REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Jak czytać ustawę o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym?

Katarzyna Araczewska
Jak czytać ustawę o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym?
Jak czytać ustawę o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym?

REKLAMA

REKLAMA

Ustawa o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym wprowadza generalny zakaz stosowania takich praktyk przez przedsiębiorcę oraz klasyfikuje poszczególne zachowania rynkowe. Złożona systematyka wprowadzona przez ustawę sprawia jednak, że zarówno konsumenci, jak i sami przedsiębiorcy mają niekiedy problem z oceną charakteru danej praktyki.

Ustawa o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym z dnia 23 sierpnia 2007 r. (Dz. U. 2007, nr 171, poz. 1206) reguluje relacje na linii przedsiębiorca-konsument. Dostarcza konsumentom efektywnych instrumentów ochrony przed działaniem nieuczciwych podmiotów gospodarczych, przedsiębiorców zaś informuje, w jaki sposób mają prowadzić działalność gospodarczą bez naruszania interesu swoich klientów.

REKLAMA

REKLAMA

Pojęcie nieuczciwej praktyki rynkowej

By uznać daną praktykę rynkową za nieuczciwą musi ona spełniać szereg warunków określonych w art. 4 ust. 1 ustawy. Po pierwsze, praktyka ta musi być stosowana przez przedsiębiorców wobec konsumentów. Po drugie, musi być sprzeczna z dobrymi obyczajami. Po trzecie, musi w istotny sposób zniekształcać lub móc zniekształcić zachowanie rynkowe przeciętnego konsumenta przed zawarciem umowy dotyczącej produktu, w trakcie jej zawierania lub po jej zawarciu.

Art. 4 ust. 1 ustawy stanowi tzw. klauzulę generalną, czyli ogólny przepis, przez pryzmat którego oceniane są poszczególne stany faktyczne, chyba że z ustawy wynika, że nie ma potrzeby dokonywać takiej oceny.

Dla przykładu, jako jeden z wielu rodzajów nieuczciwej praktyki rynkowej wprowadzającej konsumenta w błąd ustawa wymienia zatajenie lub nieprzekazanie w sposób jasny, jednoznaczny lub we właściwym czasie istotnych informacji dotyczących produktu.

REKLAMA

Nie oznacza to jednak, że taką sytuację można automatycznie zakwalifikować jako stosowanie przez przedsiębiorcę nieuczciwych praktyk rynkowych. Zanim to nastąpi, sąd musi zastanowić się, czy w analizowanych okolicznościach nastąpiło złamanie zasady postępowania zgodnie z dobrymi obyczajami i czy zachowanie przedsiębiorcy mogło mieć wpływ na decyzję konsumenta.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Czarne i szare praktyki rynkowe

Ustawa wprowadza podział na praktyki rynkowe zakazane w każdych okolicznościach, umownie nazywane czarnymi, oraz praktyki rynkowe zakazane po spełnieniu dodatkowych przesłanek określonych w klauzuli generalnej – tzw. praktyki szare.

Katalog czarnych praktyk zawarty jest w art. 7 i 9 ustawy. Zakazana w każdych okolicznościach jest również praktyka wymieniona w art. 10, polegająca na prowadzeniu działalności w systemie konsorcyjnym. W przypadku tych zachowań nie ma potrzeby dokonywania oceny pod kątem realizacji przesłanek z art. 4 ust. 1, ustawodawca zakłada bowiem, że w wypadku tych praktyk zawsze występuje sprzeczność z klauzulą generalną.

Przykładowo, nieuczciwą praktykę rynkową wprowadzającą w błąd, o której mowa w art. 7 pkt 5 stanowi reklama przynęta, która polega na propozycji nabycia produktu po określonej cenie, bez ujawniania, że przedsiębiorca może mieć uzasadnione podstawy, aby sądzić, że nie będzie w stanie dostarczyć tych lub równorzędnych produktów po takiej cenie.

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w decyzji nr RWA-25/2010 z 28 grudnia 2010 roku uznał za taką praktykę stosowanie ogłoszeń reklamowych o treści: „Jest taniej niż sądzisz. Ceny od 9000zł/m2", podczas, gdy w ofercie przedsiębiorcy w czasie publikacji ogłoszeń nie znajdowały się mieszkania w tej cenie. W danym stanie faktycznym Prezes zbadał, czy zachowanie przedsiębiorcy wypełnia przesłanki określone w art. 7 bez konieczności poddania go analizie przez pryzmat klauzuli generalnej.

Pozostałe praktyki wskazane w art. 5, 6 oraz 8 ustawy, a także praktyka opisana w art. 11 tworzą tzw. szarą listę praktyk. Różnica polega właśnie na tym, że oceniając dane zachowanie przedsiębiorcy, należy zawsze, oprócz zbadania realizacji przesłanek wynikających z konkretnie wskazanej w ustawie praktyki – odnieść się do klauzuli generalnej.

