REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Koszty sądowe ponoszone przez pracodawcę

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Lidia Bucka
Adwokat, doktor nauk prawnych
Koszty sądowe ponoszone przez pracodawcę. / fot. Fotolia
Koszty sądowe ponoszone przez pracodawcę. / fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Dość powszechnie twierdzi się, że pracownik, wnosząc sprawę do sądu, nie ponosi kosztów. Jest to oczywiście duże uproszczenie, gdyż ustawa, zwalniając go z opłaty od pozwu, nakłada obowiązek uiszczenia wprawdzie dość symbolicznej, ale jednak opłaty w wysokości 30 zł m.in. od apelacji i skargi kasacyjnej, a jeśli żądanie pracownika przekracza 50 000 zł wówczas ponosi on wszystkie opłaty sądowe w pełnej wysokości.

Niemniej, jeśli uwzględnimy zwolnienie (tymczasowe) od wydatków (np. wynagrodzenie za opinię biegłych) oraz zwolnienie z opłaty od pełnomocnictwa, to okazuje się, że rzeczywiście dochodzenie roszczeń przez pracownika przed sądem jest stosunkowo "tanie". A jak kształtuje się sytuacja pracodawcy z punktu widzenia kosztów sądowych? Zagadnienie to, z uwagi na pewne niejasności przepisów ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, nie jest oczywiste. Z treści art. 35 ust. 1 powołanej ustawy wynika bowiem, że w sprawach z zakresu prawa pracy pobiera się opłatę podstawową w kwocie 30 zł wyłącznie od apelacji, zażalenia, skargi kasacyjnej i skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia. Jednak w sprawach, w których wartość przedmiotu sporu przewyższa 50 000 zł pobiera się od wszystkich podlegających opłacie pism procesowych opłatę stosunkową. Z kolei art. 96 ust. 1 pkt. 4 stanowi kategorycznie, że nie ma obowiązku uiszczania kosztów sądowych pracownik wnoszący powództwo, z zastrzeżeniem jednak ww. art. 35. Jakie zatem konsekwencje wypływają z przytoczonych regulacji dla pracodawcy?

REKLAMA

Porozmawiaj o tym na naszym FORUM!

Polecamy: Serwis Prawno - Pracowniczy - wersja internetowa

Opłaty sądowe obciążające pracodawcę w sprawach z powództwa pracownika

Rozważmy wpierw kwestię opłat sądowych pracodawcy w sprawach, w których powództwo wnosi pracownik.

REKLAMA

 Nie ulega wątpliwości, w świetle cytowanych wyżej przepisów, że pracodawca nie jest objęty ustawowym zwolnieniem od opłat sądowych. Oznacza to, że zawsze wtedy kiedy będzie składał pismo procesowe podlegające opłacie, będzie zobowiązany ją uiścić.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Już jednak rodzaj opłaty, a co za tym idzie także jej wysokość, mogą ulegać zmianie, przy czym jest to ściśle związane z wartością dochodzonego przez pracownika żądania (tzw. wartością przedmiotu sporu). Cezurą jest tu kwota 50 000 zł.

Przy wartości przedmiotu sporu nieprzekraczającej 50 000 zł zasady obciążania pozwanego pracodawcę opłatami sądowymi są zdecydowanie łagodniejsze. W razie bowiem zaistnienia konieczności złożenia w sprawie:

  • apelacji (od wyroku sądu I instancji),
  • zażalenia (np. na postanowienia o zabezpieczeniu),
  • skargi kasacyjnej (od wyroku sądu II instancji)
  • skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia

- pracodawca jest zobligowany uiścić tzw. opłatę podstawową w wysokości 30 zł.

Jeśli jednak zaistnieje konieczność złożenia podlegających opłaci pism procesowych innego rodzaju aniżeli te wymienione wyżej, wówczas pozwany pracodawca będzie musiał uiścić opłaty na zasadach ogólnych.

Jako przykład można powołać sprzeciw od wyroku zaocznego, od którego pozwany pracodawca będzie musiał uiścić opłatę w wysokości połowy opłaty stosunkowej obliczanej od wartości przedmiotu sporu. Jeśli zatem wyrokiem zaocznym sąd zasądzi od pracodawcy na rzecz pracownika kwotę 10 000 zł, to opłata od sprzeciwu będzie wynosiła 250 zł (5 % z 10 000 zł/2).


