REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Jaka strategia inwestycyjna może sprawdzić się w maju na giełdzie?

Zasada, zgodnie z którą opłaca się sprzedawać akcje w maju, sprawdza się w długiej, kilkudziesięcioletniej perspektywie czasu.
Zasada, zgodnie z którą opłaca się sprzedawać akcje w maju, sprawdza się w długiej, kilkudziesięcioletniej perspektywie czasu.

REKLAMA

REKLAMA

Zasada „sell in may and go away” nie zawsze sprawdza się w praktyce. Reguła ta może okazać się zawodna, jeżeli nie uwzględnimy aktualnej sytuacji, panującej na rynku – przypominają eksperci. Jaka strategia inwestycyjna jest zalecana na maj 2011?

REKLAMA

Maksyma sell in may and go away, sugerująca pozbywanie się akcji w maju i pozostawanie poza rynkiem przez kilka miesięcy, ma swoje statystyczne uzasadnienie w przypadku wieloletnich obserwacji rynków rozwiniętych, o długiej tradycji. Nie oznacza to jednak, że jest skuteczna w każdym przypadku i w każdych warunkach. Statystyczna istotność tej zasady oznacza jedynie, że gdyby stosować ją konsekwentnie przez kilkadziesiąt lat, można by osiągnąć rezultaty lepsze niż przeciętne. Tyle tylko, że przeciętny inwestor rzadko kieruje się kilkudziesięcioletnim horyzontem i nie zawsze ma wystarczająco dużo czasu do dyspozycji, a często podejście elastyczne daje efekty lepsze niż mechaniczne.

REKLAMA

W naszych warunkach mamy do dyspozycji znacznie mniejsze, zaledwie 20-letnie doświadczenie historyczne. Bazując na nim można stwierdzić, że pod względem średniej stopy zwrotu oraz częstotliwości występowania spadków i wzrostów maj nie wyróżnia się niczym szczególnych na tle innych miesięcy.

Dowiedz się także: Jak inwestować żeby nie dać nabić się w butelkę?

W ciągu dwudziestu lat w dziesięciu przypadkach indeks szerokiego rynku zanotował w maju ujemną stopę zwrotu, zaś w drugich dziesięciu – dodatnią. Średnia stopa zwrotu w maju, w całej historii warszawskiej giełdy, sięga 4,8 proc. i jest nieznacznie niższa od ponad 5 proc. stóp dla stycznia, kwietnia i lipca. Średnia strata w maju wynosi 5 proc., a średni zysk – nieco ponad 14 proc. Jedyną, choć może istotną cechą, specyficzną dla maja, jest to, że po nim następuje czerwiec, który z kolei uważa się za okres najmniej korzystny dla inwestycji w akcje. Z tego punktu widzenia zasada sell in may and go away ma swoje uzasadnienie, w większości przypadków pozwala bowiem uniknąć uszczuplenia zainwestowanego kapitału. Średnia stopa zwrotu dla czerwca wynosi -1,7 proc.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Polecamy serwis: Lokaty

REKLAMA

Warto jednak spojrzeć na naszą zasadę przez pryzmat ogólnej sytuacji rynkowej. W przypadku bessy sprawdza się ona idealnie. Sprzedawanie w maju i przebywanie poza rynkiem przez kilka miesięcy pozwalało uniknąć sporych strat. Tak było w okresie załamania z lat 2008-2009, a wcześniej w trakcie krachu po pęknięciu bańki internetowej w 2000 r., a także w czasie pierwszej, głębokiej bessy z 1994 r. Z kolei w czasie hossy majowa niechęć do akcji ma ograniczone uzasadnienie. Zarówno w czasie ostatniej hossy, trwającej od lutego 2009 roku, jak i tej z lat 2003-2007, sprzedawanie akcji w maju było błędem. Dwa lata temu miesiąc ten przyniósł zwyżkę WIG o 1 proc., a potem nastąpił okres dynamicznego wzrostu. Spadki w maju i czerwcu 2010 r. okazały się jedynie krótką korektą w tendencji zwyżkowej. Łączna strata w tych dwóch miesiącach wyniosła niecałe 10 proc. Maj 2003 r. stanowił doskonałą okazję do kupowania akcji. W kolejnym roku przyniósł bardzo łagodną korektę fali wzrostowej. Jedynie w 2006 r., w maju, WIG zniżkował o 10 proc., po czym hossa była kontynuowana przez dwanaście miesięcy.

