REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Jaki jest wpływ agencji ratingowych na rynki finansowe?

Agencje ratingowe do ostatniej chwili trzymają w tajemnicy swoje decyzje, dotyczące wiarygodności kredytowej poszczególnych państw.
Agencje ratingowe do ostatniej chwili trzymają w tajemnicy swoje decyzje, dotyczące wiarygodności kredytowej poszczególnych państw.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

27 kwietnia 2010 r. sensację wywołało obniżenie oceny wiarygodności portugalskiego długu przez Standard & Poor’s. Dlaczego spółce, która bada wiarygodność kredytową państw i przedsiębiorstw, udało się wpłynąć na zachowanie rynku walutowego? Ekonomiści podkreślają, że nowy rating Portugalii, członka strefy euro, stał się wówczas przyczyną osłabienia euro.

Inwestor, który już wcześniej miał otwartą krótką pozycję na parze EUR/USD, mógł dużo zarobić. Przy użyciu popularnej dźwigni 1:100 sprzedaż eurodolara o godz. 16.59 oznaczałaby 118% zysku pod koniec dnia. Dlaczego jedna spółka, oceniająca dług innych firm, zdobyła taką „siłę przebicia”?

REKLAMA

REKLAMA

Wśród agencji ratingowych – firm oceniających wiarygodność kredytową m. in. państw – można wyróżnić trzech głównych graczy. Do „wielkiej trójki” należą Standard & Poor’s, Moody’s Corporation oraz Fitch Ratings. Dwie pierwsze posiadają po 40% udziałów w rynku, reszta należy do Fitcha i dwóch mniej znanych instytucji: A. M. Best i Dominion Bond Rating Service. „Wielka trójka” różni się pomiędzy sobą odmiennymi skalami ocen wiarygodności kredytowej.

Istnieją cztery stopnie inwestycyjne – są to papiery dłużne, którym nie grozi ryzyko bankructwa. Uznaje się je, zgodnie z nazwą kategorii, za inwestycyjne. W ich przypadku nie istnieje ryzyko utraty nominału, odpowiadającego wielkości udzielonej pożyczki. Co najwyżej może spaść ich cena rynkowa.

Z kolei do kategorii aktywów spekulacyjnych zalicza się te papiery dłużne, które są narażone na ryzyko niewypłacenia odsetek na czas, a nawet upadłości emitenta. Obecnie za najniżej notowanych emitentów długu w Unii Europejskiej uważa się trzy kraje: Grecję, Łotwę i Rumunię. S&P oraz Fitch przyznały tym krajom spekulacyjne oceny BB+. Agencja Moody’s najniżej sklasyfikowała Grecję – na poziomie Ba1. Pozostałym dwóm krajom przypisała oceny wyższe o stopień (Baa3). Jest to przykład suwerenności decyzji, podejmowanych przez agencje – dług wspomnianych wyżej Rumunii i Łotwy jest już klasyfikowany przez Moody’s jako spekulacyjny, podczas gdy dwie pozostałe agencje uznają go jeszcze za aktywa klasy inwestycyjnej.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

*Dodatkowo, agencja Standard & Poor’s przyznaje stopnie: CI (emitent zalega z odsetkami), R (pod nadzorem prawnym z powodu sytuacji finansowej), SD (częściowa niewypłacalność).

Dowiedz się także: Jaka była wielkość wskaźnika wyprzedzającego koniunktury ESI w latach 2001 – 2011?

Chcąc przeanalizować wypłacalność kraju, sprzedającego obligacje, agencje ratingowe biorą pod uwagę wiele czynników. Głównymi kategoriami analiz są: sytuacja polityczna, struktura gospodarcza, perspektywy wzrostu gospodarczego, stabilność fiskalna, zadłużenie rządu, inne zobowiązania, elastyczność monetarna i płynność zewnętrzna oraz stopień zadłużenia zewnętrznego.

REKLAMA

Problemem, odczuwanym przez inwestorów, jest brak komunikacji na linii agencje – inne podmioty rynku. W przeciwieństwie do banków centralnych, które pozostają w kontakcie z uczestnikami rynków finansowych, agencje mają w zwyczaju zaskakiwać zmianą ratingu danego państwa. Skala reakcji inwestorów na takie wydarzenia jest jednak zróżnicowana. Najprościej prześledzić ją na przykładzie Portugalii, której w ubiegłym roku czterokrotnie obniżano ocenę długu. Pierwszy raz dokonała tego agencja Fitch, która 24 marca sklasyfikowała dług tego kraju jako AA-, czyli o stopień niżej niż poprzednie AA. W reakcji na sygnalizację problemów Portugalii, rynek walutowy zareagował gwałtownie. Inwestorzy uznali nowy rating za symptom narastania problemów zadłużenia państw strefy euro. Od godziny 6.00 kurs eurodolara rozpoczął ruch na południe, by z poziomu 1,3448 rano spaść pod koniec dnia o 0,89%, do 1,3328.

