REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Social media w procesie rekrutacji

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Małgorzata Marzec
Małgorzata Marzec
Aplikantka radcowska
Social media w procesie rekrutacji
Social media w procesie rekrutacji

REKLAMA

REKLAMA

Czy nieograniczony dostęp do zasobów Internetu i możliwość przeglądania profili potencjalnych kandydatów na portalach społecznościowych ma pozytywny wpływ na przebieg procesu rekrutacji?

Blisko 3/4 internautów regularnie odwiedza i aktualizuje dane swojego profilu w co najmniej jednym serwisie społecznościowym. Nie dziwi więc, że rekruterzy coraz częściej skłaniają się ku tej metodzie poszukiwania kandydatów do pracy lub w celu zweryfikowania bądź uzupełnienia danych na temat aplikantów, od których otrzymali CV. Warto zatem bliżej przyjrzeć się temu zjawisku i podjąć próbę odpowiedzi na pytanie: Jaką rolę w procesie zatrudniania ogrywają social media?

REKLAMA

REKLAMA

Współcześni specjaliści ds. HR i rekrutacji niemal prześcigają się w wymyślaniu coraz to nowych metod sprawdzania kandydatów do pracy – potwierdzania ich wiarygodności czy weryfikacji deklarowanych w CV kompetencji. Idąc z postępem czasu, także oni na listę swoich zadań wciągnęli takie pozycje jak „search” i „analiza portali społecznościowych”. Dzieje się tak dlatego, że social media stały się wartościowym źródłem pozyskania informacji na temat zrzeszonych tam użytkowników. W szczególności takich, którzy mogą „wstrzelić się” w oczekiwania względem idealnego kandydata do pracy np. w przypadku rekrutacji na niszowe, czy specjalistyczne stanowiska.

Polecamy: Portale społecznościowe a poszukiwanie pracy

Najnowsze badania przeprowadzone wśród szefów europejskich spółek wskazują, że blisko 40% z nich sprawdza swoich potencjalnych pracowników na portalach społecznościowych. Przypomina to klasyczne przeglądanie CV i odrzucanie nieodpowiednich kandydatów – tyle, że zamiast specjalnie przygotowanego pod kątem danej rekrutacji résumé, przegląda się publiczne dane użytkowników portali społecznościowych.

REKLAMA

Większość rekruterów standardowo korzysta z danych dostępnych w profilach użytkowników różnych portali biznesowych takich jak LinkedIn, GoldenLine czy Profeo. Jeśli je znacie, wiecie, że taki profil to nic innego jak mniej lub bardziej profesjonalnie przygotowane wirtualne CV. Bywa, że rekruter poszukując osób identyfikujących się określonymi predyspozycjami (które, notabene, wcale nie tak łatwo znaleźć wśród tysięcy wirtualnych życiorysów) dociera do idealnego kandydata właśnie za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Warto w tym miejscu zauważyć jednak, iż profil na portalu społecznościowym nie tylko otwiera kandydatom drzwi do kariery zawodowej - równie często może im te drzwi zatrzasnąć przed nosem a w najgorszym wypadku na długo zamknąć. Niżej opiszę kilka przykładów negatywnego wpływu zawartości posiadanych przez internautów wirtualnych profili na ostateczny wynik rozmów o pracę.

Jedną z najczęściej wykorzystywanych przez polskich pracodawców technik poszukiwania danych na temat potencjalnego kandydata jest wpisywanie nazwiska danej osoby w wyszukiwarkę portali typu nasza-klasa czy Facebook (włączając do listy nowo powstałe Google+). Najpopularniejsze nie zawsze oznacza najlepsze... Niestety, często słyszy się o sytuacjach, kiedy kandydat (na którego już prawie się zdecydowano) w finale procesu rekrutacyjnego odpada ze względu na posiadanie kontrowersyjnego zdjęcia na NK, czy dwuznaczny lub wulgarny status na FB. Ale to nie wszystko: niekorzystnie na wizerunek kandydata wpływać może też zawartość zakładki „Znajomi” czy treść komentarzy umieszczanych na jego tablicy. HRowiec, kiedy już zada sobie trud, by dotrzeć do takiego profilu, często wnikliwie analizuje wypowiedzi jego właściciela, jak i cudze komentarze, których publikowanie umożliwia innym.

Polecamy: Umiejętność pracy w zespole okiem rekrutera

Niekorzystnie na pozycję kandydata w procesie rekrutacji mogą też wpłynąć publicznie manifestowane poglądy polityczne, religijne czy seksualne – pracodawca, rekruter to też człowiek i posiada własny status wartości, światopogląd i przekonania. A rekrutując kogoś do swojego zespołu, będzie kierował się m.in. zasadą podobieństwa i ciężko mu będzie zaakceptować odmienność – zwłaszcza, jeśli ową odmiennością będą zachowania wykraczające poza normy społeczne czy prawną akceptację. Wszak oprócz doświadczenia kandydata pracodawca pozyskuje również jego osobowość, z którą od chwili zatrudnienia będzie obcował – realizował cele firmy, jadał lunche, jeździł na imprezy integracyjne, dyskutował na naradach, etc.

Podsumowując, nie ulega żadnej wątpliwości, że znaczenie portali społecznościowych, jako źródła wiedzy o kandydatach w procesach rekrutacyjnych, gwałtownie wzrasta. W tym samym tempie powinna wzrastać świadomość kandydatów dotycząca wagi informacji umieszczanych na ich profilach społecznościowych czy innych „śladów”, jakie pozostawiają po sobie w sieci.

Niestety, przeszukując zasoby Internetu, dojść można do mało optymistycznego wniosku, że kandydaci traktują ten obszar wciąż jeszcze zbyt lekko. A szkoda - portale społecznościowe, czy tego chcemy czy nie, stanowią dla rekruterów ważne wsparcie w procesie rekrutacji. Dla kandydatów zaś, przy odrobinie zdrowego rozsądku i minimalnej wiedzy z obszaru PR, mogą stać się miejscem tworzenia własnej marki. Chyba nikt nie zaprzeczy, iż chciałby, aby jego nazwisko kojarzone było z tytułem eksperta…

Myślę, że istnieje duża potrzeba przeprowadzenia akcji uświadamiania kandydatów, by „z głową” kreowali swój wizerunek w sieci. Nigdy nie wiadomo, kto odwiedzi posiadane przez nich profile czy zada sobie trud, by prześledzić ich wypowiedzi w zbiorowych wątkach na forach społecznościowych – wszędzie tam, gdzie nie występują oni incognito.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Cesja umowy leasingu samochodu osobowego – ujęcie podatkowe po stronie "przejmującego" leasing

W praktyce gospodarczej często zdarza się, że leasingobiorca korzystający z samochodu osobowego na podstawie umowy leasingu operacyjnego decyduje się przenieść swoje prawa i obowiązki na inny podmiot. Taka transakcja nazywana jest cesją umowy leasingu.

Startupy, AI i biznes: Polska coraz mocniej w grze o rynek USA [Gość Infor.pl]

Współpraca polsko-amerykańska to temat, który od lat przyciąga uwagę — nie tylko polityków, ale też przedsiębiorców, naukowców i ludzi kultury. Fundacja Kościuszkowska, działająca już od stu lat, jest jednym z filarów tej relacji. W rozmowie z Szymonem Glonkiem w programie Gość Infor.pl, Wojciech Voytek Jackowski — powiernik Fundacji i prawnik pracujący w Nowym Jorku — opowiedział o tym, jak dziś wyglądają kontakty gospodarcze między Polską a Stanami Zjednoczonymi, jak rozwijają się polskie startupy za oceanem i jakie szanse przynosi era sztucznej inteligencji.

Coraz większe kłopoty polskich firm z terminowym płaceniem faktur. Niewypłacalnych firm przybywa w zastraszającym tempie

Kolejny rekord niewypłacalności i coraz większa świadomość polskich firm. Od stycznia do końca września 2025 roku aż 5215 polskich firm ogłosiło niewypłacalność. To o 17% więcej niż w tym samym okresie w 2024 roku i o 39% więcej niż po pierwszym półroczu 2025 roku.

