REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rejestracja stron internetowych

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Pałucki Trusiński Hermelin
Strony internetowe i ich rejestracja
Strony internetowe i ich rejestracja

REKLAMA

REKLAMA

Internet wciąż dla wielu stanowi wirtualną rzeczywistość, w której nie obowiązują żadne prawa. Nie zdajemy sobie sprawy z prawnych konsekwencji takich zjawisk jak: handel w Internecie, korzystanie z poczty, użytkowanie witryn internetowych, naruszenie praw autorskich innych użytkowników itp.

Wzbudzającym ostatnimi czasy wiele emocji problemem, z którym muszą się zmierzyć „internetowi bywalcy” jest kwestia rejestracji publikowanych treści w „sieci”. Czy „strony www”, zgodnie z mechanizmem, który przewiduje prawo prasowe, rejestruje się w sądzie? Kwestia ta od dawna jest przedmiotem polemiki w doktrynie i publicystyce prawniczej, a wszystko za sprawą interpretacyjnych nieścisłości.

REKLAMA

REKLAMA

Co się tak naprawdę rejestruje? Jedni twierdzą, że chodzi o tytuł prasowy, inni - prasę, jeszcze inni - internet. Ustawa - prawo prasowe, mówi wyraźnie. Zgodnie z art. 20, rejestracji w sądzie wymaga wydawanie dziennika lub czasopisma. Niezastosowanie się do wskazanego wyżej obowiązku, grozi sankcją karną, którą przewiduje art. 45 tejże ustawy. W myśl tego przepisu, kto wydaje dziennik, lub czasopismo bez rejestracji albo zawieszone - podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.

Polecamy: Pomysły w prawie autorskim – czy są chronione

Ustawodawca, chcąc ułatwić nam zadanie, wprost zdefiniował m. in. takie pojęcia jak: dziennik, czasopismo oraz prasa. W myśl art. 7 ust. 1 przywoływanej wcześniej ustawy dziennik to ogólnoinformacyjny druk periodyczny lub przekaz za pomocą dźwięku oraz dźwięku i obrazu, ukazujący się częściej niż raz w tygodniu. Podobna zasada ma również zastosowanie do czasopism. Pod pojęciem prasy zaś kryją się publikacje periodyczne, które nie tworzą zamkniętej, jednorodnej całości, ukazujące się nie rzadziej niż raz do roku, opatrzone stałym tytułem albo nazwą, numerem bieżącym i datą, a w szczególności: dzienniki, czasopisma (…). Ustawodawca mówi ponadto, iż prasą są także wszelkie istniejące i powstające w wyniku postępu technicznego środki masowego przekazywania, upowszechniające publikacje periodyczne za pomocą druku, wizji, fonii lub innej techniki rozpowszechniania.

REKLAMA

W powyższych definicjach na szczególną uwagę zasługuje pojęcie „periodyczności prasy”, która oznacza, iż ukazuje się ona, co jakiś stały, określony czas. Chcąc więc odpowiedzieć na pytanie, czy podlegamy obowiązkowi rejestracji, w naszej konkretnej sytuacji, musimy ustalić, czy treści, które publikujemy w sieci to druk periodyczny, czy też przekaz za pomocą dźwięku lub dźwięku i obrazu. Jeśli stwierdzimy, że nie mamy druku, nie ma dźwięku, jeśli wreszcie nie ma dźwięku i obrazu (łącznie), to wówczas nie ma ani dziennika ani czasopisma, a jak wcześniej nadmieniłam rejestruje się tylko dziennik i czasopismo. I tylko ktoś, kto wydaje dziennik lub czasopismo bez rejestracji podlega karze. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Rzecz wydaje się prosta, w praktyce nastręcza wiele trudności. Warto pamiętać, że w kwestii internetowej rejestracji wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 26 lipca 2007 r. (IV KK 174/07, Biuletyn Prawa Karnego 2007, nr 15). Sąd zwrócił m. in. uwagę na fakt, iż prasę należy rozumieć, jako zbiorcze pojęcie, które obejmuje zarówno dzienniki, jak i czasopisma, ale także wszelkie istniejące i powstające w wyniku postępu technicznego środki masowego przekazywania(…), upowszechniające publikacje periodyczne za pomocą druku, wizji, fonii lub innej techniki rozpowszechniania.