Mniej więcej miesiąc później – 27 kwietnia – kolejna agencja przeanalizowała wiarygodność kredytową Portugalii i zweryfikowała ocenę Standard & Poor’s, obniżając ją z A+ do A-. Euro osłabiło się o 1,18% w stosunku do dolara, z 1,3317 o godzinie 17.00 do 1,3230 w ciągu godziny i 1,3160 na koniec dnia. Dysponując wcześniej informacjami o cięciu ratingu, inwestor mógłby wiele zarobić na rynku walutowym. Przy użyciu standardowej dźwigni wielkości 1:100, bez większego ryzyka zyskałby ponad 110%.

Polecamy serwis: Kursy walut

Zupełnie odwrotny mechanizm zadziałał jednak 13 lipca, kiedy rating obniżyła agencja Moody’s, na co para EUR/USD niespodziewanie odpowiedziała silnym wzrostem kursu. Rynek nie zareagował także na obniżkę Fitcha, która miała miejsce w Wigilię, 24 grudnia. Dlaczego?

- Wynika to z oczekiwań inwestorów. Decyzje agencji, podjęte wiosną 2010 r., były zwiastunem kryzysu dłużnego. Znacząco nasiliły się obawy o wypłacalność niektórych państw strefy euro, a zdaniem części analityków, Grecja nadal pozostaje bankrutem. Natomiast późniejsze obniżki były już wcześniej zdyskontowane, nie powodując reakcji negatywnych.

Decyzje agencji ratingowych są istotnym czynnikiem dla rynku. Nie mogą one jednak zmieniać trendów długoterminowych, a jedynie wzmacniają je lub nieco osłabiają.

Znaczenie ocen wiarygodności kredytowej zmalało także pod wpływem licznych skandali, związanych ze stronniczością bądź też oceną diametralnie różniącą się od rzeczywistości. Stało się tak np. w przypadku spółki Enron, która w 2001 roku, cztery dni przed ogłoszeniem upadłości, miała przypisany rating inwestycyjny. Zatrudniający ponad 22 000 pracowników globalny gracz na rynku energii złożył wniosek o upadłość w wyniku ujawnienia oszustw finansowych, jakich dopuścił się zarząd spółki wraz z członkami rady dyrektorów.

Agencje nie popisały się też przy ocenie specyficznych instrumentów dłużnych, zwanych CDO (Collateralized Debt Obligations). Uzyskały one najwyższe oceny agencji (tzw. triple A, AAA) mimo tego, że ich późniejsze spadki przyczyniły się do kryzysu finansowego w latach 2007 – 2009.

Jakie perspektywy mają przed sobą agencje ratingowe? - Z pewnością ich istnienie jest potrzebne, natomiast niezbędne są również pewne zmiany funkcjonowania takich podmiotów. Z jednej strony istnieje projekt Komisji Europejskiej, aby objąć działające na jej obszarze agencje zunifikowanym nadzorem. Z pewnością zmniejszy to swobodę ich działania, co może wpłynąć na oceny „bliższe realiom”. Z drugiej strony rośnie ich konkurencja w Chinach, gdzie inwestorzy instytucjonalni utworzyli China Credit Rating. Jeżeli jednak państwa, jak choćby USA, nadal będą emitowały dług, który przekracza zdrowy rozsądek, kto oceni je lepiej niż agencje, wyspecjalizowane w analizie wiarygodności kredytowej?

Bartosz Boniecki
Główny Ekonomista Alchemii Inwestowania

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Obowiązek sprawozdawczości zrównoważonego rozwoju w Polsce: wyzwania i możliwości dla firm

Obowiązek sporządzania sprawozdawczości zrównoważonego rozwoju dotyczy dużych podmiotów oraz notowanych małych i średnich przedsiębiorstw. Firmy muszą działać w duchu zrównoważonego rozwoju. Jakie zmiany w pakiecie Omnibus mogą wejść w życie?

Nowa funkcja Google: AI Overviews. Czy zagrozi polskim firmom i wywoła spadki ruchu na stronach internetowych?

Po latach dominacji na rynku wyszukiwarek Google odczuwa coraz większą presję ze strony takich rozwiązań, jak ChatGPT czy Perplexity. Dzięki SI internauci zyskali nowe możliwości pozyskiwania informacji, lecz gigant z Mountain View nie odda pola bez walki. AI Overviews – funkcja, która właśnie trafiła do Polski – to jego kolejna próba utrzymania cyfrowego monopolu. Dla firm pozyskujących klientów dzięki widoczności w internecie, jest ona powodem do niepokoju. Czy AI zacznie przejmować ruch, który dotąd trafiał na ich strony? Ekspert uspokaja – na razie rewolucji nie będzie.

