Zamiana renty na emeryturę
REKLAMA
REKLAMA
Zamiana renty na emeryturę z mocy prawa jest w pełni zasadna, gdyż renta ze swojej istoty jest świadczeniem przyznawanym na wypadek powstania niezdolności do pracy przed osiągnięciem wieku emerytalnego. Zamiana dotyczy wszystkich rencistów, którzy osiągnęli wiek emerytalny nawet, jeżeli nie posiadają wymaganego stażu ubezpieczeniowego. Zgodnie z art. 21 ust. 1 ustawy emerytalnej podstawę wymiaru emerytury dla osoby, która miała wcześniej ustalone prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy, może stanowić:
REKLAMA
- podstawa wymiaru renty - w wysokości uwzględniającej rewaloryzację oraz wszystkie kolejne waloryzacje przypadające w okresie następującym po ustaleniu prawa do renty (art. 21 ust. 1 pkt 1) albo
- podstawa wymiaru ustalona na nowo według reguł dotyczących ustalania podstawy emerytur i rent (art. 21 ust.1 pkt 2).
Ten alternatywny sposób wyliczenia podstawy ma na celu umożliwienie zainteresowanemu wyboru korzystniejszego rozwiązania. Organ rentowy powinien, zatem wyliczyć emeryturę według obu sposobów i przyjąć korzystniejszy. Obowiązek organu rentowego działania na korzyść świadczeniobiorcy potwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z 24 stycznia 1996 r. (II URN 60/95).
Polecamy: Abolicja składek ZUS
Stosowana formuła wymiaru świadczenia, uwzględniająca kwotę stałą na dzień ustalenia prawa do danego świadczenia, powoduje, że im później świadczenie jest ustalone, tym wyższa jest kwota stała. Dlatego emerytura jako świadczenie później ustalane powinna być zawsze wyższa od renty. Zasada ta działała do wszystkich ubezpieczonych tylko do 1 lipca 2004 r. Z tą datą zaczął, bowiem obowiązywać art. 53 ust. 3 ustawy emerytalnej, z którego wynika, że przy przejściu z renty na emeryturę kwotę stałą z daty nabycia prawa do emerytury można zastosować tylko w odniesieniu do rencistów, którzy:
- podstawę wymiaru emerytury mają wyliczoną od nowa albo
- w okresie pobierania renty przepracowali co najmniej 30 miesięcy.
Osoby, które nie wskażą nowej podstawy tylko tę, która była przyjęta do ustalenia wysokości renty i nie przepracowały w okresie pobierania renty 30 miesięcy, będą miały przy ustalaniu emerytury uwzględnioną kwotę stałą z daty nabycia prawa do renty. Emerytura zostanie im, więc wyliczona według danych na dzień nabycia prawa do renty i zwaloryzowana na dzień nabycia prawa do emerytury. W praktyce będzie to ta sama kwota.
Polecamy: Wiek emerytalny w Polsce wydłużony od 2013 r. - kto kiedy przejdzie na emeryturę
Przepis art. 53 ust. 3 ustawy emerytalnej należy oceniać krytycznie. Usankcjonował on błędną praktykę organów rentowych, którą niegdyś wyeliminowało orzecznictwo Sądu Najwyższego. Uchwałą z dnia 29 października 2002 r. (III UZP 7/02) Sąd Najwyższy potwierdził konieczność stosowania nowej kwoty bazowej do wyliczania części stałej. Opisana uchwała była stosowana tylko do 1 lipca 2004 r. Metoda wynikająca z art. 53 ust. 3 ustawy emerytalnej sprzeczna jest z zasadami mówiącymi, że prawo do emerytury ustala się na dzień spełnienia warunków do nabycia tego prawa oraz, że formuła wymiaru świadczenia musi być taka sama dla wszystkich, a zatem kwota stała musi być jednakowa dla wszystkich przechodzących na emeryturę w tym samym okresie. Warto zauważyć, że mimo tych zastrzeżeń, w wyroku z 24 kwietnia 2006 r. Trybunał Konstytucyjny uznał, że art. 53 ust. 3 nie jest niezgodny z Konstytucją.
Polecamy: Składki ZUS 2012
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.