Jakich błędów unikać przy poszukiwaniu pracy?

REKLAMA
REKLAMA
Wielu z nich można uniknąć. Popełniamy je najczęściej dlatego, że nie przykładamy się do procesu rekrutacji. Jest to poważny błąd, który może kosztować nas… wymarzoną posadę.
REKLAMA
Błędy w CV
Można pokusić się o stwierdzenie, że pierwszy kontakt na linii przyszły pracownik – pracodawca ma miejsce na etapie, gdy oferujący zatrudnienie próbuje z góry dokumentów aplikacyjnych wyłowić te, z kandydaturami najcenniejszych dla niego pracowników. Wiele osób odpada już na tym etapie z powodu „błahych” błędów, których można w łatwy sposób uniknąć. Do niepożądanych wpadek w CV, które, pomimo ogólnodostępnych poradników i pomocy specjalistów, zdarzają się bardzo często, możemy zaliczyć błędy językowe: ortograficzne i interpunkcyjne, słownictwo czy nieprofesjonalne zdjęcia, na przykład z wakacji. Niewskazanym jest również wysyłanie zbyt obszernego CV. Warto skupić się tylko na najważniejszych miejscach zatrudnienia oraz wykształceniu i ukończonych szkoleniach dla stanowiska, na które się aplikuje. Wysyłając dokument , warto też sprawdzić, w jakim pliku jest zapisany. Najlepszym jest PDF, który zadba o to, aby wszystkie elementy CV zostały na swoim miejscu i w trakcie wysyłania lub otwierania nie zmieniły położenia. Adres e-mailowy również powinien być profesjonalny. Najlepszym rozwiązaniem w tym wypadku jest imię i nazwisko kandydata.
Porozmawiaj o tym na naszym FORUM!
Zobacz również: Jak napisać CV i list motywacyjny?
Aplikowanie na niewłaściwe stanowiska
REKLAMA
Przed przeglądaniem ofert pracy warto zastanowić się, co nas interesuje i w jakiej branży chcielibyśmy pracować oraz jakie mamy wykształcenie i doświadczenie zawodowe. To zawęzi nam obszar poszukiwania, zaoszczędzi czas i pozwoli aplikować na te stanowiska, na które spełniamy wymogi formalne. Często zdarza się, iż kandydaci nie czytają dokładnie ofert pracy. Zgłaszają swoją kandydaturę po przeczytaniu jedynie nazwy stanowiska, nie zważając na to, iż nie spełniają wymagań pracodawcy.
Aplikując, warto również zastanowić się, czy my sami jesteśmy zainteresowani pracą w miejscu, do którego wysyłamy dokumenty. Nieprofesjonalnym jest, gdy kandydat po zaproszeniu na rozmowę kwalifikacyjną nie stawia się na nią bez słowa wyjaśnienia.
Nieprzygotowanie do spotkania
Przygotowanie do rozmowy kwalifikacyjnej to nie tylko zadbanie o wygląd zewnętrzny i dobranie stroju. Odpowiednie przygotowanie to również przećwiczenie komunikatów niewerbalnych: mimiki twarzy, postawy, tonu głosu, kontaktu wzrokowego z rozmówcą, uważnego słuchania oraz gestykulacji. Pomocne może okazać się również przewidzenie jak największej liczby pytań, które mogą paść i odpowiedzi na nie. Nie należy jednak uczyć się przygotowanych odpowiedzi na pamięć, bo to może przynieść odwrotny od zamierzonego rezultat i postawić kandydata w niekorzystnym świetle.
REKLAMA
Choć w badaniu przeprowadzonym przez Zieloną Linię dotyczącym rozmowy kwalifikacyjnej brak wiedzy o firmie nie plasował się, aż tak wysoko jak inne czynniki dyskwalifikujące, warto zapoznać się z firmą, w której chcemy pracować. W dobie internetu nie wymaga to dużego wysiłku, a może zaowocować dodatkowymi punktami.
Dobrze przygotowany kandydat to pewny kandydat, co może mieć przełożenie na sukces w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej. Niepowodzenia nie należy jednak przyjmować jako wielkiej porażki. Warto zastanowić się, co poszło nie tak i nad czym musimy jeszcze popracować. Zdobywanie doświadczenia poprzez praktykę to najlepsza nauka. Chodząc często na rozmowy, możemy osiągnąć mistrzostwo i w końcu zdobyć wymarzoną pracę.
Zobacz: Jak radzić sobie z behawioralnymi pytaniami w trakcie rekrutacji?
REKLAMA
REKLAMA