Wśród praktyk rynkowych, które można uznać za nieuczciwe dopiero po spełnieniu przesłanek z art. 4 ust. 1 wyróżnia się praktyki wprowadzające w błąd oraz praktyki agresywne, Dodatkowo praktyki rynkowe wprowadzające w błąd mogą przybrać postać czynną i bierną, tj. polegać na działaniu lub zaniechaniu wprowadzającym w błąd.

Polecamy: Odpowiedzialność z tytułu czynu nieuczciwej konkurencji - porada

Praktyki nazwane i nienazwane

Szare i czarne praktyki rynkowe różnią się jeszcze jednym, bardzo istotnym czynnikiem. W przypadku zakazanych w każdych okolicznościach czarnych praktyk mamy do czynienia z ich zamkniętym katalogiem. Oznacza to, że aby zakwalifikować dane zachowanie przedsiębiorcy jako czarną praktykę, musi być ona wprost wymieniona w ustawie.

Żadne inne zachowanie, nawet zbliżone do tego opisanego w omawianej regulacji, nie może być uznane za czarną praktykę na zasadzie podobieństwa czy występowania pewnych cech wspólnych,

Znajdujące się w ustawie wyliczenie szarych praktyk ma natomiast charakter przykładowy. Oznacza to, że także inne zachowanie przedsiębiorcy można uznać za nieuczciwą praktykę rynkową – wtedy mamy do czynienia z tzw. praktyką nienazwaną.

By zakwalifikować dane zachowanie jako praktykę nienazwaną należy odwołać się do definicji poszczególnych typów szarych praktyk – nieuczciwej praktyki rynkowej wprowadzającej w błąd poprzez działanie (art. 5 ust. 1) lub zaniechanie (art. 6 ust. 1) oraz definicji agresywnej nieuczciwej praktyki rynkowej (art. 8 ust. 1), a następnie odwołać się do klauzuli generalnej.

W praktyce oznacza to dla przedsiębiorcy, że nie może bronić się okolicznością, że stosowana przez niego praktyka rynkowa nie została przez ustawodawcę wymieniona wprost jako nieuczciwa.

Polecamy: Czarna lista praktyk wprowadzających w błąd – cz. 1

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
URE: 2,92 mld zł rekompensaty dla przedsiębiorstw z sektorów energochłonnych za 2024 r. Cena terminowych uprawnień do emisji wynosiła 406,21 zł/t

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki przyznaje 2,92 mld zł rekompensaty dla przedsiębiorstw z sektorów energochłonnych za 2024 r. Cena terminowych uprawnień do emisji wynosiła 406,21 zł/t. Jak uzyskać wsparcie z URE?

Rynek zamówień publicznych czeka na firmy. Minerva chce go otworzyć dla każdego [Gość Infor.pl]

W 2024 roku wartość rynku zamówień publicznych w Polsce wyniosła 587 miliardów złotych. To ogromna pula pieniędzy, która co roku trafia do przedsiębiorców. W skali Unii Europejskiej znaczenie tego segmentu gospodarki jest jeszcze większe, bo zamówienia publiczne odpowiadają za około 20 procent unijnego PKB. Mimo to wśród 33 milionów firm w UE tylko 3,5 miliona w ogóle próbuje swoich sił w przetargach. Reszta stoi z boku, choć mogłaby zyskać nowe źródła przychodów i stabilne kontrakty.

"Zrób to sam" w prawie? To nie działa!

Obecnie w internecie znaleźć można wszystko. Bez trudu znajdziemy gotowe wzory umów, regulaminów, czy całe polityki. Takie rozwiązania kuszą prostotą, szybkością i przede wszystkim brakiem kosztów. Nic dziwnego, że wielu przedsiębiorców decyduje się na skorzystanie z ogólnodostępnego wzoru nieznanego autora zamiast zapłacić za konsultację prawną i przygotowanie dokumentu przez profesjonalistę.

Za negocjowanie w złej wierze też można odpowiadać

Negocjacje poprzedzają zazwyczaj zawarcie bardziej skomplikowanych umów, w których do uzgodnienia pozostaje wiele elementów, często wymagających specjalistycznej wiedzy, wnikliwej oceny oraz refleksji. Negocjacje stanowią uporządkowany albo niezorganizowany przez strony ciąg wielu innych wzajemnie się uzupełniających albo wykluczających, w całości lub w części, oświadczeń, twierdzeń i zachowań, który dopiero na końcu ma doprowadzić do związania stron umową [1].