Mając powyższe na uwadze sąd podkreślił także, iż dzienniki i czasopisma przez to, że ukazują się w internecie, nie tracą tym samym znamion tytułu prasowego, zarówno wówczas, gdy przekaz w internecie towarzyszy przekazowi utrwalonemu na papierze, drukowanemu, stanowiąc inną elektroniczną jego postać w systemie on line, jak i wówczas, gdy przekaz istnieje tylko w formie elektronicznej, ale ukazuje się tylko periodycznie, spełniający wymogi art. 7 ust. 2. prawa prasowego. Internet zdaniem Sądu Najwyższego to obok tradycyjnej ryzy papieru, kolejny bardziej nowoczesny środek przekazu i jako taki nie podlega rejestracji. Sam przekaz treści w formie internetu nie podlega rejestracji, natomiast wydawanie w formie elektronicznej prasy dostępnej w internecie musi być już zarejestrowane, a osoba, która wbrew obowiązkowi rejestracji rozpowszechnia prasę, czyli dziennik lub czasopismo za pośrednictwem internetu dopuszcza się przestępstwa z art. 45 prawa prasowego. 

Wbrew obawom, wspomniany wyrok SN nie spowodował masowego polowania na niezarejestrowanych internautów. Problem rejestracji stron internetowych ucichł, żeby następnie powrócić pod koniec 2009 r. Wszystko za sprawą projektu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, zmieniającego dotychczasowe przepisy prawa prasowego. 2 października 2009 roku Centrum Monitoringu Wolności Prasy, Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich oraz Fundacja Nowe Media, zorganizowały debatę pod tytułem: „Czy wszyscy internauci pójdą siedzieć”, na której prowadzono burzliwą dyskusję na temat proponowanych zmian. Znamy już ostateczną wersję projektu ministerstwa, która trafiła do międzyresortowych konsultacji. Poniżej kilka z proponowanych zmian.

Ministerstwo, zgodnie z zapowiedzią, zaproponowało wprowadzenie tzw. dobrowolnej rejestracji w odniesieniu do publikacji internetowych. Proponuje się bowiem wprowadzenie do art. 20, ustępu 1a, w myśl którego wydawanie dziennika lub czasopisma w formie elektronicznej może być rejestrowane na zasadach wskazanych w art. 20 ust.1, który nie uległ zmianie.

Zobacz koniecznie: Zdjęcia w Internecie – ściąganie i wykorzystywanie w materiałach promocyjnych

Nowelizacja zakłada ponadto modyfikację przepisu karnego tj. art. 45 prawa prasowego, w zakresie stosowanych kar.
Ponadto postuluje się wprowadzenie do ustawy negatywnej definicji prasy. Chcąc wiedzieć, co prasą nie jest, wystarczyłoby zerknąć do dodanego ust. 3 dotychczasowego art. 7, który głosi, iż za prasę nie uważa się przede wszystkim blogów, korespondencji elektronicznej, serwisów społecznościowych służących do wymiany treści tworzonych przez użytkowników, przekazów prywatnych użytkowników w celu udostępniania i wymiany informacji w ramach wspólnoty zainteresowań.

W podsumowaniu zaproponowanych zmian w projekcie, nasuwa się kilka refleksji. Po pierwsze, przypomnijmy, iż jednym z argumentów, zgłoszonych w czasie debaty, przemawiających za wprowadzeniem rejestracji, miała być identyfikacja podmiotów dokonujących publikacji w sieci, w celu przypisania im odpowiedzialności za słowo. Argument ten słuszny jest jedynie w razie obligatoryjnej rejestracji, przy dobrowolnej zaś raczej nie ma znaczenia. Po drugie, wprowadzenie negatywnej definicji prasy rodzi wiele wątpliwości i może stanowić zagrożenie. 

Jeśli proponowane zmiany wejdą w życie, pozostaje tylko apelować do wymiaru sprawiedliwości o interpretację zwrotów niedookreślonych, mogących zaważyć, na decyzji: rejestrować czy też nie, kierując się nie tylko doświadczeniem życiowym, ale przede wszystkim zdrowym rozsądkiem, tak by rejestrowali się ci co rzeczywiście muszą, a niezobligowani nie zostali niezamierzenie rejestracją również objęci.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Niezwykli ludzie. Jak wzbogacać kulturę organizacji dzięki talentom osób z niepełnosprawnością?

Najważniejszym kapitałem każdej organizacji są ludzie – to oni kształtują kulturę, rozwój i pozycję firmy na rynku. Dobrze dobrany zespół udźwignie ogromne wymagania, często przewyższając pokładane w nich oczekiwania, natomiast niewłaściwie dobrany lub źle zarządzany – może osłabić firmę i jej relacje z klientami. Integralnym elementem dojrzałej kultury organizacyjnej staje się dziś świadome włączanie różnorodności, w tym także osób z niepełnosprawnością.