Gdy motywacja spada. Sprawdzone sposoby na odzyskanie chęci do działania

Zaangażowanie pracowników to nie tylko wskaźnik nastrojów w zespołach, lecz realny czynnik decydujący o efektywności i kondycji finansowej organizacji. Jak pokazuje raport Gallupa „State of the Global Workplace 2025”, firmy z wysokim poziomem zaangażowania osiągają o 23 proc. wyższą rentowność i o 18 proc. lepszą produktywność niż konkurencja. Jednocześnie dane z tego samego badania są alarmujące – globalny poziom zaangażowania spadł z 23 do 21 proc., co oznacza, że aż czterech na pięciu pracowników nie czuje silnej więzi z miejscem pracy. Jak odwrócić ten trend?

REKLAMA

Niezwykli ludzie. Jak wzbogacać kulturę organizacji dzięki talentom osób z niepełnosprawnością?

Najważniejszym kapitałem każdej organizacji są ludzie – to oni kształtują kulturę, rozwój i pozycję firmy na rynku. Dobrze dobrany zespół udźwignie ogromne wymagania, często przewyższając pokładane w nich oczekiwania, natomiast niewłaściwie dobrany lub źle zarządzany – może osłabić firmę i jej relacje z klientami. Integralnym elementem dojrzałej kultury organizacyjnej staje się dziś świadome włączanie różnorodności, w tym także osób z niepełnosprawnością.

Ogólne warunki umowy często nie są wiążące. Mimo że są dostępne

Wiele firm – także dużych – zakłada, że sam fakt opublikowania wzorca umownego oznacza, iż automatycznie obowiązuje on drugą stronę. To założenie jest błędne. Może być nie tylko rozczarowujące, ale i kosztowne.

Wakacje od ZUS 2025: pół miliona przedsiębiorców wciąż może z nich skorzystać w tym roku. Czy planują zrobić to w listopadzie i grudniu

Na 0,5 mln przedsiębiorców jeszcze w tym roku czekają wakacje, w kieszeni zostanie im z tego powodu 360 mln zł. Zwolnienia ze składki na własne ubezpieczenia społeczne, tzw. wakacje od ZUS-u, w tym roku uzyskało 885,5 tys. podmiotów. Te pół miliona przedsiębiorców, prawdopodobnie zaplanowało wakacje od ZUS-u na końcowe miesiące roku.

Firma w Czechach w 2026 roku – dlaczego warto?

Czechy od lat należą do najatrakcyjniejszych krajów w Europie dla przedsiębiorców z Polski, którzy szukają stabilnego, przejrzystego i przyjaznego środowiska do prowadzenia biznesu. W 2025 roku to zainteresowanie nie tylko nie słabnie, ale wręcz rośnie. Coraz więcej osób rozważa przeniesienie działalności gospodarczej za południową granicę – nie z powodu chęci ucieczki przed obowiązkami, lecz po to, by zyskać normalne warunki do pracy i rozwoju firmy.

REKLAMA

Faktoring bije rekordy w Polsce. Ponad 31 tysięcy firm finansuje się bez kredytu

Coraz więcej polskich przedsiębiorców wybiera faktoring jako sposób na poprawę płynności finansowej. Z danych Polskiego Związku Faktorów wynika, że po trzech kwartałach 2025 roku firmy zrzeszone w organizacji sfinansowały faktury o łącznej wartości 376,7 mld to o 9,3 proc. więcej niż rok wcześniej. Z usług faktorów korzysta już ponad 31 tysięcy przedsiębiorstw.

PKO Leasing nadal na czele, rynek z wolniejszym wzrostem – leasing w 2025 roku [Gość Infor.pl]

Polski rynek leasingu po trzech kwartałach 2025 roku wyraźnie zwalnia. Po latach dwucyfrowych wzrostów branża wchodzi w fazę dojrzewania – prognozowany roczny wynik to zaledwie jednocyfrowy przyrost. Mimo spowolnienia, lider rynku – PKO Leasing – utrzymuje pozycję z bezpieczną przewagą nad konkurencją.

REKLAMA