REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Oglądamy co najmniej 5 mieszkań przed zakupem

Bartosz Turek
Bartosz Turek
analityk
Robert Latuszek
Pieniądze
Pieniądze

REKLAMA

REKLAMA

Co najmniej pięć mieszkań ogląda przeciętny nabywca nieruchomości - wskazują dane Home Broker. To więcej niż dwa lata temu. Proces sprzedaży trwa przez to dłużej.

REKLAMA

Kupujący, zanim podejmą decyzję o zawarciu transakcji, oglądają średnio 4,3 mieszkania - tak wyglądają dane Home Brokera za I kwartał. Dotyczą one wyłącznie osób, które kupiły mieszkania na rynku wtórnym (jeśli przed podjęciem decyzji o zakupie oglądały lokale na rynku pierwotnym, nie jest to wliczone w liczbę wizytowanych nieruchomości). Kwartał wcześniej było to prawie 4,7 nieruchomości. Dla porównania dwa lata temu do transakcji dochodziło już po obejrzeniu przez nabywcę trzech lokali (to najniższy wynik w badanym okresie, czyli od IV kwartału 2009 roku). Dane te obrazują tendencję, jaką jest spadek decyzyjności kupujących, który idzie w parze z wydłużającym się procesem sprzedaży nieruchomości. Dziś, sprzedaż przeciętnego mieszkania na rynku wtórnym trwa około 5 miesięcy. Rok temu były to niecałe 3 miesiące.

REKLAMA

Sama liczba 4,3 lokalu oglądanego przed decyzją o zakupie (średnio w I kwartale) w rzeczywistości jest jednak zaniżona, bo przytoczone dane nie uwzględniają liczby oglądanych mieszkań na rynku pierwotnym czy też nieruchomości, które nabywca wizytował we własnym zakresie. Poza tym, model działania Home Brokera zakłada prezentację jak największej liczby mieszkań w biurze pośrednika, a wizytowanie tylko tych, które spełniają oczekiwania nabywców.

Polecamy: W jaką nieruchomość zainwestować milion złotych?

Kupujący nie są zdecydowani

Rosnąca liczba mieszkań oglądanych przez kupujących przed dokonaniem decyzji jest złą informacją dla sprzedających. Ci już od kilkunastu miesięcy obserwują coraz mniejsze zainteresowanie ich ofertami. Jest to m.in. wynik rosnącej konkurencji na rynku pierwotnym, która wywiera piętno na rynku mieszkań używanych. Zgodnie z danymi Home Broker, w ostatnich 12 miesiącach ceny ofertowe na rynku pierwotnym w największych miastach Polski spadły średnio o 6%. Na rynku wtórnym obniżka była o połowę niższa, co skutkuje rosnącym zainteresowaniem  kupujących nowymi mieszkaniami.

Martwy pierwszy kwartał

REKLAMA

Dane Home Broker w dłuższym terminie pokazują wzrost liczby oglądanych przez kupujących mieszkań, choć w krótszym horyzoncie sugerują odmienną tendencję - podczas gdy w III kwartale 2011 roku kupujący oglądali przeciętnie ponad 4,8 mieszkania, to w kolejnych kwartałach było to odpowiednio 4,7 i 4,3 lokali. Szczególnie mocny spadek przypadł na pierwszy kwartał tego roku. Podobnie było jednak także pomiędzy IV kwartałem 2009 roku i I kwartałem 2010 roku.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wtedy wskaźnik badany przez Home Broker spadł z 3,6 do 3. Tłumaczyć można to czynnikami sezonowymi. Zimowa aura pierwszego kwartału nie sprzyja oglądaniu mieszkań. Nie tylko chodzi tu o śnieżyce i mrozy, ale też po prostu o krótsze dni.

Polecamy: Wpływ ustawy deweloperskiej na rynek mieszkaniowy

Dobrze przygotuj mieszkanie do sprzedaży i zaryzykuj niższą cenę

Sprzedający, który szuka nabywców na swoje „M”, ma więc dziś szczególnie trudne zadanie do wykonania. W okresie tzw. rynku kupującego szczególne znaczenie ma odpowiednie przygotowanie oferty i samego mieszkania do sprzedaży. Niektóre działania mogą bowiem zachęcić, a inne zniechęcić potencjalnych nabywców. Warto przyłożyć się do przygotowania oferty (dokładny opis mieszkania, powierzchni poszczególnych pomieszczeń, standardu wykończenia; dobrze wykonane zdjęcia faktycznie prezentujące istotne części mieszkania), odświeżyć i uporządkować lokal, dokonać niewielkich napraw, czy wreszcie wybrać na prezentację nieruchomości najkorzystniejszą porę dnia. Na tym jednak nie koniec. Nawet bowiem najlepiej przygotowane do sprzedania mieszkanie może nie znaleźć nabywcy, gdy jego cena będzie nierynkowa.