Coraz więcej postępowań restrukturyzacyjnych. Ostatnia szansa przed upadłością

Branża handlowa nie ma się najlepiej. Ale przed falą upadłości ratuje ją restrukturyzacja. Przez dwa pierwsze miesiące 2025 r. w porównaniu do roku ubiegłego, odnotowano już 40% wzrost postępowań restrukturyzacyjnych w sektorze spożywczym i 50% wzrost upadłości w handlu odzieżą i obuwiem.

Ostatnie lata to legislacyjny rollercoaster. Przedsiębiorcy oczekują deregulacji, ale nie hurtowo

Ostatnie lata to legislacyjny rollercoaster. Przedsiębiorcy oczekują deregulacji i pozytywnie oceniają większość zmian zaprezentowanych przez Rafała Brzoskę. Deregulacja to tlen dla polskiej gospodarki, ale nie można jej przeprowadzić hurtowo.

REKLAMA

Ekspansja zagraniczna w handlu detalicznym, a zmieniające się przepisy. Jak przygotować systemy IT, by uniknąć kosztownych błędów?

Według danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego (Tygodnik Gospodarczy PIE nr 34/2024) co trzecia firma działająca w branży handlowej prowadzi swoją działalność poza granicami naszego kraju. Większość organizacji docenia możliwości, które dają międzynarodowe rynki. Potwierdzają to badania EY (Wyzwania polskich firm w ekspansji zagranicznej), zgodnie z którymi aż 86% polskich podmiotów planuje dalszą ekspansję zagraniczną. Przygotowanie do wejścia na nowe rynki obejmuje przede wszystkim kwestie związane ze szkoleniami (47% odpowiedzi), zakupem sprzętu (45%) oraz infrastrukturą IT (43%). W przypadku branży retail dużą rolę odgrywa integracja systemów fiskalnych z lokalnymi regulacjami prawnymi. O tym, jak firmy mogą rozwijać międzynarodowy handel detaliczny bez obaw oraz o kompatybilności rozwiązań informatycznych, opowiadają eksperci INEOGroup.

Leasing w podatkach i optymalizacja wykupu - praktyczne informacje

Leasing od lat jest jedną z najpopularniejszych form finansowania środków trwałych w biznesie. Przedsiębiorcy chętnie korzystają z tej opcji, ponieważ pozwala ona na rozłożenie kosztów w czasie, a także oferuje korzyści podatkowe. Warto jednak pamiętać, że zarówno leasing operacyjny, jak i finansowy podlegają różnym regulacjom podatkowym, które mogą mieć istotne znaczenie dla rozliczeń firmy. Dodatkowo, wykup przedmiotu leasingu niesie ze sobą określone skutki podatkowe, które warto dobrze zaplanować.

Nie czekaj na cyberatak. Jakie kroki podjąć, aby być przygotowanym?

Czy w dzisiejszych czasach każda organizacja jest zagrożona cyberatakiem? Jak się chronić? Na co zwracać uwagę? Na pytania odpowiadają: Paweł Kulpa i Robert Ługowski - Cybersecurity Architect, Safesqr.

Jak założyć spółkę z o.o. przez S24?

Rejestracja spółki z o.o. przez system S24 w wielu przypadkach jest najlepszą metodą zakładania spółki, ze względu na ograniczenie kosztów, szybkość (np. nie ma konieczności umawiania spotkań z notariuszem) i możliwość działania zdalnego w wielu sytuacjach. Mimo tego, że funkcjonowanie systemu s24 wydaje się niezbyt skomplikowane, to jednak zakładanie spółki wymaga posiadania pewnej wiedzy prawnej.

REKLAMA

Ustawa wiatrakowa 2025 przyjęta: 500 metrów odległości wiatraków od zabudowań

Ustawa wiatrakowa 2025 została przyjęta przez rząd. Przedsiębiorcy, szczególnie województwa zachodniopomorskiego, nie kryją zadowolenia. Wymaganą odległość wiatraków od zabudowań zmniejsza się do 500 metrów.

Piękny umysł. Jakie możliwości poznania preferencji zachowań człowieka daje PRISM Brain Mapping?

Od wielu lat neuronauka znajduje zastosowanie nie tylko w medycynie, lecz także w pracy rozwojowej – indywidualnej i zespołowej. Doskonałym przykładem narzędzia diagnostycznego, którego metodologia jest zbudowana na wiedzy o mózgu, jest PRISM Brain Mapping. Uniwersalność i dokładność tego narzędzia pozwala na jego szerokie wykorzystanie w obszarze HR.

REKLAMA