REKLAMA

"Najtańsza energia to ta, którą zaoszczędziliśmy". Jaka jest kondycja polskiej branży AGD? [WYWIAD]

Polska pozostaje największym producentem AGD w Unii Europejskiej, ale stoi dziś przed kumulacją wyzwań: spadkiem popytu w kraju i na kluczowych rynkach europejskich, rosnącą konkurencją z Chin i Turcji oraz narastającymi kosztami wynikającymi z unijnych regulacji. Choć fabryki wciąż pracują stabilnie, producenci podkreślają, że bez wsparcia w zakresie innowacji, rynku pracy i energii trudno będzie utrzymać dotychczasową przewagę konkurencyjną. Z Wojciechem Koneckim, prezesem APPLiA – Polskiego Związku Producentów AGD rozmawiamy o kondycji i przyszłości polskiej branży AGD.

Kobieta i firma: co 8. polska przedsiębiorczyni przy pozyskiwaniu finansowania doświadczyła trudności związanych z płcią

Blisko co ósma przedsiębiorczyni (13 proc.) deklaruje, że doświadczyła trudności potencjalnie związanych z płcią na etapie pozyskiwania finansowania działalności. Najczęściej trudności te wiązały się z otrzymaniem mniej korzystnych warunków niż inne podmioty znajdujące się w podobnej sytuacji (28 proc.) oraz wymaganiem dodatkowych zabezpieczeń (27 proc.). Respondentki wskazują także odrzucenie wniosku bez jasnego uzasadnienia (24 proc.). Niemal ⅕ przedsiębiorczyń nie potrafi określić czy tego typu trudności ich dotyczyły – deklaruje to 19 proc. badanych. Poniżej szczegółowa analiza badania.

Kto może korzystać z wirtualnych kas fiskalnych po nowelizacji? Niższe koszty dla Twojej firmy

W świecie, gdzie płatności zbliżeniowe, e-faktury i zdalna praca stają się normą, tradycyjne, fizyczne kasy fiskalne mogą wydawać się reliktem przeszłości. Dla wielu przedsiębiorców w Polsce, to właśnie oprogramowanie zastępuje dziś rolę tradycyjnego urządzenia rejestrującego sprzedaż. Mowa o kasach fiskalnych w postaci oprogramowania, zwanych również kasami wirtualnymi lub kasami online w wersji software’owej. Katalog branż mogących z nich korzystać nie jest jednak zbyt szeroki. Na szczęście ostatnio uległ poszerzeniu - sprawdź, czy Twoja branża jest na liście.

Co zrobić, gdy płatność trafiła na rachunek spoza białej listy?

W codziennym prowadzeniu działalności gospodarczej nietrudno o pomyłkę. Jednym z poważniejszych błędów może być dokonanie przelewu na rachunek, który nie znajduje się na tzw. białej liście podatników VAT. Co to oznacza i jakie konsekwencje grożą przedsiębiorcy? Czy można naprawić taki błąd?

REKLAMA

Zmiany dla przedsiębiorców: nowa ustawa zmienia dostęp do informacji o VAT i ułatwi prowadzenie biznesu

Polski system informacyjny dla przedsiębiorców przechodzi fundamentalną modernizację. Nowa ustawa wprowadza rozwiązania mające na celu zintegrowanie kluczowych danych o podmiotach gospodarczych w jednym miejscu. Przedsiębiorcy, którzy do tej pory musieli przeglądać kilka systemów i kontaktować się z różnymi urzędami, by zweryfikować status kontrahenta, zyskują narzędzie, które ma szanse znacząco usprawnić ich codzienną działalność. Możliwe będzie uzyskanie informacji, czy dany przedsiębiorca został zarejestrowany i figuruje w wykazie podatników VAT. Ustawa przewiduje współpracę i wymianę informacji pomiędzy systemami PIP i Krajowej Administracji Skarbowej w zakresie niektórych informacji zawartych w wykazie podatników VAT (dane identyfikacyjne oraz informacja o statusie podmiotu).

Wigilia w firmie? W tym roku to będzie kosztowna pomyłka! Nie popełnij tego błędu

Po 11 listopada, kolejne duże święta wolne od pracy za miesiąc z hakiem. Urlopy na ten czas są właśnie planowane, albo już zaklepane. A jeszcze rok temu w wielu firmach w Wigilię Bożego Narodzenia praca wrzała. Ale czy w tym roku wszystko odbędzie się zgodnie z nowym prawem? Państwowa Inspekcja Pracy rzuca na stół twarde ostrzeżenie, a złamanie przepisów dotyczących pracy w Wigilię to prosta droga do finansowej katastrofy dla pracodawcy. Kary mogą sięgnąć dziesiątek tysięcy złotych, a celem kontrolerów PIP może być w tym roku praca w Wigilię. Sprawdź, czy nie igrasz z ogniem, jeżeli i w tym roku masz na ten dzień zaplanowaną pracę dla swoich podwładnych, albo z roztargnienia zapomniałeś, że od tego roku Wigilia musi być wolna od pracy.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA