Hiszpania czeka na polskich przedsiębiorców
REKLAMA
REKLAMA
Biznesy z Madrytem
Kontakty gospodarcze Królestwa Hiszpanii z Polską rokrocznie notują kolejne wzrosty. Tylko w latach 1992-2013 hiszpańskie firmy zainwestowały nad Wisłą 8,67 mld euro. Pamiętajmy, że powyższy okres obejmuje zarówno etap przygotowawczy Polski do oficjalnego stowarzyszenia ze Wspólnotą, formalne wejście kraju do struktur Unii, jak i dynamiczny rozwój rynku. Wtedy też polski biznes nie miał tak dużego instrumentarium, aby śmiało inwestować własny kapitał na Półwyspie Iberyjskim. Początkowe etapy współpracy były napędzane głównie za sprawą hiszpańskich graczy na polskim rynku — przede wszystkim z branży green field, sektora giełdowego i reprywatyzacyjnego.
REKLAMA
Przełomowy rok 2011
Jak podawali w 2016 roku analitycy z Polsko-Hiszpańskiej Izby Gospodarczej, jeszcze 5 lat temu biznes m.in. z Madrytu, Barcelony czy Bilbao wspierał nadwiślańskie budownictwo, nieruchomości, sektor bankowy, motoryzację, transport oraz energetykę wiatrową. Przełomem był z kolei rok 2011, kiedy to hiszpańskie firmy ulokowały na polskim rynku wówczas rekordowe 4,3 mld euro. Wyraźne ruchy ze strony hiszpańskich przedsiębiorców zachęciły polski biznes do rozpoczęcia działań w iberyjskich realiach. Jak podają przedstawiciele Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu, do 2018 roku ponad 50 firm z tamtejszym kapitałem zainwestowało łącznie od 350 do nawet 400 mln euro w samym Królestwie Hiszpanii. Na tym jednak nie koniec historii wzajemnych stosunków gospodarczych. Nowy rozdział może zapoczątkować polski fintech.
Polski fintech wkracza do Hiszpanii
REKLAMA
Hiszpania staje się kuszącym kierunkiem dla innowacyjnych start-upów oraz dojrzałych spółek, które stawiają na digitalizację usług za sprawą m.in. relatywnie przyjaznego środowiska dla biznesu. W raporcie „Best Countries for Business 2019” znaleźliśmy się na 18. miejscu wśród 161 państw, w których najwygodniej prowadzi się działalność gospodarczą. Jednakże w zestawieniu „Doing Business 2019” Banku Światowego, Królestwo Hiszpanii zajęło 28. miejsce spośród 190 państw. Tak więc hiszpańskie prawo pozostawia wiele do życzenia i względna liberalizacja przepisów nie jest jeszcze głównym argumentem za firmową przeprowadzką. Nieco bardziej wyrazistym czynnikiem staje się z kolei intensywne wsparcie infrastrukturalne (m.in. rozwijany projekt hubu Malaga Valley) oraz chłonny rynek zbytu usług cyfrowych (pamiętajmy o bliskich stosunkach Hiszpanii z całym regionem Ameryki Łacińskiej).
— Hiszpania to obiecujący rynek do rozszerzenia działalności, ponieważ obserwujemy bardzo wyraźne zainteresowanie miejscowych konsumentów rozwiązaniami cyfrowymi. Szczególnie sektor bankowy jest dla Hiszpanów wyjątkowo atrakcyjny, pod warunkiem, że oferuje skuteczne usługi mobilne. Te z kolei nie są oczywistością dla miejscowych spółek, więc chcemy zapełnić pewną lukę w sektorze indywidualnym jak i biznesowym rozwiązaniami technologii finansowych — wyjaśnia Bartosz Tomczyk, przewodniczący Rady Nadzorczej fintechu Provema.
Trend przechodzenia spółek do sieci
Według szacunków Narodowego Banku Polskiego, w 2019 roku wartość kapitału zainwestowanego przez nadwiślańskie firmy na hiszpańskim rynku wyniosła 409,1 mln euro (rok wcześniej — 112 mln euro), co jest jednym z najlepszych wyników na przestrzeni ostatnich lat. Zapowiadane przez fintech projekty mają więc sporą szansę na wybicie się właśnie w świetle dotychczasowych osiągnięć i wyraźnego trendu przechodzenia spółek (oraz konsumentów) do sieci.
Hiszpański biznes powinien bardzo uważnie śledzić ruchy polskiego fintechu, ponieważ pandemia była poważną próbą dla całej gospodarki, którą branże przechodzące do sieci zdały na piątkę z plusem.
— Na bieżąco śledzimy sytuację w całej Europie i zdajemy sobie sprawę z pokłosia covidu. Specyfika naszej branży pozwala na bardzo optymistyczne spoglądanie w przyszłość, ponieważ współczesny konsument potrzebuje rozwiązań w technologiach finansowych. Hiszpania to dobry punkt w strategii wychodzenia na rynki zewnętrzne. Obiecujące są także rynki chorwackie i ukraińskie — zaznacza Bartosz Tomczyk z Provemy.
Więcej informacji znajdziesz w serwisie MOJA FIRMA
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.