Ostatnia fala obecnej hossy trwa od lipca 2010 r. i przerywana była jedynie trzema niewielkimi korektami w sierpniu i listopadzie ubiegłego roku oraz tegorocznym, styczniowym spadkiem WIG o 0,7 proc. Oczekiwanie na kolejną, być może nieco większą korektę spadkową w najbliższych tygodniach może być więc uzasadnione. Nie widać jednak powodów do opuszczania rynku na dłużej, szczególnie w kontekście kwietniowej deklaracji Fed o utrzymaniu luźnej polityki pieniężnej w Stanach Zjednoczonych jeszcze przez dłuższy czas. Myślenie o praktycznym wykorzystaniu zasady sell in may and go away lepiej chyba odłożyć do przyszłego roku.

Roman Przasnyski, Open Finance

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

Ustawa o kryptoaktywach już w 2024 roku. KNF nadzorcą rynku kryptowalut. 4,5 tys. EUR za zezwolenie na obrót walutami wirtualnymi

Od końca 2024 roku Polska wprowadzi w życie przepisy dotyczące rynku kryptowalut, które dadzą Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) szereg nowych praw w zakresie kontroli rynku cyfrowych aktywów. Za sprawą konieczności dostosowania polskiego prawa do przegłosowanych w 2023 europejskich przepisów, firmy kryptowalutowe będą musiały raportować teraz bezpośrednio do regulatora, a ten zyskał możliwość nakładanie na nie kar grzywny. Co więcej, KNF będzie mógł zamrozić Twoje kryptowaluty albo nawet nakazać ich sprzedaż.

KAS: Nowe funkcjonalności konta organizacji w e-Urzędzie Skarbowym

Spółki, fundacje i stowarzyszenia nie muszą już upoważniać pełnomocników do składania deklaracji drogą elektroniczną, aby rozliczać się elektronicznie. Krajowa Administracja Skarbowa wprowadziła nowe funkcjonalności konta organizacji w e-US.

Sztuczna inteligencja będzie dyktować ceny?

Sztuczna inteligencja wykorzystywana jest coraz chętniej, sięgają po nią także handlowcy. Jak detaliści mogą zwiększyć zyski dzięki sztucznej inteligencji? Coraz więcej z nich wykorzystuje AI do kalkulacji cen. 

REKLAMA

Coraz więcej firm zatrudnia freelancerów. Przedsiębiorcy opowiadają dlaczego

Czy firmy wolą teraz zatrudniać freelancerów niż pracowników na etat? Jakie są zalety takiego modelu współpracy? 

Lavard - kara UOKiK na ponad 3,8 mln zł, Lord - ponad 213 tys. zł. Firmy wprowadzały w błąd konsumentów kupujących odzież

UOKiK wymierzył kary finansowe na przedsiębiorstwa odzieżowe: Polskie Sklepy Odzieżowe (Lavard) - ponad 3,8 mln zł, Lord - ponad 213 tys. zł. Konsumenci byli wprowadzani w błąd przez nieprawdziwe informacje o składzie ubrań. Zafałszowanie składu ubrań potwierdziły kontrole Inspekcji Handlowej i badania w laboratorium UOKiK.

Składka zdrowotna to parapodatek! Odkręcanie Polskiego Ładu powinno nastąpić jak najszybciej

Składka zdrowotna to parapodatek! Zmiany w składce zdrowotnej muszą nastąpić jak najszybciej. Odkręcanie Polskiego Ładu dopiero od stycznia 2025 r. nie satysfakcjonuje przedsiębiorców. Czy składka zdrowotna wróci do stanu sprzed Polskiego Ładu?

Dotacje KPO wzmocnią ofertę konkursów ABM 2024 dla przedsiębiorców

Dotacje ABM (Agencji Badań Medycznych) finansowane były dotychczas przede wszystkim z krajowych środków publicznych. W 2024 roku ulegnie to zmianie za sprawą środków z KPO. Zgodnie z zapowiedziami, już w 3 i 4 kwartale możemy spodziewać się rozszerzenia oferty dotacyjnej dla przedsiębiorstw.

REKLAMA

"DGP": Ceneo wygrywa z Google. Sąd zakazał wyszukiwarce Google faworyzowania własnej porównywarki cenowej

Warszawski sąd zakazał wyszukiwarce Google faworyzowania własnej porównywarki cenowej. Nie wolno mu też przekierowywać ruchu do Google Shopping kosztem Ceneo ani utrudniać dostępu do polskiej porównywarki przez usuwanie prowadzących do niej wyników wyszukiwania – pisze we wtorek "Dziennik Gazeta Prawna".

Drogie podróże zarządu Orlenu. Nowe "porażające" informacje

"Tylko w 2022 roku zarząd Orlenu wydał ponad pół miliona euro na loty prywatnymi samolotami" - poinformował w poniedziałek minister aktywów państwowych Borys Budka. Dodał, że w listopadzie ub.r. wdano też 400 tys. zł na wyjazd na wyścig Formuły 1 w USA.

REKLAMA