Konsumenci w USA są pesymistami
REKLAMA
REKLAMA
Rynki akcji nadal szukają kierunku
REKLAMA
REKLAMA
W przeciwieństwie do niemieckich konsumentów, którzy we wrześniu wykazali się najlepszymi od ponad dwóch lat nastrojami, amerykańscy konsumenci popadają w coraz większy pesymizm. Indeks Conference Board spadł w tym miesiącu do 48,5 pkt, najniższego poziomu od lutego tego roku. Fatalnie wypadają oceny bieżącej sytuacji, którym już niewiele brakuje do dołka z grudnia 2009 r. Został ustanowiony na poziomie 20,2 pkt. Wynik z obecnego miesiąca to 23,1 pkt. Widać zatem, że oczekiwania na poprawę sytuacji wciąż nie spełniają się.
Dobrą wiadomością jest drugi kolejny miesiąc wzrostu aktywności chińskiego przemysłu. Indeks PMI podniósł się do 52,9 pkt z 51,9 pkt miesiąc wcześniej i 52,2 pkt oczekiwanych przez analityków. To element zmniejszający obawy przed dalszym schłodzeniem koniunktury w Państwie Środka. Od tego zaś w dużym stopniu zależą perspektywy globalnej gospodarki. Korzystny wydźwięk miał też odczyt indeksu Tankan w Japonii, który odzwierciedla nastroje przedsiębiorców w Kraju Kwitnącej Wiśni. W III kwartale podniósł się do 8 pkt z 1 pkt kwartał wcześniej w przypadku sektora przemysłowego oraz do 2 pkt z minus 5 pkt w sferze usług. Japońska gospodarka jest jedną z tych, które w II kwartale najmocniej zwalniały.
Zobacz także: Rynek finansowy
Dziś jeszcze poznamy wrześniowe nastroje przedsiębiorców i konsumentów w strefie euro. Na krajowym podwórku najważniejsza będzie decyzja RPP w sprawie stóp procentowych. Nic nie wskazuje na ich podwyżkę, ale po ostatnim sygnale z minutes, że taki krok jest już dyskutowany, wyczulenie na wszelkie sygnały w tym względzie jest większe. Tym bardziej, że ceny kontraktów FRA, obrazujące oczekiwania względem Wiboru, ostatnio ciągle rosną.
Rynki nieruchomości
Zwalnia tempo wzrostu cen domów w Stanach Zjednoczonych. Uznawany za najbardziej wiarygodny ich miernik, indeks S&P/Case Schiller, podniósł się w sierpniu o 3,2% w skali roku wobec 4,1% miesiąc wcześniej. Wynik był najsłabszy od marca tego roku. Zwraca się uwagę, że wskaźnik jest konstruowany jako 3-miesięczna średnia, a zatem uwzględniał jeszcze korzystny wpływ zachęt podatkowych dla kupujących. Wygasły z końcem kwietnia, ale w kolejnych miesiącach dopinane były jeszcze transakcje. W związku z tym uzasadnione jest oczekiwanie na kontynuację osłabienia dynamiki wzrostu w przyszłości. Podaż domów jest wciąż duża, a zainteresowanie kupujących niewielkie.
Zobacz także: Kalkulator kosztów zakupu nieruchomości
W III kwartale odnotowano znaczący wzrost wartości transakcji nieruchomościami komercyjnymi w Australii. Wyniosła 2,5 mld USD, czyli 75% więcej niż rok wcześniej. Z tego 70% transakcji przypadło na biura, podczas gdy w przeszłości średnio było to 50%. Zagraniczni inwestorzy kupili 42% obiektów.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.