Zgodnie z danymi Home Broker, gdy właściciel zaproponuje do sprzedaży mieszkanie z ceną wyższą o maksymalnie 10% od poziomu rynkowego, będzie czekał na nabywcę dwa miesiące dłużej, niż gdyby margines do negocjacji wynosił maksymalnie 5%. Gdy sprzedającemu zależy na czasie możliwe jest jeszcze jedno rozwiązanie – wystawienie nieruchomości z niską ceną ofertową. Taka oferta natychmiast przyciąga uwagę, a pomiędzy potencjalnymi nabywcami może dojść do licytacji podnoszącej cenę do poziomu rynkowego.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Współpraca na styku biznesu i nauki to nieocenione korzyści także dla firm

    Współpraca praktyków biznesu z instytucjami naukowymi wielu z nas kojarzy się głównie z działalnością społeczną. Korzyści dla uczelni i ich studentów są bowiem dość oczywiste. Mowa m.in. o dostępie do najnowszej wiedzy praktycznej i możliwości warsztatowego pogłębiania umiejętności uczniów, co pośrednio buduje także prestiż szkoły wyższej. A co z takiej współpracy może wynieść biznes? Wbrew pozorom to nie tylko poczucie dobrze wypełnionej misji, ale też korzyści ekonomiczne i wizerunkowe.

    Kto zakłada firmę by spełnić swoje marzenia a kto przechodzi na swoje, by skorzystać z okazji

    Daleko za sobą mamy już etap szybkiego przyrostu firm wskutek wymuszania przez dotychczasowych pracodawców przejścia na samozatrudnienie. Teraz rynek młodych firm znormalniał i niewiele różni się od innych, w krajach o ustabilizowanej od dekad gospodarce.

    Przedsiębiorcy z listą oczekiwań do nowego rządu. Na co liczą najbardziej?

    Lista oczekiwań przedsiębiorców wobec nowego rządu jest całkiem długa, a otwierają ją: odblokowanie środków z KPO, przywrócenie dialogu społecznego i stabilności wprowadzania zmian w przepisach czy powrót do poprzedniego sposobu rozliczania składki zdrowotnej.

    1000 zł na całe świąteczne zakupy? Taka kwota wystarczy połowie Polaków

    Ponad połowa badanych Polaków planuje przeznaczyć na wszystkie świąteczne (chodzi oczywiście o Święta Bożego Narodzenia) zakupy do 1000 zł - wynika z badania opublikowanego 6 grudnia 2023 r. przez Mastercard. Dodano, że ok. 46 proc. odkłada na ten cel z dużym wyprzedzeniem.

    REKLAMA

    Prawdziwa szynka, wędlina, kiełbasa, wędzonka – z czego powinny być zrobione? Określi rozporządzenie

    Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi przygotował 5 grudnia 2023 r. projekt rozporządzenia, które ma na celu wprowadzenie zasad stosowania określeń "szynka" „wędlina”, „wędzonka”, „kiełbasa” przy znakowaniu produktów żywnościowych. Po wejściu w życie tych przepisów będzie jasne jakie produkty będą mogły być oznaczane na opakowaniach tymi określeniami. Projekt ten spotkał się ze sprzeciwem polskich producentów żywności roślinnej.

    Do 200 tys. euro i szansa rozwoju w USA. 10-12 polskich startupów zostanie wybranych w I kwartale 2024 roku

    Maverick Nation wyselekcjonuje technologiczne startupy z Polski i umożliwi im rozwój w Stanach Zjednoczonych. Na początku II kwartału 2024 roku swoich sił w USA spróbuje od 10 do 12 polskich startupów, które na ten cel otrzymają do 200 tys. euro i niespotykane dotąd wsparcie biznesowe. To pierwszy polski, całkowicie prywatny projekt tego typu, utworzony bez wsparcia publicznego ze strony Polskiego Funduszu Rozwoju czy Europejskiego Funduszu Innowacji, co jest ewenementem w inicjatywach tego typu.

    Co dostaniemy zamiast podwyżki w 2024 roku? Firmy szukają oszczędności. Ale pracownicy mogą na tym zyskać!

    Widmo wysokich kosztów firmowych skłania pracodawców do szukania rozwiązań, które pozwolą optymalizować wydatki. Jednym z nich jest wdrożenie strategii pozapłacowej bazującej na benefitach żywieniowych, która zapewnia oszczędności zarówno firmie, jak i zatrudnionym. Aby przyciągnąć i zatrzymać talenty, firmy coraz częściej już na etapie rekrutacji informują o wartości finansowej benefitów, ponieważ kandydaci nie mają świadomości, z czego składa się całkowity pakiet wynagrodzeń. 

    Branża transportowa najdłużej czeka na pieniądze od kontrahentów

    Branża TSL jest najszybciej rozwijającym się sektorem gospodarki. Najważniejszą składową tego sukcesu jest transport, który w ciągu ostatnich 10 lat zwiększył zatrudnienie o blisko ćwierć miliona osób (najnowszy raport „Transport drogowy w Polsce 2023”). Skąd zatem biorą się finansowe wyzwania i problemy tej branży? Chociażby z długich terminów płatności. 

    REKLAMA

    Które branże mają najlepsze perspektywy na przyszły rok?

    Pozytywne dane z NBP pokazujące wzrost wskaźnika prognoz popytu dają optymizm firmom. Które branże mają najlepsze perspektywy? 

    Czy inwestorzy w spółki memowe są bardziej skłonni do inwestowania w kryptowaluty czy w akcje?

    Czy inwestorzy którzy wcześniej kupowali akcje memowej spółki GameStop mogą być zainteresowani bardziej tradycyjną giełdą? Jakie są główne trendy dominujące wśród osób wybierających inwestowanie w te nowe instrumenty?

    REKLAMA