REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Bariery dla biznesu w Polsce

Subskrybuj nas na Youtube
Bariery w prowadzeniu biznesu
Bariery w prowadzeniu biznesu

REKLAMA

REKLAMA

Polska plasuje się na odległych miejscach w rankingach państw sprzyjających prowadzeniu własnego biznesu. Jakie są największe bariery dla prowadzenia biznesu w Polsce?

Każdy polski przedsiębiorca ściera się na co dzień z „życzliwością” państwa gorliwie wtrącającego się w każdy aspekt prowadzenia interesów oraz otwartością i elastycznością wielkich korporacji (bankowość/ubezpieczenia), które dostosowując się do wymogów urzędów i instytucji  centralnych, działają w sposób przeformalizowany  i powolny, za to biznesowo jednostronny.  Poniższy katalog tego co wkurza w polskim biznesie jest katalogiem otwartym, a zarazem świadectwem braku wyobraźni, kompetencji i dobrej woli tych, którzy reformy państwa mają przyklejone super klejem cynizmu do politycznych ust. Tyle tytułem wstępu przejdźmy do naszych rankingowych kategorii.

REKLAMA

Szukasz oszczędności? Wybierz konto firmowe bez opłat  za prowadzenie!

Urzędnicy

  1. Państwo w swej łaskawości dla biznesu obdarowało go kompetentną kadrą urzędniczą działającą w myśl tradycji: „Urzędnik ma zawsze rację”. Totalny dramat panuje zwłaszcza w urzędach centralnych i wojewódzkich, tam gdzie od decyzji zależy wiele a nie ma bezpośredniej zależności od petentów/wyborców co przynosi  pewien pozytywny skutek w części samorządów.
  2. Urzędniczą niekompetencję i arogancję pielęgnuje zasada „braku odpowiedzialności” urzędników za wydane decyzje. O braku odpowiedzialności, chociażby dyscyplinarnej, przesądza faktyczny brak możliwości skutecznego odwołania się od błędnej lub krzywdzącej decyzji . Wejście na drogę sądową możliwe jest dopiero po przejściu drogi administracyjnej (najczęściej polegającej na odwoływaniu się do zwierzchnika), która jest długotrwała i nieskuteczna. Urzędnik wyższego szczebla zwykle podtrzymuje decyzję lub kieruje ją do ponownego rozpatrzenie przez tę samą instancję która wydała decyzje zaskarżaną. Jeśli potem pójdziemy do sądu czekają nas lata procesów i marne szanse by sąd podważył kilkukrotnie wydawane podobne decyzje w tej samej sprawie. Szczególnie boleśnie urzędniczą wszechwładzę odczuwają starający się o pozwolenia na budowę ponosząc konsekwencje własnej naiwności polegającej na wierze w ustne zapewnienia samorządowych prominentów (obowiązuje zasada „przyciągania inwestycji”- niech inwestor najpierw kupi, a jak już kupi to jego problem).
  3. Władza urzędnicza umacniana jest konsekwentnie rozproszeniem decyzyjności (trzeba uzyskać pozytywne opinie kliku urzędów), szczególnie uciążliwej poprzez obowiązującą zasadę „domniemania winy i złych intencji inwestora”. Na inwestorze ciąży obowiązek ponoszenia wszystkich  kosztów dodatkowych dowodzenia, że jego zamiary inwestycyjne są zgodne z prawem i prawidłowe (dodatkowe opinie podatkowe, architektoniczne, ochrony środowiska etc. …). Zwyczaj uzupełniania wniosków stosem opinii przeróżnych autorytetów jest praktyką powszechnie obowiązującą. Urzędnik nie musi dowodzić niczego. Urząd nie ponosi dodatkowych kosztów, nie przywiązuje więc wagi do działalności urzędnika.
  4. Do drobiazgów zaliczyć należy, wobec powyższego, zwyczaj zbieractwa „potwierdzonych zaświadczeń” mimo, że teoretycznie powinny wystarczyć oświadczenia. Nawet jeśli  inwestor/petent oświadcza a potem donosi dokumentację dowodzącą prawdziwości oświadczeń (potwierdzenia notarialne, urzędowe, poświadczenia notarialne, zaświadczenia o niezaleganiach itp., itd.). Nie wiedzieć czemu w dobie Internetu i komputerów inwestor posiadać musi aktualne (nie starsze niż dwa miesiące – urzędniczy termin zwyczajowy) zaświadczenia REGON (mimo że numer REGON nie ulega zmianie), odpis z KRS oraz NIP.
  5. O „prostocie” założenia działalności gospodarczej i zakładaniu spółek pisano już tyle razy, że drążenie „sukcesu” tzw. jednego okienka budzi już moje autentyczne obrzydzenie

Zobacz: Firmy niechętnie trzymają pieniądze w bankach

Skarbówka i ordynacja podatkowa

Urzędy skarbowe i urzędnicy skarbowi mimo, iż posiadają wszystkie atrybuty opisane w kategorii URZĘDNICY zasłużyli na odrębne miejsce w rankingu. Jest to kasta szczególnie zasłużona dla rozwoju polskiego biznesu, zwłaszcza, że bez skrupułów posługuje się bronią masowego rażenie w postaci „prostej” i niezmiernie twórczo interpretowanej ordynacji podatkowej.