REKLAMA

W sytuacji natomiast, gdy pracownik dochodzi roszczenia o wartości przewyższającej 50 000 zł, pozwany pracodawca, w razie konieczności złożenia jakiegokolwiek pisma procesowego podlegającego opłacie, będzie zmuszony uiszczać opłaty na zasadach ogólnych.

I tak na przykład, składając apelację od wyroku sądu I instancji, którym sąd zasądził na rzecz pracownika kwotę 25 000 zł (a np. w zakresie 30 000 zł oddalił powództwo) pozwany pracodawca będzie musiał uiścić opłatę w wysokości 1 250 zł (5 % z 25 000 zł).

Jak założyć konto w e-sądzie?

Opłaty sądowe obciążające pracodawcę w sprawach z jego powództwa

Zasady określania opłat sądowych pracodawców występujących w roli powodów są identyczne jak te, obowiązujące pracodawców będących pozwanymi. Jednak zmiana roli procesowej sprawia, że zastosowanie tych samych reguł w pewnym sensie prowadzi do nieco odmiennych konsekwencji.

Podstawowa zasada pozostaje niezmienna - pracodawca od każdego pisma procesowego uiszcza opłatę sądową. Rodzaj i wysokość są, identycznie jak wyżej, zależne od wartości dochodzonego przez niego żądania. Granicą jest również kwota 50 000 zł.

Pracodawca dochodzący żądania o wartości nie wyższej niż 50 000 zł uiszcza od:

  • apelacji
  • zażalenia
  • skargi kasacyjnej
  • skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia

- opłatę podstawową w wysokości 30 zł.


Od pozostałych pism procesowych uiszcza opłatę na zasadach ogólnych. Wśród jednak tych "pozostałych pism" znajduje się pozew, a więc pismo kluczowe, bo wszczynające całe postępowanie. Pracodawca, w odróżnieniu od pracownika, wytaczając powództwo, którego wartość nie przekracza 50 000 zł, ma obowiązek uiścić opłatę stosunkową w wysokości 5 % wartości przedmiotu sporu. Jeśli zatem żąda zasądzenia 30 000 zł tytułem odszkodowania za wyrządzoną szkodę to opłata sądowa od pozwu wyniesie 1 500 zł.

Powództwo pracodawcy, w którym wartość przedmiotu sporu przekroczy 50 000 zł skutkuje koniecznością uiszczania przez niego opłat sądowych od wszelkich pism procesowych, w tym zwłaszcza od pozwu, apelacji, skargi kasacyjnej czy zażalenia, na zasadach ogólnych. 

Wartość przedmiotu sporu a właściwość sądu

Wydatki obciążające pracodawcę

Na koszty sądowe, obok opłat sądowych, składają się także wydatki obejmujące m.in. wynagrodzenia biegłych, czy koszty podróży, noclegu, utraconych zarobków świadków. Z obowiązku ich uiszczania jest niewątpliwe zwolniony pracownik wytaczający powództwo (art. 96 ust. 1 pkt. 4 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych) - ponosi je tymczasowo Skarb Państwa, zaś w orzeczeniu kończącym sprawę w danej instancji sąd rozstrzyga o nich, z tym zastrzeżeniem, że obciążenie nimi pracownika powinno mieć charakter wyjątkowy (art. 97 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych). Brak natomiast przepisów, które regulowałyby w sposób wyjątkowy kwestie wydatków w odniesieniu do pracodawcy. Stąd pracodawca, niezależnie od tego w jakiej roli procesowej występuje: powoda czy pozwanego, jest zobowiązany do ponoszenia ewentualnych wydatków na ogólnych zasadach. Jest to szczególnie istotne (i odczuwalne) przy dopuszczaniu dowodu z opinii biegłych. Pracodawca wnioskujący o ich powołanie musi liczyć się z obowiązkiem wpłacenia zaliczki na pokrycie wynagrodzenia (art. 1304 kpc).

Zwolnienie od kosztów sądowych

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Family Business Future Summit - podsumowanie po konferencji

Pod koniec kwietnia niniejszego roku, odbyła się druga edycja wydarzenia Family Business Future Summit, które dedykowane jest przedsiębiorczości rodzinnej. Stolica Warmii i Mazur przez dwa dni gościła firmy rodzinne z całej Polski, aby esencjonalnie, inspirująco i innowacyjne opowiadać i rozmawiać o sukcesach oraz wyzwaniach stojących przed pionierami polskiej przedsiębiorczości.

