Tempo życia w dzisiejszych czasach sprawia, że trudno obecnie znaleźć osobę, która nie byłaby w mniejszym bądź większym stopniu zestresowana. I teoretycznie nie ma w tym nic złego – stres jest przecież naturalnym odruchem, który pobudza do działania, wyostrza zmysły i pozwala skupić się na konkretnym wyzwaniu.
Odpowiednia ilość stresu w pracy jest wręcz wskazana. Jego brak wiąże się przecież najczęściej z nudą i obniżonym zainteresowaniem wykonywanymi zadaniami. Ważne jednak jest, by obciążenie to nie było zbyt duże.
reklama
reklama
Nigdy bowiem nie powinno dopuszczać się do sytuacji, w której ta odbiegająca od normy reakcja naszego organizmu wydłuża się ponad miarę, stając się z czasem czymś powszednim. U pracowników żyjących w ciągłym stresie szybko zauważyć można znaczący spadek efektywności.
Porozmawiaj o tym na naszym FORUM!
Nie ma niestety uniwersalnej miary mówiącej, jaka ilość stresu wpływa pozytywnie na naszą wydajność. Wartość ta jest bowiem sprawą indywidualną i zależy od wielu różnych czynników: charakteru, wykształcenia, doświadczenia czy rodzaju pełnionych obowiązków.
Ogólnie przyjmuje się jednak, że poziom ten przy wykonywaniu prostszych zadań jest dużo wyższy, niż w przypadku obowiązków trudniejszych. Co istotne, obciążenie to zawsze powinno być odpowiednio rozłożone w czasie, nie da się bowiem na co dzień efektywnie pracować pozostając pod nieustanną presją.
Sposoby radzenia sobie ze stresem w pracy
Nigdy nie lekceważ nadmiernego stresu
Funkcjonowanie na zbyt wysokim poziomie stresu w pierwszej kolejności objawiać się może czasowym spowolnieniem wykonywania wszystkich działań lub całkowitą niemożnością podjęcia jakiejkolwiek decyzji.
W ślad za tego typu reakcją obronną organizmu szybko pójść mogą dolegliwości fizyczne. Wśród nich najczęściej występują bóle mięśni karku, barków i kręgosłupa, bolesne skurcze jelit, owrzodzenie układu pokarmowego czy obniżenie odporności i różnego rodzaju choroby infekcyjne.
Kolejnym problemem, do jakiego może doprowadzić nadmierne obciążenie jest wystąpienie stresu chronicznego. Stale utrzymujący się wysoki poziom pobudzenia sprawia, że napięte mięśnie uniemożliwiają prawidłowe działanie organów wewnętrznych, podnosi się ciśnienie krwi i zmienia się jej skład oraz pojawiają się nieprawidłowości w układzie hormonalnym.
Symptomy te stanowią w zasadzie ostatni moment na wprowadzenie odpowiednich zmian. Dalsze funkcjonowanie w tego typu niekorzystnych warunkach doprowadzić bowiem może do depresji, zawału serca czy choroby wieńcowej.
Różne przyczyny, podobny skutek
Stresogenne warunki pracy kojarzone są przede wszystkim z wyższymi szczeblami kariery. I rzeczywiście menadżerowie, kierownicy czy dyrektorzy często poddawani są dużym obciążeniom związanym z odpowiedzialnością za stan finansowy firmy czy z rozbieżnościami pomiędzy wymaganiami, a realnymi możliwościami. W tym przypadku mamy do czynienia ze stresem związanym z jakością pracy.
Wyniszczające napięcie psychiczne odczuwać mogą jednak w zasadzie wszyscy zatrudnieni. Osoby wykonujące mniej istotne zadania zmagać się muszą zwykle ze stresem ilościowym. Wśród jego przyczyn znajdują się znaczny wysiłek fizyczny, praca w pośpiechu i pod presją czasu lub nagłe „zrywy” i pojawianie się dodatkowych obowiązków.
Często występującym stresorem jest także obawa o utratę pracy. Niepewność co do własnej przyszłości w firmie w wielu przypadkach zamiast działać mobilizująco obniża koncentrację i wydajność, co tylko dodatkowo pogłębia poziom odczuwanego stresu.