  1. „Sytuacje wątpliwe zawsze interpretujemy na niekorzyść podatnika” – jest to przykazanie numer 1 urzędnika skarbowego. Przykazanie to działa wsparte zasadą: „wszystko co nie jest wyraźnie dozwolone może zostać podważone”. To bardzo cenna zasada, gdyż podatnik najpierw musi zapłacić, a potem dochodzić swoich praw co jest niepewne,  niełatwe, kosztochłonne (koszty ekspertyz, że działał zgodnie z prawem) i długotrwałe. Często podatnik, by uzyskać, choć częściowy, zwrot godzi się na kompromis, uznając część  błędnej decyzji i sankcjonując tym samym niekorzystne interpretacje walczącego o premię za „ściągalność” urzędnika.
  2. „Koszty uzyskania przychodu to zło, które należy eliminować na wszelkie sposoby” – co roku kurczy się katalog wydatków, które przedsiębiorcy zaliczyć mogą do kosztów uzyskania przychodu.  Nie wiadomo dlaczego pracodawca nie może wynająć mieszkania dla pracownika (przecież państwo ściągnie podatek przychodowy od wynajmującego), nie wiadomo dlaczego państwo „karze” pracodawcę kupującego pracownikowi pakiet medyczny (pracownik musi od pakietu zapłacić podatek dochodowy więc często nie chce takiej pomocy), dlaczego nie można zjeść obiadu służbowego a już kompletnie nie do pojęcia jest dlaczego jeśli zapłacę za benzynę do służbowego samochodu swoją prywatną kartą kredytową a firma zwróci mi pieniądze, to nie może uznać rachunku do kosztów uzyskania przychodu? A jak zapłacę gotówką to może. Uzasadnienia są zwykle wręcz śmieszne, i idąc tą drogą należałoby koszty uzyskania przychodu zlikwidować bo przedsiębiorcy powinni tak planować żeby im się opłacało mimo wszystko. I kropka.
  3. Ordynacja podatkowa musi stwarzać możliwości interpretacji na korzyść Skarbu Państwa – jakoś nie widać chęci uproszczenia chyba najbardziej powikłanego systemu podatkowego w Europie. System nie dość, że skomplikowany, jest bardzo jednostronny. Podatki należy płacić nawet jeśli nie otrzymaliśmy zapłaty. Płaci się więc podatki od nieuzyskanych przychodów. Powoduje to powszechne zatory płatnicze i wyzyskiwanie małych i średnich przedsiębiorców przez duże korporacje. Żeby przedsiębiorca mógł uzyskać nakaz płatniczy musi wystawić fakturę, jeśli ją wystawi zapłacić podatek VAT, a jak przyjdzie pora podatek dochodowy, często i gęsto dzięki temu bankrutuje. Pomysł, które pojawiły się ostatnimi czasy (umożliwienie rozliczenia metodą kasową czyli od uzyskanych dochodów) jest iście szatański bo dotyczyć ma nie wszystkich (nie istniejąca w Polsce zasada równego traktowania podatnika) lecz  firm z obrotem do miliona EUR. To dopiero byłoby zamieszanie, ileż to firm dzieliłoby się na mniejsze, a ileż to interpretacji jeśli w ciągu roku obroty komuś wzrosną nadmiernie. Cały podatkowy bałagan zyskałby kolejny zastrzyk animuszu a skomplikowany podatkowy moloch pękł na pół i podwoił swoją objętość.  Na razie wystarczające zamieszanie powodują proporcjonalne zwroty VAT (trzeba tworzyć niepotrzebnie firmy tylko do działalności zwolnionej lub z zerową stawką VAT (a jakaż to do diabła różnica skora i tak nie ma VAT?) oraz tysiące innych absurdów i pozostałości prawa „powielaczowego” (zalecenia z ministerstwa Finansów). Pomysł więc zapewne utknie w fazie przedwykonawczej lub powstanie bubel, który korzyści przyniesie całej masie doradców i konsultantów podatkowych.

Potrzebujesz pieniędzy na rozwój firmy? Sprawdź ofertę kredytów dla msp!

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Powyżej zasygnalizowane zostały „wkurzenia biznesowe” w samorządowo-państwową stronę, ale „jaki Pan taki kram” - sfera korporacyjno - biznesowa chłonie od państwa złą krew i absorbuje naganne praktyki i zwyczaje. W kolejnym artykule przyjrzymy się „biznesowym wkurzeniom” korporacyjno - instytucjonalno - finansowym oraz „praktykom kontraktowo - handlowym”. Jeśli wkurza Cię coś jeszcze daj znać na forum, może czas najwyższy sporządzić „Katalog wkurzeń polskiego biznesu” ku przestrodze współczesnym i przestrodze na przyszłość.