Ogólne warunki umowy często nie są wiążące. Mimo że są dostępne

Wiele firm – także dużych – zakłada, że sam fakt opublikowania wzorca umownego oznacza, iż automatycznie obowiązuje on drugą stronę. To założenie jest błędne. Może być nie tylko rozczarowujące, ale i kosztowne.

Firma w Czechach w 2026 roku – dlaczego warto?

Czechy od lat należą do najatrakcyjniejszych krajów w Europie dla przedsiębiorców z Polski, którzy szukają stabilnego, przejrzystego i przyjaznego środowiska do prowadzenia biznesu. W 2025 roku to zainteresowanie nie tylko nie słabnie, ale wręcz rośnie. Coraz więcej osób rozważa przeniesienie działalności gospodarczej za południową granicę – nie z powodu chęci ucieczki przed obowiązkami, lecz po to, by zyskać normalne warunki do pracy i rozwoju firmy.

Faktoring bije rekordy w Polsce. Ponad 31 tysięcy firm finansuje się bez kredytu

Coraz więcej polskich przedsiębiorców wybiera faktoring jako sposób na poprawę płynności finansowej. Z danych Polskiego Związku Faktorów wynika, że po trzech kwartałach 2025 roku firmy zrzeszone w organizacji sfinansowały faktury o łącznej wartości 376,7 mld to o 9,3 proc. więcej niż rok wcześniej. Z usług faktorów korzysta już ponad 31 tysięcy przedsiębiorstw.

REKLAMA

PKO Leasing nadal na czele, rynek z wolniejszym wzrostem – leasing w 2025 roku [Gość Infor.pl]

Polski rynek leasingu po trzech kwartałach 2025 roku wyraźnie zwalnia. Po latach dwucyfrowych wzrostów branża wchodzi w fazę dojrzewania – prognozowany roczny wynik to zaledwie jednocyfrowy przyrost. Mimo spowolnienia, lider rynku – PKO Leasing – utrzymuje pozycję z bezpieczną przewagą nad konkurencją.

Bardzo dobra wiadomość dla firm transportowych: rząd uruchamia dopłaty do tachografów. Oto na jakich nowych zasadach skorzystają z dotacji przewoźnicy

Rząd uruchamia dopłaty do tachografów – na jakich nowych zasadach będzie przyznawane wsparcie dla przewoźników?Ministerstwo Infrastruktury 14 października 2025 opublikowało rozporządzenie w zakresie dofinansowania do wymiany tachografów.

Program GO4funds wspiera firmy zainteresowane funduszami UE

Jak znaleźć optymalne unijne finansowanie dla własnej firmy? Jak nie przeoczyć ważnego i atrakcyjnego konkursu? Warto skorzystać z programu GO4funds prowadzonego przez Bank BNP Paribas.

Fundacja rodzinna w organizacji: czy może sprzedać udziały i inwestować w akcje? Kluczowe zasady i skutki podatkowe

Fundacja rodzinna w organizacji, choć nie posiada jeszcze osobowości prawnej, może w pewnych sytuacjach zarządzać przekazanym jej majątkiem, w tym sprzedać udziały. Warto jednak wiedzieć, jakie warunki muszą zostać spełnione, by uniknąć konsekwencji podatkowych oraz jak prawidłowo inwestować środki fundacji w papiery wartościowe.

REKLAMA

Trudne czasy tworzą silne firmy – pod warunkiem, że wiedzą, jak się przygotować

W obliczu rosnącej niestabilności geopolitycznej aż 68% Polaków obawia się o bezpieczeństwo finansowe swoich firm, jednak większość organizacji wciąż nie podejmuje wystarczających działań. Tradycyjne szkolenia nie przygotowują pracowników na realny kryzys – rozwiązaniem może być VR, który pozwala budować odporność zespołów poprzez symulacje stresujących sytuacji.

Czy ochrona konsumenta poszła za daleko? TSUE stawia sprawę jasno: prawo nie może być narzędziem niesprawiedliwości

Nowa opinia Rzecznika Generalnego TSUE Andrei Biondiego może wstrząsnąć unijnym prawem konsumenckim. Po raz pierwszy tak wyraźnie uznano, że konsument nie może wykorzystywać przepisów dla własnej korzyści kosztem przedsiębiorcy. To sygnał, że era bezwzględnej ochrony konsumenta dobiega końca – a firmy zyskują szansę na bardziej sprawiedliwe traktowanie.

REKLAMA