Do tego wznowiono przeszło 102 tys. [DANE Z CEIDG]

Jak wynika z danych Ministerstwa Rozwoju i Technologii (MRiT), w pierwszej połowie 2025 roku do rejestru CEIDG (Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej) wpłynęło 149,1 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej. To o 1% mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy takich przypadków było 150,7 tys. Co to oznacza?

Jak liderzy finansowi mogą budować odporność biznesową w czasach niepewności?

Niepewność stała się trwałym elementem globalnego krajobrazu biznesowego. Od napięć geopolitycznych, przez zmienność inflacyjną, po skokowy rozwój technologii – dziś pytaniem nie jest już, czy pojawią się ryzyka, ale kiedy i jak bardzo wpłyną one na organizację. W takim świecie dyrektor finansowy (CFO) musi pełnić rolę strategicznego radaru – nie tylko reagować, ale przewidywać i przekształcać ryzyko w przewagę konkurencyjną. Przedstawiamy pięć praktyk budujących odporność biznesową.

REKLAMA

Strategia Cyberbezpieczeństwa na lata 2025-2029: uwagi Rzecznika MŚP

Rzecznik MŚP ma uwagi do rządowej Strategii Cyberbezpieczeństwa na lata 2025-2029. Zwraca uwagę na zasadę proporcjonalności, obligatoryjne oszacowanie kosztów dla gospodarki narodowej, ocenę wpływu na mikro, małych i średnich przedsiębiorców, a także obowiązek szerokich konsultacji.

Działalność nierejestrowana 2025 - limit. Do jakiej kwoty można prowadzić działalność bez rejestracji? Jak obliczyć przychód w działalności nierejestrowanej?

Działalność nierejestrowana to sposób na legalne dorabianie bez obowiązku zakładania firmy. W 2025 roku możesz sprzedawać swoje produkty lub usługi bez wpisu do CEIDG, o ile spełniasz określone warunki. Ile wynosi limit przychodów i co jeszcze trzeba wiedzieć?

REKLAMA