Fundacja rodzinna po dwóch latach – jak zmienia się myślenie o sukcesji?

Jeszcze kilka lat temu o sukcesji w firmach mówiło się niewiele. Przedsiębiorcy odsuwali tę kwestię na później, często z uwagi na brak gotowości, aby się z nią zmierzyć. Mówienie o śmierci właściciela, przekazaniu firmy i zabezpieczeniu rodziny wciąż należało do tematów „na później”.

Potencjał 33 GW z wiatraków na polskim morzu. To 57% zapotrzebowania kraju na energię. Co dalej z farmami wiatrowymi w 2026 i 2027 r.

Polski potencjał na wytwarzanie energii elektrycznej z wiatraków na morzu (offshore) wynosi 33 GW. To aż 57% rocznego zapotrzebowania kraju na energię. W 2026 i 2027 r. powstaną nowe farmy wiatrowe Baltic Power i Baltica 2. Jak zmieniają się przepisy? Co dalej?

Jak zwiększyć rentowność biura rachunkowego bez dodatkowych wydatków?

Branża księgowa to jedna z dziedzin, w których wynagrodzenie za świadczone usługi często jest mocno niedoszacowane, mimo tego, że błędy w księgowości mogą skutkować bardzo poważnymi konsekwencjami dla przedsiębiorców. W związku z tak doniosłą rolą biur rachunkowych powinny one dbać o poziom rentowności, który pozwoli właścicielom skupić się na podnoszeniu jakości świadczonych usług oraz większego spokoju, co niewątpliwie pozytywnie wpływa na dobrostan właścicieli biur oraz ich pracowników.

REKLAMA

Samozatrudnieni i małe firmy w odwrocie? wzrasta liczba likwidowanych i zawieszanych działalności gospodarczych, co się dzieje

Według znawców tematu, czynniki decydujące ostatnio o likwidacji takich firm nie różnią się od tych sprzed roku. Znaczenie mają m.in. koszty prowadzenia biznesu, w tym składki zusowskie, a także oczekiwania finansowe pracowników.

Szybki wzrost e-commerce mocno zależny od rozwoju nowych technologii: co pozwoli na zwiększenie zainteresowania zakupami online ze strony klientów

E-commerce czyli zakupy internetowe przestają być jedynie wygodną alternatywą dla handlu tradycyjnego – stają się doświadczeniem, którego jakość wyznaczają nie tylko oferta i cena, lecz także szybkość, elastyczność i przewidywalność dostawy oraz prostota ewentualnego zwrotu.

Przedsiębiorczość w Polsce ma się dobrze, mikroprzedsiębiorstwa minimalizując ryzyko działalności gospodarczej coraz częściej zaczynają od franczyzy

Najliczniejszą grupę firm zarejestrowanych w Polsce stanowią mikroprzedsiębiorstwa, a wśród nich ponad 87 tys. to podmioty działające w modelu franczyzowym. Jak zwracają uwagę ekonomiści ze Szkoły Głównej Handlowej, Polska jest liderem franczyzy w Europie Środkowo-Wschodniej.

Rewolucyjne zmiany w prowadzeniu księgi przychodów i rozchodów

Ministerstwo Finansów opublikowało projekt nowego rozporządzenia w sprawie prowadzenia podatkowej księgi przychodów i rozchodów (KPiR), co oznacza, że już od 1 stycznia 2026 r. zmieni się sposób ich prowadzenia.

REKLAMA

Apteki odzyskają prawo reklamowania swojej działalności. bo obecne zakazy są sprzeczne z prawem unijnym

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok w sprawie C-200/24, w którym jednoznacznie uznał, że obowiązujący w Polsce całkowity zakaz reklamy aptek narusza prawo Unii Europejskiej. To ważny moment dla rynku aptecznego i swobody działalności gospodarczej w Polsce.

Kryzys się skończył, inflacja wyhamowała, a mimo to kradzieży sklepowych jest coraz więcej

Kradzieże w sklepach wciąż są dla branży handlowej wielkim problemem. Choć kryzys się skończył, inflacja wygasa, złodzieje nie rezygnują. Kradną nie tylko kosmetyki czy alkohole - na handel, ale nadal na dużą skalę przedmiotem kradzieży są artykuły spożywcze.

REKLAMA