Zobacz: Łatwiej założyć własną firmę - weszły zmiany w prawie pracy

Autor: TotalMoney.pl

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Tego zawodu nie zastąpi AI. A które czeka zagłada? Ekspert: Programiści są pierwsi w kolejce

Sztuczna inteligencja na rynku pracy to temat, który budzi coraz większe emocje. W dobie dynamicznego rozwoju technologii jedno jest pewne – wiele profesji czeka poważna transformacja, a niektóre wręcz znikną. Ale są też takie zawody, których AI nie zastąpi – i to raczej nigdy. Jakie branże są najbardziej zagrożone? A gdzie ludzka praca pozostanie niezastąpiona? O tym mówi Jan Oleszczuk - Zygmuntowski z Polskiej Sieci Ekonomii.

Branża handlowa traci coraz więcej na kradzieżach w sklepach. Jak handlowcy rozwiązują ten problem

Zmorą branży handlowej wciąż są kradzieże sklepowe. Nasiliły się one w okresie wysokiej inflacji, ale teraz nie słabną w oczekiwanym tempie. Kradzieży z powodów ekonomicznych jest mniej, natomiast rozzuchwalili się złodzieje kradnący dla zysku.

Nadchodzi czas pożegnań z papierowymi fakturami. Wszystko co trzeba wiedzieć o e-fakturowaniu i KSeF

Krajowy System eFaktur powstał by ułatwić życie przedsiębiorcom, ale jest też nowym obowiązkiem, którego przestrzeganie narzuca prawo. Firmy, które nie będą przestrzegać jego zasad, muszą liczyć się z dotkliwymi karami, wynoszącymi nawet 100% kwoty podatku z faktury wystawionej poza KSeF.

Dlaczego rezygnują z założenia własnej firmy: kobiety mają inny powód niż mężczyźni

Aż 47 proc. ankietowanych Polaków nie chciałoby prowadzić własnej firmy – wskazują dane z raportu „Polki i przedsiębiorczość 2024: Bariery w zakładaniu firmy”. Kobiety przed założeniem własnej firmy powstrzymuje sytuacja rodzinna, a mężczyzn – stan zdrowia. Nowe dane.

REKLAMA

Branża meblarska mocno traci przez zagraniczną konkurencję, końca kłopotów nie widać

Wysokie koszty produkcji, spadający popyt i silna konkurencja z Azji osłabiają pozycję polskiej branży meblarskiej. Długi sektora, notowane w Krajowym Rejestrze Długów, sięgają już prawie 130 mln zł – coraz więcej przedsiębiorstw musi wybierać między utrzymaniem płynności a spłatą zobowiązań.

Prezydent zawetował. Przedsiębiorcy będą dalej płacić wysoką składkę zdrowotną a może rząd podejmie drugą próbę zmiany

Prezydent zawetował ustawę obniżającą składki zdrowotne dla przedsiębiorców. Rząd jednak nie ustępuje i podejmie kolejną próbę, powtarzając rozwiązania przyjęte w ustawie dokładnie w takiej samej treści. Jaka więc ma być składka zdrowotna gdy uda się przeprowadzić zmiany.

Rolnicy wierzą w dobrą koniunkturę - po dłuższej przerwie znów inwestują w maszyny rolnicze

W I kwartale 2025 roku rolnictwo było branżą z największym udziałem w finansowaniu maszyn i urządzeń przez firmy leasingowe – 28%, wynika z danych Związku Polskiego Leasingu. Rolnicy wracają do inwestowania wierząc w poprawę koniunktury w branży.

Mała firma, duże ryzyko. Dlaczego system ochrony to dziś inwestycja, nie koszt [WYWIAD]

Choć wielu właścicieli małych firm wciąż traktuje ochronę jako zbędny wydatek, rosnąca liczba incydentów – zarówno fizycznych, jak i cyfrowych – pokazuje, że to podejście bywa kosztowne. Dziś zagrożeniem może być nie tylko włamanie, ale też wyciek danych czy przestój operacyjny. W rozmowie z Adamem Śliwińskim, wiceprezesem Seris Konsalnet Security, sprawdzamy, jak MŚP mogą skutecznie zadbać o swoje bezpieczeństwo – bez milionowych budżetów, za to z myśleniem przyszłościowym.

REKLAMA

Polskie firmy chcą eksportować do USA, co z cłami

Polska gospodarka łapie drugi oddech czy walczy o utrzymanie na powierzchni? Jaka będzie przyszłość eksportu do USA? Eksperci podsumowali pierwszy kwartał 2025. Analizie poddany został nie tylko eksport polskich firm, ale i ogólny bilans handlu zagranicznego.

Teraz płatności odroczone także przy zakupach dla firmy

Polskie firmy uzyskują dostęp do płatności odroczonych oraz ratalnych w standardzie zbliżonym do tego oferowanego konsumentom. To duże ułatwienie, z którego skorzystają w pierwszej kolejności małe i średnie firmy.

REKLAMA